Zalozmy, ze tacy specjalisci przychodza do mojego skromnego mieszkanka
(w ktorym mam siedzibe dzialalnosci gosp.) ot tak, losowo (zalozmy!).
Niech maja sobie wszystkie mozliwe nakazy...

Czy mam racje myslac, ze skoro mnie caly dzien w tym mieszkaniu nie ma
(rano biegne do klienta, wracam zwykle po 19, czasem po 22-23), to
zadna kontrola nie moze miec miejsca?
Podobnie chyba z kontrola skarbowa?
Oni wszyscy musieliby sie ze mna umowic jakos przez telefon... Albo
probowac w niedziele (bo w soboty zwykle tez mnie nie ma...)

Pytam dla swietego spokoju, bo piratem nie jestem, ewentualnie czasem
jakis nielegalny szwedzki fikolek moze sie na dysku zapodziac :)

dziekuje i pozdrawiam,
T.

do góry

Użytkownik "Trufel" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:1165937736.615863.6100@j72g2000cwa.googlegroups
.com...
> Czy mam racje myslac, ze skoro mnie caly dzien w tym mieszkaniu nie ma
> (rano biegne do klienta, wracam zwykle po 19, czasem po 22-23), to
> zadna kontrola nie moze miec miejsca?

A o której wychodzisz z domu, bo oni pukają zwykle koło 6 albo i przed.
pozdrawiam

do góry

Huckleberry napisał(a):
> A o której wychodzisz z domu, bo oni pukają zwykle koło 6 albo i przed.
> pozdrawiam

Aaa, tu jest haczyk...

dzieki,
T.

do góry

Użytkownik "Trufel" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:1165938197.628159.42060@j72g2000cwa.googlegroup
s.com...

Huckleberry napisał(a):
>> A o której wychodzisz z domu, bo oni pukają zwykle koło 6 albo i przed.
>> pozdrawiam

>Aaa, tu jest haczyk...


No , nie wiem czy to jest regułą, ale z tego co widać w TV, w cięższych
przypadkach, antyterroryści powalają na glebę gangsterów w piżamach ;)
Jeśli by Cię nie zastali za dnia to przed switem pewnie też spróbują dla
odmiany.
pozdrawiam

do góry

Huckleberry napisał(a):
> No , nie wiem czy to jest regułą, ale z tego co widać w TV, w cięższych
> przypadkach, antyterroryści powalają na glebę gangsterów w piżamach ;)
> Jeśli by Cię nie zastali za dnia to przed switem pewnie też spróbują dla
> odmiany.

"Zabawna" perspektywa :) Mam nadzieje, ze w przypadku kontroli
softu/skarbowej, nie dochodzi jeszcze do tak drastycznych akcji :)

pozdro
T.

do góry

Użytkownik "Trufel" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:1165940340.191484.21700@16g2000cwy.googlegroups
.com...
>"Zabawna" perspektywa :) Mam nadzieje, ze w przypadku kontroli
>softu/skarbowej, nie dochodzi jeszcze do tak drastycznych akcji :)

Zdarza się. Nie słyszałeś jak Kluskę wywlekli? Ale to była sprawa polityczna
chociaż pod pretekstem skarbowej.
pozdrawiam

do góry

Huckleberry napisał(a):
> Zdarza się. Nie słyszałeś jak Kluskę wywlekli? Ale to była sprawa polityczna
> chociaż pod pretekstem skarbowej.

No fakt. Ale w przypadku Kowalskiego chyba nie musza sie popisywac.
Ogolnie i tak to wszystko przygnebiajace...

pozdrawiam
T.

do góry

Chyba, że "jakis nielegalny szwedzki fikolek" będzie ostrą jazdą na
dodatek rozpowszechnianą w sieci.
Pzdr.

Użytkownik "Trufel" <t...@g...com> napisał w wiadomości
news:1165942723.072325.239830@n67g2000cwd.googlegrou
ps.com...

Huckleberry napisał(a):
> Zdarza się. Nie słyszałeś jak Kluskę wywlekli? Ale to była sprawa
> polityczna
> chociaż pod pretekstem skarbowej.

No fakt. Ale w przypadku Kowalskiego chyba nie musza sie popisywac.
Ogolnie i tak to wszystko przygnebiajace...

pozdrawiam
T.

do góry

Zbig.T napisał(a):
> Chyba, że "jakis nielegalny szwedzki fikolek" będzie ostrą jazdą na
> dodatek rozpowszechnianą w sieci.

Zwykly, z pielegniarkami i pacjentami ;-)
Czy jest roznica miedzy filmem sciagnietym z p2p, a kupionym np. na
stadionie w W-wie? (moze poza tym, ze kupiony ewidentnie wyglada na
kupiony, a sciagniety na sciagniety :)

pozdr.
T.

do góry