Witam
Przepraszam ze was zanudzam, ale mam takie lamerskie pytanie.
Chodzi o zwrot zadatku w wysykosci 10.000 PLN. Czy jesli jest to kwota 10
tys, to adwokat powinien wziac wynagrodzenie z dolnych czy z gornych
widelek?
pozdr.

Stawki minimalne w sprawach cywilnych, ze stosunku pracy i ubezpieczeń
społecznych

§ 7. Stawka minimalna wynosi przy wartości przedmiotu sprawy:
1) do 500 zł - 50 zł,
2) powyżej 500 zł do 1.500 zł - 150 zł,
3) powyżej 1.500 zł do 5.000 zł - 500 zł,
4) powyżej 5.000 zł do 10.000 zł - 1.000 zł,
5) powyżej 10.000 zł do 50.000 zł - 2.000 zł,
6) powyżej 50.000 zł do 200.000 zł - 3.000 zł,
7) powyżej 200.000 zł - 6.000 zł.

do góry

Użytkownik "diablo" <d...@d...com.pl> napisał w wiadomości
news:b5hegq$bam$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Witam
> Przepraszam ze was zanudzam, ale mam takie lamerskie pytanie.
> Chodzi o zwrot zadatku w wysykosci 10.000 PLN. Czy jesli jest to kwota 10
> tys, to adwokat powinien wziac wynagrodzenie z dolnych czy z gornych
> widelek?

1) nie ma już gónych widełek (decyduje o tym sąd)
2) o tym ile bierze adwokat decyduje tylko umowa z klientem
3) podane przez ciebie kwoty to zwrot kosztów jakiego można żądać od drugiej
strony

do góry

Użytkownik "Marcin Surowiec" <s...@f...id.pl> napisał w
wiadomości news:b5hkk2$jo5$1@nemesis.news.tpi.pl...

1. Jaki kodeks (ktory paragraf) to jest?

> 1) nie ma już gónych widełek (decyduje o tym sąd)
> 2) o tym ile bierze adwokat decyduje tylko umowa z klientem
> 3) podane przez ciebie kwoty to zwrot kosztów jakiego można żądać od
drugiej
> strony

2. A jak:
a) nie ma umowy z adwokatem (byly tylko porady, ofkors platne),
b) powod reprezentuje sie sam przed WS,
c) w pozwie jest wniosek o zwrot kosztow,
d) list adwokacki wzywajacy do zaplaty byl wysylany przez prawnika,
e) pozew byl pisany przez prawnika,
f) powod musi dojezdzac na rozprawy do odleglego miasta

to jak wyglada kwestia zwrotu kosztow? Sad sam sobie wylicza (w oparciu o
co?)? Powod powinien takie wyliczenie sam dostarczyc?

pzdr
aska

do góry

Użytkownik Joanna Bałuszek <k...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:1fXfa.182300$8...@n...chello.at...
> f) powod musi dojezdzac na rozprawy do odleglego miasta

dlaczego musi? wcale nie musiał ...
>
> to jak wyglada kwestia zwrotu kosztow? Sad sam sobie wylicza (w oparciu o
> co?)? Powod powinien takie wyliczenie sam dostarczyc?

sąd liczy swoje na podst. ustawy i przeznacza je na SP a adwokat robi
wyliczenie kosztów jakie poniósł w zwiazku z reprezentowaniem strony w tej
sprawie a ustawy co do kosztów procesu były juz podane i ustawa odn.kosztów
adwokackich również była podana ...

Sandra

do góry

Sandra wrote:
>> f) powod musi dojezdzac na rozprawy do odleglego miasta
>
>
> dlaczego musi? wcale nie musiał ...

ciekawe... i co z tego wynika?

KG

do góry

Użytkownik "Sandra" <J...@w...pl> napisał w wiadomości
news:b5pr5b$uii$1@absinth.dialog.net.pl...
>
> Użytkownik Joanna Bałuszek <k...@i...pl> w wiadomości do grup
> dyskusyjnych napisał:1fXfa.182300$8...@n...chello.at...
> > f) powod musi dojezdzac na rozprawy do odleglego miasta
>
> dlaczego musi? wcale nie musiał ...

no ale dojezdzal.... koszty ponosil... pilnowal swojej sprawy. jakby pozwany
byl w porzadku to by nie bylo pozwu i by nie musial pilnowac swojej sprawy
czyli dojezdzac...

> sąd liczy swoje na podst. ustawy i przeznacza je na SP a adwokat robi
> wyliczenie kosztów jakie poniósł w zwiazku z reprezentowaniem strony w tej
> sprawie a ustawy co do kosztów procesu były juz podane i ustawa
odn.kosztów
> adwokackich również była podana ...

ale adwokata NIE MA. Byly tylko porady. Na zasadzie "biore papiery w zeby
ide do kancelarii adwokackiej, tam prawnik ma slowotok po czym kasuje za
wizyte". Dwie z tych wizyt zakonczyly sie dodatkowo papierkami (list
adwokacki i pozew). Ale prawnik reprezentowal tylko w liscie adwokackim, a
pozew tylko napisal.

pzdr
aska

do góry

Użytkownik Joanna Bałuszek <k...@i...pl> w wiadomości do grup
dyskusyjnych napisał:8x2ga.190510$8...@n...chello.at...
> no ale dojezdzal.... koszty ponosil... pilnowal swojej sprawy. jakby
pozwany
> byl w porzadku to by nie bylo pozwu i by nie musial pilnowac swojej sprawy
> czyli dojezdzac...

jak w kazdym innym przypadku mógl złożyc taki wniosek podliczajac poniesione
koszty dol.do tego dowody jak w przypadku świadka /czyli bilety / jesli był
wzywany do osobistego stawiennictwa w każdej kolejnej sprawie...

> ale adwokata NIE MA.

no to i nie ma kosztów adwokackich ...
Byly tylko porady. Na zasadzie "biore papiery w zeby
> ide do kancelarii adwokackiej, tam prawnik ma slowotok po czym kasuje za
> wizyte". Dwie z tych wizyt zakonczyly sie dodatkowo papierkami (list
> adwokacki i pozew). Ale prawnik reprezentowal tylko w liscie adwokackim, a
> pozew tylko napisal.

i napewno masz potwierdzenie wpłaty za wykonane czynności

Sandra

do góry