eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoJeszcze raz Art.278 §2 KKJeszcze raz Art.278 §2 KK
  • Data: 2004-09-07 07:05:42
    Temat: Jeszcze raz Art.278 §2 KK
    Od: "Piotr" <...@n...chce.spamu.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Cyt:

    Art. 278
    §1. Kto zabiera w celu przywłaszczenia cudzą rzecz ruchomą, podlega karze
    pozbawienia wolności od 3 miesięcy do lat 5.
    §2. Tej samej karze podlega, kto bez zgody osoby uprawnionej uzyskuje cudzy
    program komputerowy w celu osiągnięcia korzyści majątkowej.

    Bylo juz wiele razy, chcialbym dowiedziec sie jak to jest w praktyce. Czy
    np. sciagniecie programu z internetu rowniez jest korzyscia majatkowa? Czy
    to nie jest zbyt swobodna interpretacja? Jak na to patrza sady? Wiem ze
    zabrzmi to smiesznie, a co z celami edukacyjnymi? Jesli jestem studentem,
    jeszcze nie stac mnie na kupno oryginalnych programow wiec sciagm je z
    internetu tylko do nauki, aby w przyszlosci juz na oryginalnych kopiach moc
    zarabiac pieniadze.

    Kolejna sprawa to jak wyglada odpowiedzialnosc np. Microsoftu. Dam przyklad
    z innej dziedziny zycia. Policjant zgubil pistolet (byl niedawno taki
    przypadek w Lodzi), znalazl go pan Kowalski. Pan kowalski w tej chwili
    posiada broń palną za co wg Art. 263 §2 KK podlega karze pozbawienia
    wolnosci od 6m do 8y. Ale winien temu jest policjant ktory broni nie
    upilnowal wiec zaden sad (tak mi sie wydaje) nie postawi panu Kowalskiemu
    zarzutu. Tak samo np. przywlaszczenie kola od roweru, jesli samo kolo stoi
    oparte o osiedlowy smietnik. Kowalski ktory sobie to kolo przywlaszczy
    rowniez jest zlodziejem? Przeciez ma prawo uwazac ze jesli cos znajduje sie
    w miejscu ogolnie dostepnym, nie jest przez nikogo pilnowane i nikomu na tym
    nie zalezy jest niczyje. Tak samo z Windowsem, jesli jest on za darmo
    dostepny w sieci rowniez mam prawo uwazac ze moge go sciagnac bez
    konsekwencji z sieci, gdyby bylo to zabronione to Microsoft powinien sie
    postarac zeby go tam nie bylo, a nie wyslugiwac sie sadami i karac za brak
    odpowiednich zabezpieczen w swoich programach.

    Powyzsze przyklady sa lekko naciagane, ale nie bardziej niz podciagniecie
    sciagniecia programu z internetu w celach edukacyjnych jako korzysc
    materialna. Korzyscia materialna moze byc kupno programu na gieldzie od
    pirata. Jesli jestem sierota i dostaje miesiecznie na utrzymanie 400 zl
    renty, jako uczen nie mam mozliwosci kupna drogich programow, nie mozna
    zalozyc ze np. Microsoft stracil na mnie pieniadze, a ja osiagnalem korzysc
    majatkowa..

    Prosze powiedzcie jak to jest w praktyce.
    Pozdrawiam!


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1