-
11. Data: 2015-06-13 12:18:49
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
Jestem informatykiem w z logicznego punktu widzenia nic nie rozumiem.
Z realnego wydaje mi się , że rozumiem wszystko: policja i prokuratura,
niszcząc ludziom życie zajmuje czas i niszczy nerwy wielu pokszywdzonym.
Jak ktoś nie upilnował programu to jego wina , że źle zabezpieczył.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
-
12. Data: 2015-06-13 12:33:37
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: Marek <f...@f...com>
On Sat, 13 Jun 2015 02:05:16 -0700 (PDT), Piotrek
<p...@p...onet.pl> wrote:
> W takim razie co najlepiej z tym zrobić i w jakiej kolejności?
Zgłosi=
> ć to na policji, przejść się do prokuratury?
Zawsze możesz iść z wezwaniem na policję i zapytać czy coś wiedzą w
sprawie.
> Pytam na wyrost, ale czy jeśli sprawa nabierze rozmachu, muszę się
li=
> czyć z ewentualną wizytą panów mundurowych i zabierania mojego komp=
> utera do jakiejś ekspertyzy?
Dlatego już ktoś poradził abyś "przygotował" komputer na taką
ewentualną wizytę. Z reguły odbywa się to tak, że przyjdzie list od
dzielnicowego. Od tej rozmowy zależy czy zdecydują się zająć sprzęt
(sami przyjdą lub poproszą o dostarczenie). Jakiekolwiek wzmianka, że
w domu są jeszcze inne urządzenia korzystające z internetu np.
komórki, telewizor, mikrofalówka - wszystkie mogą zostać zatrzymane
bez wyjątku.
Musisz ocenić czy na tą rozmowę można puścić samą tą osobę, której
wezwanie dotyczy, bo może coś namotać. Proponuję iść z nią i od razu
zgłosić siebie jako osobę korzystającą, wtedy masz szansę kontrolować
sytuację. Jest też możliwość, że przyjdą sami bez zaproszenia,
powinieneś też być na to przygotowany.
> Windykacja faktycznych długów to jedno, a windykacja
wyimaginowanych d=
> ługów to coś zupełnie innego. Przecież teoretycznie mogliby od te=
Musisz liczyć się z tym, że firma wysyła tylko straszaka, ci co się
wystraszą - zapłacą. Nie opłaca się jej prowadzić każdemu sprawy bo
to koszta a list zwykły sugeruje minimalizację kosztów takiej
operacji. Oczywiście może kilku wybranym osobom zrobić sprawę aby
wyrobić społeczne i medialne przekonanie, że każdego to czeka.
Wszystkim nie są w stanie zrobić sprawy, za duże koszty operacji vs.
możliwe zyski a straszak jest wystarczająco skuteczny.
--
Marek
-
13. Data: 2015-06-13 13:25:47
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: "re" <r...@r...invalid>
Użytkownik "Stokrotka"
Jestem informatykiem w z logicznego punktu widzenia nic nie rozumiem.
Z realnego wydaje mi się , że rozumiem wszystko: policja i prokuratura,
niszcząc ludziom życie zajmuje czas i niszczy nerwy wielu pokszywdzonym.
Jak ktoś nie upilnował programu to jego wina , że źle zabezpieczył.
---
Złożoność oprogramowania wyklucza upilnowanie. Można co najwyżej dołożyć
wszelkich starań.
-
14. Data: 2015-06-13 13:26:19
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: Chocobo <b...@p...fm>
W dniu 2015-06-13 o 12:18, Stokrotka pisze:
> Jak ktoś nie upilnował programu to jego wina , że źle zabezpieczył.
I jak do ciebie szczelali to tfoja wina. Widać zasłużyłaś.
-
15. Data: 2015-06-13 14:36:04
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 13.06.2015 o 00:02, Piotrek pisze:
> Wygląda na to, że próbują bezpodstawnie wyłudzić od nas kasę
> (nie wiem tylko jakim kluczem się kierują przy doborze ofiar).
> Chyba jedyna alternatywna ewentualność (przy założeniu, że
> wszyscy piszą prawdę) to zorganizowany atak hakerów na nasze
> komputery w celu wrobienia nas w nielegalną dystrybucję tego filmu :)
Intrum Justitia są z tego znani - specjalizują się w skupowaniu "długów"
wywołanych np. burdelem czy łamaniem prawa przez operatorów
telekomunikacyjnych i różnymi innymi szemranymi "długami". Chcesz
zarobić parę złotych? Załóż przez słupa jakąś firmę, wystaw stos faktur
na losowych ludzi, poczekaj ze 3 lata i sprzedaj ten stosik za ułamek
nominalnej wartości tej firemce. Oni liczą na to, że jakiś procent ludzi
się przestraszy i będą do przodu - więc nawet nie myślą o tym by
sprawdzić, czy roszczenie jest zasadne. Alibi mają - w razie gdyby ktoś
ich się czepiał, że chcą coś wyłudzić - zwalą na tę dawno już nie
istniejąca firmę, która "dług" im sprzedała.
Zresztą nie są jedyni - dlatego np. banki nawet nie patrzą do KRD,
kompletnie zasyfionego różnymi de facto fikcyjnymi długami przez IJ i
podobne firmy (np. Raport).
--
Boga prawdopodobnie nie ma.
A teraz przestań się martwić
i raduj się życiem!
-
16. Data: 2015-06-13 15:10:54
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13-06-15 o 00:02, Piotrek pisze:
> Możliwe, ale ja do tych sprawców nie należę (a przynajmniej nic o tym
> nie wiem), nie sądzę też, żeby wszystkie osoby ze wspomnianego przeze
> mnie forum szły w zaparte (jak wcześniej pisałem, jeden z dyskutantów
> przyznał, że faktycznie pobrał ten film). Jak wyjaśnić, że wszystkie
> te osoby dopuściły się zarzucanego im czynu w tym samym, wąskim
> przedziale czasowym? Może robię się nudny, ale udało mi się znaleźć
> jeszcze jeden, już chyba piąty wątek pasujący do ogólnego schematu:
>
> http://forumprawne.org/dyskusja-ogolna/623923-wezwan
ie-do-zaplaty-za-film-udostepniony-w-sieci.html
>
> Wygląda na to, że próbują bezpodstawnie wyłudzić od nas kasę (nie
> wiem tylko jakim kluczem się kierują przy doborze ofiar). Chyba
> jedyna alternatywna ewentualność (przy założeniu, że wszyscy piszą
> prawdę) to zorganizowany atak hakerów na nasze komputery w celu
> wrobienia nas w nielegalną dystrybucję tego filmu :)
>
To jest bardziej skomplikowane, ale nie za bardzo nadaje się na
publikację. W każdym razie wyślij mail do Policji, albo zadzwoń.
-
17. Data: 2015-06-13 15:15:34
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13-06-15 o 12:18, Stokrotka pisze:
> Jestem informatykiem w z logicznego punktu widzenia nic nie rozumiem.
> Z realnego wydaje mi się , że rozumiem wszystko: policja i prokuratura,
> niszcząc ludziom życie zajmuje czas i niszczy nerwy wielu pokszywdzonym.
> Jak ktoś nie upilnował programu to jego wina , że źle zabezpieczył.
>
Ale to chodzi o publikację filmu. Może dla tego nic nie rozumiesz.
-
18. Data: 2015-06-13 19:06:57
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: "Stokrotka" <o...@g...pl>
>> Jestem informatykiem w z logicznego punktu widzenia nic nie rozumiem.
>> Z realnego wydaje mi się , że rozumiem wszystko: policja i prokuratura,
>> niszcząc ludziom życie zajmuje czas i niszczy nerwy wielu pokszywdzonym.
>> Jak ktoś nie upilnował programu to jego wina , że źle zabezpieczył.
>>
> Ale to chodzi o publikację filmu. Może dla tego nic nie rozumiesz.
To tszeba faceta złapać za rękę. A bluzgać, o jakimś udostępnianiu z
prywatnego spszętu, ileś miesięcy po sprawie, to parodia.
--
(tekst bez: ó, ch, rz i -ii)
Ortografia to NAWYK, często nielogiczny, ktury ludzie ociężali umysłowo,
nażucają bezmyślnie następnym pokoleniom. http://ortografia.3-2-1.pl/
-
19. Data: 2015-06-13 21:17:12
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>
W dniu 13-06-15 o 19:06, Stokrotka pisze:
>
>>> Jestem informatykiem w z logicznego punktu widzenia nic nie rozumiem.
>>> Z realnego wydaje mi się , że rozumiem wszystko: policja i prokuratura,
>>> niszcząc ludziom życie zajmuje czas i niszczy nerwy wielu pokszywdzonym.
>>> Jak ktoś nie upilnował programu to jego wina , że źle zabezpieczył.
>>>
>> Ale to chodzi o publikację filmu. Może dla tego nic nie rozumiesz.
>
> To tszeba faceta złapać za rękę. A bluzgać, o jakimś udostępnianiu z
> prywatnego spszętu, ileś miesięcy po sprawie, to parodia.
>
Nie, akurat w wypadku postępowania cywilnego nie trzeba.
-
20. Data: 2015-06-13 22:09:52
Temat: Re: Ktoś chce mnie orżnąć na kilka stówek - doradźcie coś
Od: Kviat <kviat@NIE_DLA_SPAMUneostrada.pl>
W dniu 2015-06-13 o 12:18, Stokrotka pisze:
> Jestem informatykiem
Tak ci się tylko wydaje.
> w z logicznego punktu widzenia nic nie rozumiem.
To logiczne.
Powrotu do zdrowia życzę
Piotr