eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoKto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 46

  • 31. Data: 2011-04-11 13:19:05
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 4/11/2011 4:24 AM, to wrote:
    > begin witek
    >
    >> a co ma możliwość sprzedaży czegos do wyceny wartości tegoż.?
    >
    > LOL! Zetknąłeś się kiedyś z podstawami ekonomii?
    >

    a coś ci wytłumaczyć?


  • 32. Data: 2011-04-11 13:58:08
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 4/11/2011 5:58 AM, Michal wrote:
    >
    > Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
    > news:intps2
    >>
    >> a co ma możliwość sprzedaży czegos do wyceny wartości tegoż.?
    >>
    >> reszte sobie darowałem bo jest bez sensu.
    >>
    > A czym innym jest wartość czegoś, jak nie ceną możliwą do uzyskania za
    > to coś?
    > Powiedzmy, że mam marynarkę wartą 100 zł. Jak ją przetnę na pół, to
    > każda połówka bęzie warta 50 zł?
    > Michał
    >

    ale ona nie jest przecieta na pół, tylko jest zamknięta w szafie do
    której nie masz klucza.
    Czy to powoduje, że wartość tej marynarki się zmniejszyła do zera?


  • 33. Data: 2011-04-11 13:59:59
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: witek <w...@g...pl.invalid>

    On 4/11/2011 6:44 AM, Michal wrote:
    >
    > Użytkownik "spp" <s...@o...pl> napisał w wiadomości
    > news:inun7i$42f$1@news.onet.pl...
    >> W dniu 2011-04-11 12:58, Michal pisze:
    >>
    >>> Powiedzmy, że mam marynarkę wartą 100 zł. Jak ją przetnę na pół, to
    >>> każda połówka bęzie warta 50 zł?
    >>
    >> Zła analogia.
    >> Powiedzmy, że Twoja marynarka ma nagle współwłaściciela. :(
    >>
    > No i niewiele to zmienia. Wartość jego udziału jest nikła, bo jest on
    > raczej trudno zbywalny. I żeby było jasne, nie twierdzę że te pół
    > marynarki, czy też udział we własności tejże są nic niewarte.

    rzecz sama w sobie wartość ma nadal.
    to ze nie mozesz tej rzeczy z różnych względów spieniężyć, bo jest np.
    niedziela nie zmniejsza wartości tej rzeczy.



  • 34. Data: 2011-04-13 15:59:06
    Temat: Re: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 11 Apr 2011, Michal wrote:

    > No i niewiele to zmienia. Wartość jego udziału jest nikła, bo jest on raczej
    > trudno zbywalny.

    Masz więc rzecz (może być nieruchomość) wartą 400 000 zł.
    Masz udział 25%
    I takich udziałów jest 4, u różnych osób.
    Zadanie domowe: wyceń podstawę opodatkowania przy nabywaniu kolejnych
    udziałów ;)

    > I żeby było jasne, nie twierdzę że te pół marynarki, czy też
    > udział we własności tejże są nic niewarte. Zgadzam się tylko z postawioną
    > gdzieś wyżej tezą, że wartości tej nie można ustalić czysto arytmetycznie.

    Popatrz na pytanie wyżej.

    Z tego powodu zresztą korzystnie może być być [1] współwłaścicielem
    rzeczy, której współudział pójdzie na licytację.
    Można korzystnie wykupić ostatni brakujący udział ;)

    [1] "styliści" mogą woleć wersję "może być korzystniej aby być
    współwłaścicielem", ale mi się z przyczyn formalnych podoba jak wyżej ;)

    pzdr, Gotfryd


  • 35. Data: 2011-04-13 16:02:31
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>

    On Mon, 11 Apr 2011, Andrzej Ława wrote:

    > I tak, i nie - zamknięcie na klucz niedostępny dla innych lokatorów
    > uprawdopodabnia ich twierdzenie, że przedmioty tam znajdujące się nie są
    > w ich posiadaniu, zatem nie podlegają zajęciu.

    Ja *wyłącznie* w kwestii formalnej (bo co do meritum oczywiście
    się zgadzam).
    Skąd mianowicie wziąłeś tezę, że "inni lokatorzy" będą zainteresowani
    przedstawieniem właśnie takiego stanowiska, a nie wręcz przeciwnie
    - "dania tych gratów komornikowi żeby sobie poszedł"?

    Z opisu w pytaniu taka teza nie wynika.

    pzdr, Gotfryd


  • 36. Data: 2011-04-13 23:23:14
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin witek

    >> LOL! Zetknąłeś się kiedyś z podstawami ekonomii?
    >>
    > a coś ci wytłumaczyć?

    Raczej się douczyć. :>

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 37. Data: 2011-04-13 23:28:33
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin witek

    > ale ona nie jest przecieta na pół, tylko jest zamknięta w szafie do
    > której nie masz klucza.

    W szafie z np. czterema zamkami, a do każdego klucz ma inny z właścicieli
    fragmentu marynarki. W dodatku szafa stoi w lokalu osoby, która nie chce
    doń wpuścić właścicieli kluczy do szafy. Ty masz jeden z kluczy.

    Jak myślisz, ile jest wart Twój udział w tym interesie? 1/4 wartości
    marynarki? ;)

    > Czy to powoduje, że wartość tej marynarki się zmniejszyła do zera?

    Do zera może nie, ale zmniejszyła się znacząco.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 38. Data: 2011-04-13 23:29:52
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin witek

    > rzecz sama w sobie wartość ma nadal. to ze nie mozesz tej rzeczy z
    > różnych względów spieniężyć, bo jest np. niedziela nie zmniejsza
    > wartości tej rzeczy.

    Co za brednie. Np. niewydobyta ropa na dnie morza pewnie też jest Twoim
    zdaniem warta tyle samo, co w drodze do rafinerii?

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 39. Data: 2011-04-13 23:32:05
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: to <t...@a...xyz>

    begin Gotfryd Smolik news

    > Masz więc rzecz (może być nieruchomość) wartą 400 000 zł. Masz udział
    > 25%
    > I takich udziałów jest 4, u różnych osób. Zadanie domowe: wyceń
    > podstawę opodatkowania przy nabywaniu kolejnych
    > udziałów ;)

    No cóż, zależy jaka to rzecz. Na udział w niektórych rzeczach są chętni,
    na udział w innych nie ma i mają one sensowną wartość tylko jako całość.

    --
    "An intelligent man is sometimes forced to be drunk
    to spend time with his fools." -- Ernest Hemingway


  • 40. Data: 2011-04-14 09:01:06
    Temat: Re: Kto odpowiada (majątkiem) za błędy rodziców i jak się uchronić?
    Od: "Michal" <f...@h...com.pl>


    Użytkownik "to" <t...@a...xyz> napisał w wiadomości
    news:4da63274$0$2496$65785112@news.neostrada.pl...
    > begin Gotfryd Smolik news
    >
    >> Masz więc rzecz (może być nieruchomość) wartą 400 000 zł. Masz udział
    >> 25%
    >> I takich udziałów jest 4, u różnych osób. Zadanie domowe: wyceń
    >> podstawę opodatkowania przy nabywaniu kolejnych
    >> udziałów ;)
    >
    > No cóż, zależy jaka to rzecz. Na udział w niektórych rzeczach są chętni,
    > na udział w innych nie ma i mają one sensowną wartość tylko jako całość.
    >
    No właśnie taką opinię próbuję od jakiegoś czasu (może nieudolnie)
    zaprezentować. Jedyną wiarygodną wyceną czegokolwiek jest próba sprzedaży
    tego czegoś. Oczywiście zdaję sobie sprawę z tego, że taka weryfikacja nie
    zawsze jest możliwa. Wtedy mamy różne "wyceny", "szacunki", "operaty" itp.
    Co z nich wynika to zależy kto i dla kogo je sporządza. Zupełnie na boku
    pozostawiam kwestie wyceny dla potrzeb podatków, bo to jeszcze inna materia.
    Michał

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1