W dniu 21.04.2022 o 03:02, Marcin Debowski napisał:
> On 2022-04-19, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>> W dniu 19.04.2022 o 01:02, Marcin Debowski pisze:
>>> Łatwo być mądrym po szkodzie.
>>>
>>
>> Ale przed tym ostrzegali: prof Kuna wiosną 2020r, dr Basiukiewicz, prof
>> Simon - wiosną (potem dostał dodatkowe stanowisko i zmienił gadkę) prof
>> Gut (wiosną - potem dostał stanowisko i prawdę mówił tylko od czasu do
>> czasu w wywiadach, jak sie zapomniał, np słynne stwierdzenie z początku
>> zimy 2020r, że pandemia skończy się, jak zapadnie taka decyzja
>> polityczna) i wielu innych - można znaleźć ich po obu stronach barykady.
>> A wszelkie wcześniejsze opracowania naukowe mówiły wprost - stosowanie
>> NPI przeciw chorobom układu oddechowego przynosi więcej szkody niż
>> pożytku, dlatego się odradza wszelkich lockdownów, powszechnego noszenia
>> masek itd.
>
> Żaden z nich w 2020 nie mógł wiedzieć jak będzie mutował wirus i do
> jakich form (mniej lub bardziej zjadliwych), więc jak dla mnie to jest
> wszystko na zasadzie jak z wrózbitami - 10tys naukowców spodziewa się,
> że nie będzie potopu, 200 twierdzi co innego. Potop się pojawia bo
> prawdopodobieństwo jego wystąpienia było np. na poziomie 5%. Niestety to
> wcale nie oznacza, że tych 200 to są w tym momecie jakieś tuzy nauki, a
> najczęście wręcz przeciwnie. To tak teoretycznie bez analizowania
> życiorysów ww., którzy jak najbardziej tuzami mogą sobie być.

W 100% nigdy nie wiesz (jeśli chodzi o mutacje), ale w dużym p-stwie
tak. Profesor Zieliński mówił o tym od samego początku. Pewnie się nie
zna.... Bo jest tylko genetykiem...

Jeśli chodzi zaś o p-stwo to p-stwo wylosowania liczby wymiernej spośród
rzeczywistych wynosi 0, a zobacz, że poza wyjątkami posługujemy się
głównie liczbami wymiernymi....

Dodatkowo ci naukowcy mówili to w oparciu o naukę i dotychczasowe
doświadczenia i proponowali konkretne rozwiązania, bo one były i jak się
okazuje - patrząc na obecną zmianę podejścia - jedynymi zgodnymi z
nauką. Szamanizm uprawiany przez Olina i Kviata tu to ich zabawa i nie
wchodzę w to, religia to sfera prywatna. Chcą wierzyć, niech tak robią.

--
http://zrzeda.pl

do góry

W dniu 21.04.2022 o 06:22, Shrek napisał:
> W dniu 21.04.2022 o 03:02, Marcin Debowski pisze:
>
>> Żaden z nich w 2020 nie mógł wiedzieć jak będzie mutował wirus i do
>> jakich form (mniej lub bardziej zjadliwych), więc jak dla mnie to jest
>> wszystko na zasadzie jak z wrózbitami - 10tys naukowców spodziewa się,
>> że nie będzie potopu, 200 twierdzi co innego. Potop się pojawia bo
>> prawdopodobieństwo jego wystąpienia było np. na poziomie 5%. Niestety to
>> wcale nie oznacza, że tych 200 to są w tym momecie jakieś tuzy nauki, a
>> najczęście wręcz przeciwnie. To tak teoretycznie bez analizowania
>> życiorysów ww., którzy jak najbardziej tuzami mogą sobie być.
>
> Kilka zdan komentarza:
>
> 1 - było wiadomo, że będzie mutować i było wiadomo, że wpłynie to na
> skuteczność szczepień. I było to wiadomo od początku - polska zamówiła
> od razu 6 dawek dwudawkowej szczpionki i teraz się problem zrobił.
>
> 2 - Była wskazówka, że będzie _raczej_ będzie mutować w łagodnieejszą
> stronę - na ogół tak było.
>
> 3 - był "naukowy konsensus" te 5% o których piszesz było traktowane jak
> szury.
>
> 4 - szury trafiły nie dlatego że są lepszymi naukowcami, a po prostu
> naukowcy "nie trafili". Albo bardziej prawdopodobne, że po prostu
> wybieraliśmy sobie tych, co mówili co nam pasowało. I to największa
> tragedia - okazało się, ze z perspektywy czasu "naukowy konsensus" się
> mylił i teraz zdanie szura jest równie wiarygodne co zdanie profesora.
>

Z ostatnimi się nie zgadzam. "Konsensus" wyłonił się później w co
najmniej dziwnych okolicznościach. Część tych naukowców mówiła co innego
na początku (w sumie to mówili to co się sprawdziło), a potem nagle
zmienili zdanie. Dziwnym przypadkiem po wejściu do jakiś ciał
doradczych, awansach itp zmienili to zdanie.

--
http://zrzeda.pl

do góry

W dniu 20.04.2022 o 18:43, Shrek pisze:
> W dniu 20.04.2022 o 17:15, Kviat pisze:
>
>> https://www.medonet.pl/koronawirus/koronawirus-w-pol
sce,koronawirus-w-polsce--coraz-wiecej-mlodych-wymag
a-tlenoterapii-i-respiratora,artykul,28125590.html
>
>
> Lid "Coraz więcej młodych w szpitalach z powodu COVID-19. "Czułem się
> bezpiecznie"! Ale ile konkretnie?
>
>> https://www.medonet.pl/zdrowie/wiadomosci,koronawiru
s-w-polsce--nie-zyje-29-latek--pod-respiratorami-cor
az-mlodsze-osoby,artykul,29875617.html
>
>
> Łoł - i ten jeden zapchał służbę zdrowia? Aż artykuł napisali.
>
>> https://tvn24.pl/poznan/koronwirus-w-polsce-zajete-i
-wolne-lozka-w-szpitalach-dla-pacjentow-z-covid-19-n
ajnowsze-dane-5034977
>
>
> "najnowsze dane" - gdzie one są? Ile procenty tych przed 40?
>
>> https://www.polityka.pl/tygodnikpolityka/kraj/210974
3,1,covid-zaatakowal-mlodych.read
>
>
> Tu musiały być naprawdę wartościowe dane, skoro aż są płatne!
>
> Ale wiesz, że ofiar poniżej 40 toku życia było mniej niż 3%? Więc
> przestań konfabulować - to nie te 3% ani nawet 5% przed 50 zawaliło
> służbę zdrowia, tylko emeryci powyżej 70. Jeśli chciałeś ratować służbę
> zdrowia to ich należało lokdałonować - praktycznie bez szkody dla
> gospodarki. Tylko trochę nieładnie wygląda...
>
>

Zacznijmy od tego, że nikt służby zdrowia nie zapchał. Z liczb, które
przedstawiał np dr Basiukiewicz, to ilość hospitalizacji na choroby
górnych dróg oddechowych nie odbiegała od tego co zwykle w jakiś
znaczący sposób. Hospitalizacji było mniej, respiratoroterapii było
mniej, tylko utrudnili dostęp do lekarza i do szpitala - to była jedyna
zmiana. Więc chorzy na covid (pomijając już nawet fakt, że część z nich
miała tylko dodatni wynik testu i nic więcej) nie zapchali służby
zdrowia. Służbę zdrowia zapchały nowe procedury z religii wyznawanej
przez Olina z Kviatem.

--
http:/zrzeda.pl

do góry

W dniu 21.04.2022 o 02:53, Marcin Debowski pisze:
> On 2022-04-19, Tomasz Kaczanowski <kaczus@_wiadomo_.onet.pl> wrote:
>> W dniu 17.04.2022 o 03:23, Marcin Debowski pisze:
>>> A jak jest zdefiniowany przypadek, bo może jednak nie? Wiadomo, że nie
>>> oceni się tym testem kto chorszy ale ocena typu czy dana osoba została
>>> zarażona to tez nie?
>>
>> nie - wyjaśniali to naukowcy niejednokrotnie. Najbardziej obrazowe to -
>
> Jeśli mógłbym zasugerować przykręcenie retoryki mędrca objaśniającego
> dzieci bawiące się w piasku... Może się to skończyć kolejną analizą
> kolejnego dra Small Coin :)
>
>> miejsce skąd bierzesz wymaz, to taki "śmietnik" organizmu, gdzie
>> przypadkowo może być cokolwiek. Żeby test wyszedł dodatnio - wystarczy
>> fragment wirusa, może on być tam, bo
>> 1) chorujesz
>> 2) chorowałeś, ale jesteś już zdrowy, organizm sobie poradził
>> 3) z powietrza złapałeś fragment nieaktywnego wirusa i został
>
> No to raczej jasne, ale jak fałszywych negatywów jest mało, to dla mnie
> test dający 50% trafień jest testem wartościowym.

czyli rzut monetą. W sumie tańsza metoda, przy inflacji jaka jest, to
nawet jak moneta zginie nie będzie to aż taka strata.

>
>>> Ponownie, to nie wina testów.
>>
>> Nie, nie wina testów, a osób, którzy wykorzystali tego typu testowanie
>> do robienia niczym nie uzasadnionych lockdownów.
>
> A potrafisz oszacować ilość zgonów w grupie >=65 będących wynikiem
> zarażenia się tych osób od osób z grupy <65?


Ja nie, ponieważ nie mam WIARYGODNYCH danych. Osoby badające te rzeczy
naukowo twierdzą że przyczynił się do zwiększonej ilości zgonów. Mogę
jedynie zacytować słowa Horbana, gdy nie chciał wystąpić w jednym
programie z Bodnarem: "to szur, chociaż ma rację". Więc tak oni się nie
mylili (przynajmniej część z nich, bo co do Fijałka i
Szuster-Ciesielskiej to mam pewne wątpliwości), oni wiedzieli, że jest
inaczej, ale z jakiś powodów kazano im mówić inaczej, to to robili.

--
http://zrzeda.pl

do góry

Dnia Wed, 20 Apr 2022 18:32:40 +0200, Shrek napisał(a):

> Ale jesteś w stanie wytłumaczyć, czemu skoro chcesz chronić służbę
> zdrowia przed cięzkimi przypadkami to lokdałnujemy tych... co ciężko nie
> chorują? Przecież to się nie spina. Lokdałn "emerytów" zrobiłby 80%
> roboty za 20% ceny - albo i taniej. Więc gdzie jest błąd?

Przecież już pisałem, że należy czerpać szerokimi garściami z zasobów
internetowych, w szczególności z szurnetu, gdzie - w przeciwieństwie do
niekumatych naukowców i decydentów - są prawdziwe brylanty i tuzy intelektu
potrafiące każdy problem rozwiązać w try miga.
Wcześniej podobną rolę pełnił wujek, który na spotkaniach rodzinnych
nieznoszącym sprzeciwu tonem wypowiadał się na dowolny temat i to z
największym znawstwem.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Potrzeba jednej iskry, by spalić las, ale całej paczki zapałek,
żeby rozpalić grilla."
autor nieznany

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

Dnia Thu, 21 Apr 2022 00:41:27 GMT, Marcin Debowski napisał(a):

> Niby tak, ale zobacz taką Danię:
> https://covid19.who.int/region/euro/country/dk
> ..też obrywa omikronem.
>
> Nie ulega wątpliości, że chronią, tylko jakby nie da się w sposób
> jednoznaczny stwierdzić jak bardzo. Co kraj to inna charakterystyka.
>
> Portugalia, Irlandia w miarę dobrze pokazują efekt szczepionki (to czego
> się spodziewamy):
>
> https://covid19.who.int/region/euro/country/pt
> https://covid19.who.int/region/euro/country/ie

Jak pisałeś, na śmiertelność mogą mieć też wpływ inne czynniki, dlatego coś
rozsądnego można powiedzieć analizując dane dla wielu krajów. Dla IV fali
okazało się, że decydujące są szczepienia; co zresztą już wiele razy
pokazywałem:
https://drive.google.com/file/d/1K9fPdDtNLLLopgByvUV
cayCpclOe0xIH/view

Z ciekawości poznawczej można by sprawdzić, jak to wygląda w tym roku, ale
zupełnie mi się nie chce, bo wklepywanie danych zajmuje czas, a grupowych
bystrzaków i tak do niczego nie przekona.


W każdym razie cała afera zaczęła się od Shurka, który wymachiwał brytyjską
krzywą zakażeń na dowód, że szczepionki zupełnie nie działają, a nawet
pogarszają sytuację. Wymyślił nawet 'współczynnik korelacji przypadków z
datą szczepień'.

--
uzdrawiam
Grzesiek

adres: grzegorz.tracz[NA]ifj.edu.pl

"Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą.
Z dalszych eksperymentów zrezygnował."
Mark Twain

http://grzegorz-tracz.ucoz.pl/

do góry

W dniu 21.04.2022 o 11:42, Olin pisze:

> W każdym razie cała afera zaczęła się od Shurka, który wymachiwał brytyjską
> krzywą zakażeń na dowód, że szczepionki zupełnie nie działają

https://assets.publishing.service.gov.uk/government/
uploads/system/uploads/attachment_data/file/1070356/
Vaccine-surveillance-report-week-16.pdf

Masz nową porcję od szurów - strona 6.

> a nawet
> pogarszają sytuację. Wymyślił nawet 'współczynnik korelacji przypadków z
> datą szczepień'.

Hmmm?


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 21.04.2022 o 11:26, Olin pisze:

>> Ale jesteś w stanie wytłumaczyć, czemu skoro chcesz chronić służbę
>> zdrowia przed cięzkimi przypadkami to lokdałnujemy tych... co ciężko nie
>> chorują? Przecież to się nie spina. Lokdałn "emerytów" zrobiłby 80%
>> roboty za 20% ceny - albo i taniej. Więc gdzie jest błąd?
>
> Przecież już pisałem, że należy czerpać szerokimi garściami z zasobów
> internetowych, w szczególności z szurnetu, gdzie - w przeciwieństwie do
> niekumatych naukowców i decydentów - są prawdziwe brylanty i tuzy intelektu
> potrafiące każdy problem rozwiązać w try miga.

Czyli nie potrafisz wytłumaczyć dlaczego w celu zmniejszenia ilości
przypadków hospitalizacji skupiliśmy się na tch co w przytłaczającej
większości hospitalizacji nie wymagają.

--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

W dniu 21.04.2022 o 07:27, Tomasz Kaczanowski pisze:

> Zacznijmy od tego, że nikt służby zdrowia nie zapchał. Z liczb, które
> przedstawiał np dr Basiukiewicz, to ilość hospitalizacji na choroby
> górnych dróg oddechowych nie odbiegała od tego co zwykle w jakiś
> znaczący sposób. Hospitalizacji było mniej, respiratoroterapii było
> mniej, tylko utrudnili dostęp do lekarza i do szpitala - to była jedyna
> zmiana. Więc chorzy na covid (pomijając już nawet fakt, że część z nich
> miała tylko dodatni wynik testu i nic więcej) nie zapchali służby
> zdrowia. Służbę zdrowia zapchały nowe procedury z religii wyznawanej
> przez Olina z Kviatem.

Ciężko odmówić racji. Ilość hospitalizacji spadła...


--
Shrek

Czy wiesz, że "jebać pis" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!

do góry

On Thu, 21 Apr 2022 11:42:35 +0200, Olin wrote:
> Dnia Thu, 21 Apr 2022 00:41:27 GMT, Marcin Debowski napisał(a):
>> Niby tak, ale zobacz taką Danię:
>> https://covid19.who.int/region/euro/country/dk
>> ..też obrywa omikronem.
>>
>> Nie ulega wątpliości, że chronią, tylko jakby nie da się w sposób
>> jednoznaczny stwierdzić jak bardzo. Co kraj to inna charakterystyka.
>>
>> Portugalia, Irlandia w miarę dobrze pokazują efekt szczepionki (to czego
>> się spodziewamy):
>>
>> https://covid19.who.int/region/euro/country/pt
>> https://covid19.who.int/region/euro/country/ie
>
> Jak pisałeś, na śmiertelność mogą mieć też wpływ inne czynniki, dlatego coś
> rozsądnego można powiedzieć analizując dane dla wielu krajów. Dla IV fali
> okazało się, że decydujące są szczepienia; co zresztą już wiele razy
> pokazywałem:
> https://drive.google.com/file/d/1K9fPdDtNLLLopgByvUV
cayCpclOe0xIH/view

Albo juz efekt Omikrona.

Bo z jednej strony - linia regresji jakby wyraznie widoczna,
ale z drugiej zobacz np Łotwa-Estonia, czy Litwa-Polska.
Albo Słowacja-Grecja-Szwecja.


> Z ciekawości poznawczej można by sprawdzić, jak to wygląda w tym roku, ale
> zupełnie mi się nie chce, bo wklepywanie danych zajmuje czas, a grupowych
> bystrzaków i tak do niczego nie przekona.

Moze by przekonalo ... o ile bedzie do czego :-)
Tylko ... moze np sam marzec ?

> W każdym razie cała afera zaczęła się od Shurka, który wymachiwał brytyjską
> krzywą zakażeń na dowód, że szczepionki zupełnie nie działają, a nawet
> pogarszają sytuację. Wymyślił nawet 'współczynnik korelacji przypadków z
> datą szczepień'.

No ale sam widzisz - zachorowalnosc w UK taka, jakiej nigdy wczesniej
nie bylo.
Smiertelnosc co prawda malutka.
Omikron czy szczepionka ?

Na zachorowalnosc szczepionka ponoc tez pomagała, wiec musisz
przyznać, ze ktos kłamał lub nowa mutacja :-)

J.

do góry