-
91. Data: 2006-08-18 14:33:27
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Fri, 18 Aug 2006 15:05:50 +0200, Robert Tomasik w wiadomości
<news:ec4e08$irp$1@atlantis.news.tpi.pl> napisał(a):
> Kodeks cywilny i zapisy dotyczące ochrony prawa do użytkowania.
Czy urzędnik ma prawo użytkować służbowy gabinet niezgodnie z celami
wytyczonymi przez państwo i zasadami współżycia społecznego?
--
Sz.
-
92. Data: 2006-08-18 14:35:21
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Fri, 18 Aug 2006 15:19:07 +0200, Robert Tomasik w wiadomości
<news:ec4et9$n6v$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
> No i przewidział. Z jednej strony cżłowiek, którego już wysłuchał.
Nie wysłuchał i nie rozpoznał sprawy do do jej istoty. W tym właśnie rzecz.
--
Sz.
-
93. Data: 2006-08-18 14:36:30
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 18 Aug 2006 15:57:28 +0200, Szerr napisał(a):
> odczas rozpoznawania
> sprawy strona ma prawo przebywać w gabinecie urzędnika, bo do tego właśnie
> ten gabinet służy. Urzędnik bez usprawiedliwionych powodów nie może
> przerwać wysłuchania strony i kierując się własnym widzimisie, wyprosić ją
> z gabinetu. Urzędnik musi oprzeć swoje rozstrzygnięcie, choćby o
> niemożliwości natychmiastowego wypowiedzenia się urzędu co do meritum, na
> dokładnym zbadaniu stanu faktycznego sprawy, a więc przede wszystkim na
> dokładnym wysłuchaniu strony. Potem jeszcze ma obowiązek wyjaśnić jej
> zasadność przesłanek, jakimi się kierował przy załatwianiu sprawy, "aby w
> ten sposób w miarę możności doprowadzić do wykonania przez strony decyzji
> bez potrzeby stosowania środków przymusu".
KPA Art. 35?
No ale przecież tak było - sprawa została rozpatrzona negatywnie,
urzędnik powiedział petentowi żeby napisał skargę i koniec. I to
powtórzył to dwa razy. "Sprawa skończona, następny proszę". A ten się
rozsiada i chce sobie wniosek pisać...
Pozdrawiam,
Henry
-
94. Data: 2006-08-18 14:38:47
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: "Henry (k)" <moj_adres_to_henrykg@na_serwerze_gazeta.pl>
Dnia Fri, 18 Aug 2006 14:11:04 GMT, wiadomo napisał(a):
> przeciez napisal ze przyszedl w ramach normalnego funkcjonowania urzedu,
> i takoz sie zachowywal.
No i urzędnik załatwił jego sprawę... wprawdzie odmownie,
ale załatwił.
Czy jak kupujesz bilet a kasjerka Ci mówi, że nie sprzeda bo nie
ma miejsc, to też stajesz przed kasą i mówisz że się nie ruszysz
dopóki Ci nie sprzeda bieltu?
Henry
-
95. Data: 2006-08-18 14:49:29
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Fri, 18 Aug 2006 16:36:30 +0200, Henry (k) w wiadomości
<news:82e0ugz7684x$.xnekh8fu0uuo.dlg@40tude.net> napisał(a):
>> dokładnym wysłuchaniu strony. Potem jeszcze ma obowiązek wyjaśnić jej
>> zasadność przesłanek, jakimi się kierował przy załatwianiu sprawy, "aby w
>> ten sposób w miarę możności doprowadzić do wykonania przez strony decyzji
>> bez potrzeby stosowania środków przymusu".
> KPA Art. 35?
Akurat cytowałem art. 11, ale 35. też się tu nada.
> No ale przecież tak było - sprawa została rozpatrzona negatywnie
Art. 35:
"Niezwłocznie powinny być załatwiane sprawy, które mogą być rozpatrzone w
oparciu o dowody przedstawione przez stronę łącznie z żądaniem wszczęcia
postępowania..."
A urzędnik bezczelnie odmawia dokładnego wysłuchania strony i przyjęcia
przedstawianych przez nią dowodów. Co by było, gdybym zażądał sporządzenia
protokołu? Dalej byś twierdził, że przecież urzędnik sprawę zakończył i ma
prawo mnie wygonić na ulicę?
--
Sz.
-
96. Data: 2006-08-18 14:51:26
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Fri, 18 Aug 2006 16:38:47 +0200, Henry (k) w wiadomości
<news:1d7k4m56yy8fq.dro3ul6iu9j8$.dlg@40tude.net> napisał(a):
> Czy jak kupujesz bilet a kasjerka Ci mówi, że nie sprzeda bo nie
> ma miejsc, to też stajesz przed kasą i mówisz że się nie ruszysz
> dopóki Ci nie sprzeda bieltu?
A jak powie, że nie sprzeda, bo nie jesteś w jej typie, to ruszasz w podróż
piechotą?
--
Sz.
-
97. Data: 2006-08-18 14:59:19
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: Szerr <s...@g...peel>
Dnia Fri, 18 Aug 2006 01:06:32 +0200, Robert Tomasik w wiadomości
<news:ec2suq$dbh$1@nemesis.news.tpi.pl> napisał(a):
> Generalnie naruszenie prawa polegało na odmowie opuszczenia pomieszczenia pomimo
> wezwania przez osobę uprawnioną do administrowania nim.
Ale takie wezwanie musi mieć chyba na celu ochronę dóbr chronionych prawem
i mieścić się w granicach wykonywania prawa. Takie wezwanie nie może być
chyba działaniem w swej istocie łamiącym prawo, hm?
--
Sz.
-
98. Data: 2006-08-18 16:52:07
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "wiadomo" <s...@w...pl> napisał w wiadomości
news:GRjFg.18$E_.13@trnddc06...
> Zajrzyj do pierwszego postu. Chodzi o sytuacje karygodnego olewania obywatela.
Ależ ja nie uważam, że urzędnik dobrze zrobił nie dając mu tego upragnionego
statutu. Ale to wcale do okupacji gabinetu nie upoważnia.
-
99. Data: 2006-08-18 16:53:12
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:lj6zirxu0kjl.mw8qmo8ackv1$.dlg@40tude.net...
> A jak powie, że nie sprzeda, bo nie jesteś w jej typie, to ruszasz w podróż
> piechotą?
Nie, ale idę szukać zwierzchnika, a nie siedzę na parapecie kasy, bo to nie ma
sensu.
-
100. Data: 2006-08-18 16:54:54
Temat: Re: Kurator oświaty wezwał ochronę i wyrzucił mnie siłą
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Szerr" <s...@g...peel> napisał w wiadomości
news:9kmt7nfeihvw$.anszwymoldth$.dlg@40tude.net...
> Nie sądzisz, iż badanie, czy sprawcy czynu formalnie zabronionego prawem
> karnym dokonanego w sytuacjach regulowanych przepisami innej gałęzi prawa
> da się przypisać winę, czy też nie, powinno się odbywać w ścisłym
> odniesieniu do przepisów i typowych zasad obowiązujących w zakresie tej
> innej gałęzi prawa?
W tym wypadku nie. Musiał byś znaleźć przepis, który upoważnia petenta do
przejęcia prawa dysponowania lokalem urzędu, jeśli jest niezadowolony z decyzji
urzędującego tam urzędnika. Jak takiego nie znam.