-
1. Data: 2003-04-19 19:34:40
Temat: [Kodeks Cywilny] Nieuczciwy sprzedawca
Od: Jakub Urbaniak <k...@s...slupsk.pl>
Witam !
Sprawa dotyczy reklamacji obuwia z tytulu rekojmi (towar kupiony przed
2003 r., wiec w zastosowaniu sa stare przepisy dotyczace rekojmi).
Akurat na ta pare obuwia gwarancji nie ma, wiec domyslam sie, ze wszystkie
reklamacje byly z tytulu rekojmi, chociaz na zgloszeniu reklamacyjnym nie
ma o tym wzmianki. Tzn. tego, ze klient korzysta z tyt. rekojmi. Skoro
jednak nie ma karty gwarancyjnej to jak nie z tyt. rekojmi to z czego jest
ta reklamacja ? Obuwie reklamowano juz 3 razy. Dopoki nabywca zadal
naprawy towaru nie bylo problemu. Jednak zmeczony czestymi
usterkami, przy trzeciej reklamacji zazadal zwrotu gotowki. Poniewaz cena
butow byla wysoka (ok. 200 zl) zona postanowila walczyc, bo gra jest warta
swieczki. Nie do pomyslenia jest, ze obuwie za taka cene "zepsulo" sie juz
3 razy, a nie minelo nawet pol roku. Kiedy przyszla po odbior obuwia
okazalo sie, ze reklamacja nie zostala uwzgledniona, bo sprzedawca
stwierdzil, ze "nie widzi, ze but jest rozklejony". Chociaz wade widac
ewidentnie sprzedawca nie zgodzil sie z zarzutami. Zona postanowila nie
przyjmowac nie naprawionego towaru, na co sprzedawca zagrozil, ze wysle
buty na adres nabywcy. Jak powiedzial, tak zrobil.
I tu pytanie, bo dowiedzialem sie, ze sa jakies okreslone postepowania w
przypadku reklamacji na podst. KC. Czy sprzedawca ma prawo wyslac
reklamowany towar do domu ? Dla mnie jest np. logiczne, ze skoro osobiscie
zanioslem te buty do reklamacji to osobiscie je odbieram. Praktycznie
sprzedawca sam na siebie uwinal bata, bo moge stwierdzic, ze w pudelku nie
bylo butow tylko np. dwa kartofle. Ciekawe jestem co by sie teraz stalo
jezeli przyszedlbym do sklepu z kwitem do odbioru butow.
Czy opinie nt. usterki moze wydac sprzedawca ? Nie powinien rzeczoznawca ?
Co radzicie robic ?
--
Pozdrawiam !
Jakub Urbaniak, k...@s...slupsk.pl
-
2. Data: 2003-04-20 00:31:29
Temat: Re: [Kodeks Cywilny] Nieuczciwy sprzedawca
Od: Marcin Debowski <a...@n...net>
In article <s...@z...ski.slupsk.pl>, Jakub Urbaniak wrote:
> swieczki. Nie do pomyslenia jest, ze obuwie za taka cene "zepsulo" sie juz
> 3 razy, a nie minelo nawet pol roku. Kiedy przyszla po odbior obuwia
> okazalo sie, ze reklamacja nie zostala uwzgledniona, bo sprzedawca
Ile to trwało? Tj od złożenia reklamacji po odpowiedz na nią?
Czy jest pisemna odmowa?
> stwierdzil, ze "nie widzi, ze but jest rozklejony". Chociaz wade widac
> ewidentnie sprzedawca nie zgodzil sie z zarzutami. Zona postanowila nie
> przyjmowac nie naprawionego towaru, na co sprzedawca zagrozil, ze wysle
> buty na adres nabywcy. Jak powiedzial, tak zrobil.
>
> I tu pytanie, bo dowiedzialem sie, ze sa jakies okreslone postepowania w
> przypadku reklamacji na podst. KC. Czy sprzedawca ma prawo wyslac
Nie bawiłbym się w takie gierki proceduralne bo to tylko strata czasu.
> reklamowany towar do domu ? Dla mnie jest np. logiczne, ze skoro osobiscie
> zanioslem te buty do reklamacji to osobiscie je odbieram. Praktycznie
> sprzedawca sam na siebie uwinal bata, bo moge stwierdzic, ze w pudelku nie
> bylo butow tylko np. dwa kartofle. Ciekawe jestem co by sie teraz stalo
> jezeli przyszedlbym do sklepu z kwitem do odbioru butow.
Owszem, MZ możesz :)
> Czy opinie nt. usterki moze wydac sprzedawca ? Nie powinien rzeczoznawca ?
> Co radzicie robic ?
Opinie wydać może, bo czemu nie? To nie (jeszcze) jakaś rozprawa sądowa. W
sumie przyjmując że była to rękojmia to pozostaje Ci właściwie już droga
sądowa, no chyba że chciałbyś to dopracować formalnie i złożyć jeszcze raz
pisemną reklamacje z klarownym zaznaczeniem że jest to z tyt. rękojmi. A
jeśli nie tp, na początek można się zastanowić nad sądem polubownym.
Proponuję abyś skontaktował się z Federacją Konsumentów - w Słubsku też
mają swoich przedstawicieli:
http://www.federacja-konsumentow.org.pl/modules.php?
name=Content&pa=showpage&pid=1
Pomogą Ci z rzeczoznawcą i resztą. I w ogóle poczytaj sobie różne rzeczy
na stronach ww.
--
Marcin
-
3. Data: 2003-04-20 08:43:53
Temat: Re: [Kodeks Cywilny] Nieuczciwy sprzedawca
Od: Jakub Urbaniak <k...@s...slupsk.pl>
W artykule <1...@z...router> Marcin Debowski napisał(a):
> In article <s...@z...ski.slupsk.pl>, Jakub Urbaniak
wrote:
>> swieczki. Nie do pomyslenia jest, ze obuwie za taka cene "zepsulo" sie juz
>> 3 razy, a nie minelo nawet pol roku. Kiedy przyszla po odbior obuwia
>> okazalo sie, ze reklamacja nie zostala uwzgledniona, bo sprzedawca
>
> Ile to trwało? Tj od złożenia reklamacji po odpowiedz na nią?
> Czy jest pisemna odmowa?
>
Jego szczescie, ze wyrobil sie w ciagu 14 dni. W sumie nic dziwnego, bo
podejrzewam, ze na te buty nawet nie spojrzal, ale stwierdzil, ze nie
widzi by byly rozklejone. Razem z butami przyslal pismo, ze reklamacja
zostala rozpatrzona negatywnie, bo nie zauwazyl rozklejonego buta.
>> reklamowany towar do domu ? Dla mnie jest np. logiczne, ze skoro osobiscie
>> zanioslem te buty do reklamacji to osobiscie je odbieram. Praktycznie
>> sprzedawca sam na siebie uwinal bata, bo moge stwierdzic, ze w pudelku nie
>> bylo butow tylko np. dwa kartofle. Ciekawe jestem co by sie teraz stalo
>> jezeli przyszedlbym do sklepu z kwitem do odbioru butow.
>
> Owszem, MZ możesz :)
A to "MZ" co oznacza ?
--
Pozdrawiam !
Jakub Urbaniak, k...@s...slupsk.pl
-
4. Data: 2003-04-20 08:57:49
Temat: Re: [Kodeks Cywilny] Nieuczciwy sprzedawca
Od: Jakub Urbaniak <k...@s...slupsk.pl>
W artykule <1...@z...router> Marcin Debowski napisał(a):
> In article <s...@z...ski.slupsk.pl>, Jakub Urbaniak
wrote:
>> I tu pytanie, bo dowiedzialem sie, ze sa jakies okreslone postepowania w
>> przypadku reklamacji na podst. KC. Czy sprzedawca ma prawo wyslac
>
> Nie bawiłbym się w takie gierki proceduralne bo to tylko strata czasu.
No ja bym sie pobawil, bo jezeli sprzedawca nie mial prawa wyslac obuwia
to zlamal przepis.
--
Pozdrawiam !
Jakub Urbaniak, k...@s...slupsk.pl