-
11. Data: 2006-02-24 20:39:19
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Stasio Podróżnik" <B...@o...pl> napisał w wiadomości
news:dtnqb1$4g8$1@inews.gazeta.pl...
> Ang napisał(a):
> > Jak dlugo te dane beda przechowywane w systemie policji?
> Do us*(& śmierci i jeszcze dłużej, a co ?
A to, że może to być problemem dla takiej osoby.
--
Pozdrawiam
Piotr
-
12. Data: 2006-02-24 21:02:11
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl>
Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:dtnqtr$76l$1@inews.gazeta.pl...
> A to, że może to być problemem dla takiej osoby.
Jakim?
problemem moze byc tylko wowczas, gdy bedzie chcial ponownie popelnic
przestepstwo, wowczas nie bedzi esobie mogl pozwolic na pozostawienie
odciskow.
Natomiast w wielu przypadkach moze to ulatwiac sprawe - w przypadku
zaginiec, amnezji itp.
Pozdrawiam
SDD
-
13. Data: 2006-02-24 21:11:35
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia 24 Feb 2006 21:36:40 +0100, a...@y...com napisał(a):
> Ok. Ale w przypadku umorzenia sprawy lub wyroku oddalajacego zarzuty dane sa
> kasowane z bazy policji?
Nie są.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
14. Data: 2006-02-24 21:26:08
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "SDD" <s...@t...wszechwiedza.pl> napisał w wiadomości
news:dtns0h$2mq$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
> news:dtnqtr$76l$1@inews.gazeta.pl...
> > A to, że może to być problemem dla takiej osoby.
> Jakim?
> problemem moze byc tylko wowczas, gdy bedzie chcial ponownie popelnic
> przestepstwo, wowczas nie bedzi esobie mogl pozwolic na pozostawienie
> odciskow.
Przypominam, że w pytaniu otwierającym niniejszy wątek była mowa
o odciskach palców oraz o _zdjęciach_. Miałem na myśli
_zdjęcia_ (nie w sensie zdejmowania odcisków palców,
lecz w sensie fotografii :-) ).
Jeżeli nie rozumiesz, to już tłumaczę (na przykładzie):
Osobnik X był swego czasu podejrzany np. o przestępstwo
polegające na wyłudzaniu impulsów telefonicznych. Policyjny
fotograf urządził mu sesję zdjęciową w gustowym atelier,
a fotki trafiły do policyjnego archiwum (wraz z informacją,
że osobnik X może mieć coś wspólnego z przestępstwami
telekomunikacyjnymi).
Załóżmy, że albo osobnikowi X nie przedstawiono nawet
aktu oskarżenia, albo też ów akt przedstawiono, lecz
sąd go uniewinnił. Ale pamiętaj, że fotki pana X nadal
są na policji, z adnotacją "może mieć coś wspólnego
z przestępstwami telekomunikacyjnymi".
Po paru latach pan X stara się o pracę w firmie AAA.
Tyle że miesiąc wcześniej właścicielowi firmy AAA ktoś
ukradł impulsy telefoniczne. Właściciel firmy AAA zgłasza
ten fakt na policję, a tam mu pokazują fotografie osób,
które dawniej były zamieszane (podkreślam - zamieszane, a więc
i takie, którym nie przedstawiono zarzutów albo sąd je uniewinnił)
w przestępstwa telekomunikacyjne. Ów właściciel widzi tam fotkę pana X,
przez co go nie zatrudnia.
Dla pana X z całą pewnością jest to problem.
Oczywiście zamiast wyłudzenia impulsów możesz sobie podstawić
jakieś inne przestępstwo (napad z bronią, kradzież, gwałt
lub coś jeszcze innego).
Czy nadal nie rozumiesz, że dla pana X może to być problemem?
--
Pozdrawiam
Piotr
-
15. Data: 2006-02-24 21:32:58
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: "ang" <a...@y...com>
> Nie są.
Dlaczego ? Lub moze inaczej - po co sa przechowyne ? Podejrzanego mozna zrobic a
kazdej osoby praktycznie :)
Pozdr
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
16. Data: 2006-02-24 22:13:16
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia 24 Feb 2006 22:32:58 +0100, ang napisał(a):
>> Nie są.
> Dlaczego ? Lub moze inaczej - po co sa przechowyne ?
A po co przechowuje się dane przestepców, którzy wyszli z więzienia 20 lat
temu?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
17. Data: 2006-02-24 22:17:18
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Fri, 24 Feb 2006 22:26:08 +0100, PiotRek napisał(a):
(...)
> Czy nadal nie rozumiesz, że dla pana X może to być problemem?
Każdy kij ma dwa końce. Załóżmy, że jednak wyłudził wtedy (np. 5 lat temu)
te impulsy ale nic mu nie udowodniono, bo był bardzo ostrożny. Tym razem
jednak ktoś w jego okolicy znowu kradnie impulsy, ale na 10x większą skalę,
a dodatkowo ktoś widział złodzieja i jest w stanie go rozpoznać na
podstawie pewnych kryteriów albo cech szczególnych. Okazuje się, że to ten
nasz tajemniczy X, który 5 lat temu się wywinął, odczekał trochę a teraz
znowu to robi. Świadek ogląda zdjęcia i rozpoznaje pana X.
Nadal nie widzisz sensu w trzymaniu jego zdjęć w archiwum?
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
18. Data: 2006-02-24 22:56:32
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:1p6b9hfjff92m$.16z0xgtvdrx88$.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 24 Feb 2006 22:26:08 +0100, PiotRek napisał(a):
> > Czy nadal nie rozumiesz, że dla pana X może to być problemem?
> Każdy kij ma dwa końce. Załóżmy, że jednak wyłudził wtedy (np. 5 lat temu)
> te impulsy ale nic mu nie udowodniono, bo był bardzo ostrożny.
Skoro mu tego nie udowodniono, to w świetle prawa jest
niewinny. Wybacz, ale nie żyjemy na Białorusi...
> Tym razem
> jednak ktoś w jego okolicy znowu kradnie impulsy, ale na 10x większą skalę,
> a dodatkowo ktoś widział złodzieja i jest w stanie go rozpoznać na
> podstawie pewnych kryteriów albo cech szczególnych. Okazuje się, że to ten
> nasz tajemniczy X, który 5 lat temu się wywinął, odczekał trochę a teraz
> znowu to robi. Świadek ogląda zdjęcia i rozpoznaje pana X.
>
> Nadal nie widzisz sensu w trzymaniu jego zdjęć w archiwum?
Jeżeli spojrzę na to z punktu widzenia właściciela firmy BBB
(którą po tych 5 latach okradziono z impulsów, podobnie jak wcześniej
firmę AAA) - to jakiś tam sens widzę. Natomiast z punktu widzenia pana X
(który mimo wszystko może być całkiem niewinny) - takiego sensu nie widzę,
bo pan X poniesie konsekwencje nieswojego czynu (nie przyjmą go do pracy,
tym razem w firmie BBB). Czy wg Ciebie to jest OK?
--
Pozdrawiam
Piotr
-
19. Data: 2006-02-24 23:22:52
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: scream <n...@p...pl>
Dnia Fri, 24 Feb 2006 23:56:32 +0100, PiotRek napisał(a):
> Skoro mu tego nie udowodniono, to w świetle prawa jest
> niewinny. Wybacz, ale nie żyjemy na Białorusi...
Jasne, ale nie pisałem tego "w świetle prawa" tylko hipotetycznie, żeby
było wiadomo o co chodzi :)
> (...) Czy wg Ciebie to jest OK?
Nie, pracodawca powinien kierować się innymi kwestiami przy doborze
pracowników. Ale na to nie masz wpływu, bo równie dobrze w kartotece mógł
być ktoś podobny do X, albo właścicielowi nie spodoba się że kandydat jest
np. rudy. Nic nie poradzisz.
--
best regards,
scream (at)w.pl
Samobójcy są arystokracją wśród umarłych.
-
20. Data: 2006-02-24 23:37:46
Temat: Re: Kartoteka policycja?
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "scream" <n...@p...pl> napisał w wiadomości
news:4yini8iqsjtv$.1azmxjkucl2mj.dlg@40tude.net...
> Dnia Fri, 24 Feb 2006 23:56:32 +0100, PiotRek napisał(a):
> > Skoro mu tego nie udowodniono, to w świetle prawa jest
> > niewinny. Wybacz, ale nie żyjemy na Białorusi...
>
> Jasne, ale nie pisałem tego "w świetle prawa" tylko hipotetycznie, żeby
> było wiadomo o co chodzi :)
A na jakiej grupie jesteś? Dla ułatwienia - nie jest to grupa
news:pl.hipotezy :->
> > (...) Czy wg Ciebie to jest OK?
>
> Nie, pracodawca powinien kierować się innymi kwestiami przy doborze
> pracowników. Ale na to nie masz wpływu, bo równie dobrze w kartotece mógł
> być ktoś podobny do X, albo właścicielowi nie spodoba się że kandydat jest
> np. rudy. Nic nie poradzisz.
Jejku, oczywiście, że pracodawca ma pełne prawo kierować się
swoim widzimisię. Tyle że może być tak, iż zobaczył fotkę pana X
w policyjnych archiwach, a to wpłynęło na jego decyzję,
żeby pana X (zupełnie niewinnego) nie zatrudnić.
Powtarzam pytanie - czy to jest OK, żeby foty niewinnego, Bogu Ducha
winnego człowieka, widniały w policyjnych archwiach, i w dodatku
żeby były okazywane ofiarom przestępstw?
--
Pozdrawiam
Piotr