Witam

Wczoraj otrzymalem pismo z TP S.A. dotyczace dzialki na ktorej chce sie
budowac - ktorej jestem prwnym wlascicielem (dzialka zostala odkupiona).
Jak sie okazalo w rogu dzialki biegna sobie ziemne kable TP S.A. ktore
doprowadzaja linie do sasiada. I tu pojawia sie problem gdyz jak mozemy
odczytac z pisma TP S.A. praktycznie nie wolno nic robic obok kabli -
jak juz to pod nadzorem firm specjalistycznych, plot musi stac 0,5 od
kabli, a wszystkie koszta zwiazane z w/w czy jakimis awariami ponosze ja
- jako inwestor.
Poprzedni wlasciciel nie przypomina sobie zeby cos podpisywal, odsylal
jakies pismo to TPsy jesli chodzi o zgode na pociagnecie kabli dla
sasiada po swojej dzialce - fakt ten jest jednoczesnie nieco absurdalny
gdyz mogli klasc kable bezposrednio na dzialke zainteresownego. Czy
prawo budowlane zezwala na takie cos ?
Co moge zrobic jesli okaze sie ze TP S.A. nie ma zgody poprzedniego
wlasciciela? Czy da sie cos zrobic jesli bedzie miala taka zgode?
Czy jedyna forma wyrazenia zgody na polozenie kabli na dzialce jest
pismo z informacjami ie wyraza sie zgode, czy sa moze inne praktyki,
ktore jakby w "ukryty" sposob mogly "spowodowac taki skutek prawny"?
Narazie nie mam odpowiedzi TP S.A. na jakiej podstawie wystawali
dokument o ktorym mowa.
Nie chce wojny z sasiadem, jednoczescie jednak wolalbym zeby dzialka
byla wolna od tego typu utrudnien - tymbardziej ze technicznie ten kabel
idzie nieco dziwacznie - biorac pod uwage pozostale kalble TPsy.

Mapka dzialki - zolty fragment - moja dzialka, linia w rogu to kabel TP
S.A.:
http://img87.imageshack.us/my.php?image=dsc00795mv2.
jpg

Pismo z TP S.A.:
http://img87.imageshack.us/my.php?image=dsc00796jv9.
jpg

pozdrawiam

do góry

Użytkownik "kots" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:firpp8$nui$1@news.onet.pl...

A w związku z czym dostałeś to pismo? Przecież nie wysyłają tego do każdej
osoby.

do góry

Robert Tomasik pisze:
> Użytkownik "kots" <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:firpp8$nui$1@news.onet.pl...
>
> A w związku z czym dostałeś to pismo? Przecież nie wysyłają tego do
> każdej osoby.
No tak zapomnialem dopisac :) : Uzgodnienia branzowe w celu uzyskania
zezwolenia na budowe

do góry

Użytkownik "kots" <k...@g...com> napisał w wiadomości
news:firrb5$rpn$1@news.onet.pl...

>> A w związku z czym dostałeś to pismo? Przecież nie wysyłają tego do
>> każdej osoby.
> No tak zapomnialem dopisac :) : Uzgodnienia branzowe w celu uzyskania
> zezwolenia na budowe

Czyli kabel musiał być w mapkach geodezyjnych. Nie widziałeś tego przy
zakupie?

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:firu3r$irs$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "kots" <k...@g...com> napisał w wiadomości
> news:firrb5$rpn$1@news.onet.pl...
>
>>> A w związku z czym dostałeś to pismo? Przecież nie wysyłają tego do każdej
>>> osoby.
>> No tak zapomnialem dopisac :) : Uzgodnienia branzowe w celu uzyskania
>> zezwolenia na budowe
>
> Czyli kabel musiał być w mapkach geodezyjnych. Nie widziałeś tego przy
> zakupie?

kabel na mapce nijak sie ma do jego legalności :-)

do góry

Użytkownik "gasper" <n...@m...pl> napisał w wiadomości
news:fis8ji$nas$1@inews.gazeta.pl...

>>>> A w związku z czym dostałeś to pismo? Przecież nie wysyłają tego do
>>>> każdej osoby.
>>> No tak zapomnialem dopisac :) : Uzgodnienia branzowe w celu uzyskania
>>> zezwolenia na budowe
>> Czyli kabel musiał być w mapkach geodezyjnych. Nie widziałeś tego przy
>> zakupie?
> kabel na mapce nijak sie ma do jego legalności :-)

A jak sądzisz. Skąd ów kabel się na mapkach weźmie? Czy czasem nie w wyniku
pomiarów powykonawczych? To nie jest obiekt terenowy, który geodeta może
nanieść przy okazji robienia mapki sąsiada. No i jeśli nawet ów kabel jest
nielegalny, to kupujący i tak powinien to w chwili zakupu widzieć. Jeśli go
na mapce nie ma, to otwiera to drogę do różnego rodzaju roszczeń
odszkodowawczych.

do góry

> nanie?ć przy okazji robienia mapki s?siada. No i je?li nawet ów kabel jest
> nielegalny, to kupuj?cy i tak powinien to w chwili zakupu widzieć. Je?li go

Człowieku, obudz się ...

Ja kupilem działke. Pewnego dnia przyjechalem na nia i doznalem szoku
widzac przewalony w poprzek wykop. Okazalo sie, ze to wodociag i zgode
na niego wyraził 2 własciciel przede mną.

Dupa z urzedu (paląc papierosa w pracy za biurkiem) wyskoczyla do mnie z
tekstem ze kupilem działke z obciazeniem. Powiedziałem jej, ze jedyne
obciązenia to takie, ktore mozna w ksiedze wieczystej zobaczyc i ze
wykopią tą rurę. Usmiechneła się z politowaniem a ja wyszedłem ...

Tym niemniej faktem jest, ze bez mojej zgody przekopano mi dzialke i
zainstalowano wodociag. Mieli wiele szczęscia, bo za 3 miesiące
zrobiliby to po trasie UZGODNIONEJ linii gazowej. A tak po prostu
zrobili inwentaryzacje powykonawczą i po sprawie.

--
Krzysiek, Krakow, http://kp.oz.pl/

do góry

Użytkownik "KsZZysiek" <kszysiek@____tlen.pl> napisał w wiadomości
news:MPG.21bc9cfd5e09f6669896a9@news.task.gda.pl...

> Człowieku, obudz się ...

Obudziłem się. A Ty przeczytaj uważnie to, co napisałem. Pytam, czy kabel
BYŁ na mapce. Bo jeśli go nie było, to albo ktoś naruszył prawo własności
wchodząc bez zgody obecnego właścicielala, albo poprzedni właściciel nie
powiedział o swojej szkodzie obecnemu. W jednym i drugim wypadku można
dochodzić odszkodowania. Jeśli kabel jest w mapce, to roszczenia
odszkodowawcze raczej nie przysługują, bowiem nabywca mógł z łatwością się
dowiedzieć, że na działce jest kabel.

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:fiu1dh$qdl$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Użytkownik "KsZZysiek" <kszysiek@____tlen.pl> napisał w wiadomości
> news:MPG.21bc9cfd5e09f6669896a9@news.task.gda.pl...
>
>> Człowieku, obudz się ...
>
> Obudziłem się. A Ty przeczytaj uważnie to, co napisałem. Pytam, czy kabel
> BYŁ na mapce. Bo jeśli go nie było, to albo ktoś naruszył prawo własności
> wchodząc bez zgody obecnego właścicielala, albo poprzedni właściciel nie
> powiedział o swojej

zgodzie - powinno być

> obecnemu. W jednym i drugim wypadku można dochodzić odszkodowania. Jeśli
> kabel jest w mapce, to roszczenia odszkodowawcze raczej nie przysługują,
> bowiem nabywca mógł z łatwością się dowiedzieć, że na działce jest kabel.

do góry

Robert Tomasik pisze:

>
> Czyli kabel musiał być w mapkach geodezyjnych. Nie widziałeś tego przy
> zakupie?

Umknelo jakos - byly tylko zapewnienia ustne...

do góry