ape napisał(a):

>
> a mowiles, ze rzadko tutaj popelniasz bledy :-))))))))
>

Jak mówiłem zdarza się.
Ale twierdziłeś że nie potrafię sie do nich przyznać, a to nie prawda :)
Przyznaje się, błądziłem, biorąc cie za osobę bardziej inteligentną niż
jest to w rzeczywistości :)



--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Johnson wrote:
>
>> Paranoja to byłoby gdyby było inaczej. Żadana egzekucja by się nie
>> odbywała. Wystarczyłoby że dłużnik powiedziałby komornikowi "to nie
>> moje, tylko mojego sąsiada".
>
> Jeśli to było mieszkane sąsiada - to chyba nic w tym zdrożnego?

Tylko wtedy nie byłoby domniemania posiadania, gdyby to było mieszkanie
tylko sąsiada.
Jak by dłużnik mieszkał z sąsiadem w mieszkaniu sąsiada byłaby inna
sytuacja.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

Johnson wrote:

> Idzie tylko tam gdzie wierzyciel wskazuje. Jak dłużnik mieszka 1-2 noce
> w hotelu, schronisku wierzyciela bardzo wyjątkowo o tym wie i zdąży
> zadziałać z komornikiem.

Załóżmy, że wie i zdążył.

Dla ustalenia uwagi: mieszka w tych hotelu/schronisku już miesiąc.

do góry

Andrzej Lawa napisał(a):
> Johnson wrote:
>
>> Idzie tylko tam gdzie wierzyciel wskazuje. Jak dłużnik mieszka 1-2
>> noce w hotelu, schronisku wierzyciela bardzo wyjątkowo o tym wie i
>> zdąży zadziałać z komornikiem.
>
> Załóżmy, że wie i zdążył.
>
> Dla ustalenia uwagi: mieszka w tych hotelu/schronisku już miesiąc.

Miejsce nie ma znaczenia. Może zająć wszystkie rzeczy co do których
można domniemywać że znajdują się w posiadaniu dłużnika (art. 845 §2 kpc.
Co do rzeczy które wyraźnie widać że należą do hotelu czy schroniska
domniemanie jest obalone, pozostałe rzeczy w pokoju może zająć, chyba że
jakieś inne okoliczności obalają domniemanie że rzeczy znajdujące się w
pokoju nie są w posiadaniu dłużnika.
Ale naprawdę mam dość powtarzania tego samego 10 raz.
Kto chciał zrozumieć już zrozumiał.
A kto nie zrozumiał, ale chce zrozumieć, niech sobie kupi komentarz do
kpc, albo trochę poczyta tekstów prawniczych.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dtk95o$org$7@atlantis.news.tpi.pl...
>
> > a mowiles, ze rzadko tutaj popelniasz bledy :-))))))))
>
> Jak mówiłem zdarza się.
> Ale twierdziłeś że nie potrafię sie do nich przyznać, a to nie prawda
:)

w ktorym miejscu tak twierdzilem?

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dtk8lp$org$5@atlantis.news.tpi.pl...
> ape napisał(a):
>
> >>> a musze?
> >>>
> >> Oczywiście że nie ma obowiązku myślenia. Przynajmniej tutaj.
> >
> > cieszy mnie, ze w koncu sam do tego doszedles
:-)))))))))))))))))))))
> >
>
> Niektórzy jak pluje się im w oko to i tak mówią że deszcz pada ...

nie posadzalem cie, ze i do tego dojdziesz

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

ape napisał(a):

>> Ale twierdziłeś że nie potrafię sie do nich przyznać, a to nie prawda
> :)
>
> w ktorym miejscu tak twierdzilem?
>

Tutaj: "przeciez wiem jakiego slizgacza probuje przyszpilic :-) "
Ale już mnie przynudzasz. W dodatku nie pamiętasz co sam pisałeś.


--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

ape napisał(a):

>> Niektórzy jak pluje się im w oko to i tak mówią że deszcz pada ...
>
> nie posadzalem cie, ze i do tego dojdziesz
>

A jednak. Ja cie przeceniałem, a ty mnie nie doceniasz.

--
@ Johnson

--- za treść postu nie odpowiadam
"Gdy nie wiemy czegoś w ogóle, bądź wiemy mało - jesteśmy skłonni do
podstawiania uczuć w miejsce rozumu"

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dtkbeu$8vu$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ape napisał(a):
>
> >> Ale twierdziłeś że nie potrafię sie do nich przyznać, a to nie
prawda
> > :)
> >
> > w ktorym miejscu tak twierdzilem?
> >
>
> Tutaj: "przeciez wiem jakiego slizgacza probuje przyszpilic :-) "
> Ale już mnie przynudzasz. W dodatku nie pamiętasz co sam pisałeś.

przeciez jest ogolnie wiadomo, ze jestes sliizgaczem, a ja wcale nie
twierdze, ze nie potrafisz sie przyznac.
zatem miej raczej pretensje do reszty grupy :-)
btw tez mnie juz nudzisz...

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry

Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości
news:dtkbhu$8vu$2@atlantis.news.tpi.pl...
>
> A jednak. Ja cie przeceniałem, a ty mnie nie doceniasz.

rotfl

--
pozdro
ape

Ne noceas, dum vis prodesse, memento! (Ovidius)

do góry