Witajcie.Mam taki problem a mianowicie dzis Jechalam a w zasadzie
zaledwie przekroczylam strefe biletowa w metrze w Warszawie kasujac
bilet na znizke 50 %.Posiadam Legitymacje szkoly policealnej(Studium)
co np w Katowicach gdzie mieszkam uprawnia do znizki 50 % w przejazdach
srodkami komunikacji miejskiej.

Zostalam poproszona o pokazanie biletu oraz dokumentu uprawniajacego do
znizki,po czym zostalam poinformowana iz moja legitymacja uprawnia
tylko i wylacznie do znizki 48% o czym niewiedzialam Poniewaz jestem w
warszawie 1wszy raz a nigdzie jasno takiej informacji nie ma tym
bardziej ze osoba w kiosku taki bilet mi sprzedala nie pytajac o jaka
ulge dokladnie chodzi.

Proponowalam iz wyjde spowrotem z metra z Peronu bo nawet niezdazylam
wsiasc do metra (bylo to na stacji Centrum) i kupie odpowiedni bilet
skoro tamten jest zly, lub doplace ta roznice kontrolerowi.Ale ten
Kontroler uparcie dazyl do tego ze wystawia Kare i niema innej
mozliwosci przy czym zyczliwie dal mi kare 96 zl (w ciagu 7 dni bedzie
to 68 zl) za te 2% znizki ktorej zekomo niemam lub 25 groszyjak kto
Woli :).

Problem i pytanie do was jest takie: Czy jest mozliwosc anulowania tej
kary bo wsumie Niejechalam metrem chcialam wyjsc kupic inny bilet jak
na uczciwego czlowieka przystalo czego niemoge powiedziec o Tym
Kontrolerze..

Napiszcie Prosze cos na ten Temat

Pozdrawiam Serdecznie
Ewa

do góry

6...@i...pl napisał(a):

> Problem i pytanie do was jest takie: Czy jest mozliwosc anulowania tej
> kary bo wsumie Niejechalam metrem chcialam wyjsc kupic inny bilet jak
> na uczciwego czlowieka przystalo czego niemoge powiedziec o Tym
> Kontrolerze..

generalnie samo znajdowanie sie w strefie biletowej (bo tak to sie w
wawie nazywa) zmusza cie do posiadania waznego biletu na przejazd. nie
trzeba nawet na dobra sprawe przejechac sie metrem.

jesli chodzi o informacje nt. znizek - sa one w kazdym autobusie i
tremwaju oraz na stacjach metra. a nieznajomosc prawa nie zwalnia z jego
przestrzegania...

ale jesli chodzi o rozwiazanie... proponuje napisac pismo (prosbe) do
ZTM i wyjasnic w pismie cala zaistniala sytuacje. wszystkie szczegoly o
niepoinformowaniu cie, o tym ze sie np. spieszylas na spotkanie i akurat
w tym momencie zapoznanie sie z miejscowym regulaminem przewozowym bylo
niemozliwe (ale pozniej bys obowiazkowo sie zapoznala) itp :) oczywiscie
podaj swoj niewarszawski adres do korespondencji. powiem ci ze ZTM dosc
czesto przychylnie podchodzi do skarg, reklamacji i prosb.

do góry

Użytkownik <6...@i...pl> napisał w wiadomości
news:1156057368.445573.39990@m73g2000cwd.googlegroup
s.com...

Skorzystaj z rady Sarpedona, tylko piszac to pamiętaj ze "nie" z
czasownikami piszemy osobno.

Angie

do góry

ja takim mówię żeby spierdalali i w 90% stosują się do tej rady :)))) w 10%
trochę pyskują, ale i tak dobrze się kończy

do góry

Użytkownik wrote:
> Witajcie.Mam taki problem a mianowicie dzis Jechalam a w zasadzie
> zaledwie przekroczylam strefe biletowa w metrze w Warszawie kasujac
> bilet na znizke 50 %.Posiadam Legitymacje szkoly policealnej(Studium)
> co np w Katowicach gdzie mieszkam uprawnia do znizki 50 % w
> przejazdach srodkami komunikacji miejskiej.

Masz srednie wyksztalcenie i nie obilo Ci sie o uszy, ze znizki i opłaty
bywaja rozne w roznych miastach? No coz, bolesna forma poznania tego faktu,
szczerze wspolczuje, ale nieznajomosc prawa szkodzi. Pod tym adresem masz
troche telefonow - zadzwon, zapytaj czy Ci podarują:
http://www.ztm.waw.pl/wykaz.php I to bedzie ich dobra wola, gdyz wina (a
raczej niedopatrzenie) jest po Twojej stronie.

do góry

Dnia 20 Aug 2006 00:02:48 -0700, 6...@i...pl w wiadomości
<news:1156057368.445573.39990@m73g2000cwd.googlegrou
ps.com> napisał(a):

> Posiadam Legitymacje szkoly policealnej(Studium)
> Proponowalam iz wyjde spowrotem z metra z Peronu
> Kontroler uparcie dazyl do tego ze wystawia Kare
> bo wsumie Niejechalam metrem
> czego niemoge powiedziec o Tym Kontrolerze..
> Napiszcie Prosze cos na ten Temat
> Pozdrawiam Serdecznie

Napisanie "studium" z wielkiej litery jestem jeszcze w stanie jakoś
zrozumieć, to częsty błąd.
No ale "Peron"? "Kara"? Czasownik (sic!): "Niejechalam"? "Tym"?
"Kontrolerze"? "Proszę"? "Temat"? "Serdecznie"?

Może Ty cudzoziemką jesteś?

--
Sz.

do góry

Nie nie jestem zadna cudzoziemka :) Ale pomijajac to temat niedotyczyl
chyba pisowni czy wykształcenia :).

Pozdrawiam

Szerr napisał(a):
> Dnia 20 Aug 2006 00:02:48 -0700, 6...@i...pl w wiadomości
> <news:1156057368.445573.39990@m73g2000cwd.googlegrou
ps.com> napisał(a):
>
> > Posiadam Legitymacje szkoly policealnej(Studium)
> > Proponowalam iz wyjde spowrotem z metra z Peronu
> > Kontroler uparcie dazyl do tego ze wystawia Kare
> > bo wsumie Niejechalam metrem
> > czego niemoge powiedziec o Tym Kontrolerze..
> > Napiszcie Prosze cos na ten Temat
> > Pozdrawiam Serdecznie
>
> Napisanie "studium" z wielkiej litery jestem jeszcze w stanie jakoś
> zrozumieć, to częsty błąd.
> No ale "Peron"? "Kara"? Czasownik (sic!): "Niejechalam"? "Tym"?
> "Kontrolerze"? "Proszę"? "Temat"? "Serdecznie"?
>
> Może Ty cudzoziemką jesteś?
>
> --
> Sz.

do góry

Użytkownik "Kudlaciatko K0n53RVVaTYVVNE" <ChWD.inkowskopodobnym@niech. zyje
wolny liban i czeczenia!.pl> napisał w wiadomości
news:ec9u8d$pqq$1@atlantis.news.tpi.pl...
> ja takim mówię żeby spierdalali i w 90% stosują się do tej rady :)))) w >10%
> trochę pyskują, ale i tak dobrze się kończy


Ale nie sądzisz chyba, że 90% czytających tą grupę dyskusyjną to chamy tak jak
ty. Zaimponujesz co najwyżej 10 %.


--
Pzdr
Leszek
GG1631219
"Masz prawo odmówić odpowiedzi na ten post. Jeżeli z tego prawa nie
skorzystasz, wszystko co napiszesz może być użyte przeciwko tobie."

do góry

> Napisanie "studium" z wielkiej litery jestem jeszcze w stanie jakoś
> zrozumieć, to częsty błąd.
> No ale "Peron"? "Kara"? Czasownik (sic!): "Niejechalam"? "Tym"?
> "Kontrolerze"? "Proszę"? "Temat"? "Serdecznie"?
>
> Może Ty cudzoziemką jesteś?
>

Myśle, że musisz się zacząć przyzwyczajac. Wczoraj miałem przyjemnosc być w
moim s. rejonowym gdzie sędziną było dziewczę świeżo po aplikacji. O ile od
czasu wygłaszania formułek opartych o KPC jakoś sobie radziła, to prz
pouczeniu stron po prostu "pojechała" ziomalowatym slangiem. Nawet bym jej
chętnie zwrócił uwage, że nie powinna tak się zwracać do starszych osób bo
mogą nie zrozumieć ;), ale pewnie by to była obraza sądu ?

do góry

6...@i...pl wrote:

> Nie nie jestem zadna cudzoziemka :) Ale pomijajac to temat niedotyczyl
> chyba pisowni czy wykształcenia :).

Ale pisownia też nie jest bez znaczenia. Jak ktoś się ciebie pyta na ulicy
jak dojść tu i tu, to to że śmierdzi tak że w oczy szczypie też jest
związane z tematem, ale jakoś pewnie mniej chętnie mu udzielasz
informacji ....

Poza tym cytujesz jak ostatnia lama :)

p. m.

do góry