eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Jasko_Bartnik vs. 'ZTM' (do przerwy 3:0)
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 4

  • 1. Data: 2005-10-28 22:15:36
    Temat: Jasko_Bartnik vs. 'ZTM' (do przerwy 3:0)
    Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>

    Ten post jest postem dziekczynnym wobec grupowiczow, dzieki ktorym
    nauczylem sie odpowiednio postepowac w przypadku kontroli biletow. To z
    kolei zaowocowalo niesamowita satysfakcja ze zlapania 'kanara'. Historia
    przedstawia sie nastepujaco :

    Tramwaj zatrzymal sie na przystanku i zapalilo sie dla niego czerwone
    swiatlo. Na zewnatrz do wejscia szykowalo sie trzech burakopodobnych panow.
    Skorzane kurtki, wiek kolo 40-tki, dresowe spodenki i dziwne pakunki pod
    kurtka na brzuchach. Wchodzac do wagonu jeden poszedl na tyl, drugi na
    przod.

    "Uwaga, do wagonu weszli kanarzy. Jesli ktos nie ma biletu niech lepiej
    wyjdzie". Zmobilizowalem w ten sposob 4 osoby do wyjscia z tramwaju i
    wkurzylem 'panow w dresikach'. Przeczucie mnie nie mylilo - "kontrola
    biletow". Kiedy doszlo do mnie zauwazylem ze kontrolujacy mnie facet nie ma
    na wierzchu legitymacji tylko podsuwa mi swoja pikawke do sprawdzania
    biletow. Postanowilem sie podroczyc udajac ze go szukam w plecaku. Dwoch na
    nastepnym przystanku wysiadlo a trzeci stanal w drzwiach zapobiegajac ich
    zamknieciu; nakazal mi natychmiast wysiasc. Wytlumaczylem mu, ze gdzies ten
    bilet musial mi wpasc glebiej do plecaka i ze skoro mu tak zalezy to niech
    jedzie ze mna mnie sprawdzic.

    Dlugo musialem faceta przekonywac, ze bedzie musial pojechac ze mna jeszcze
    kawalek zostawiajac kolegow. Niechetnie to zrobil a na nastepnym przystanku
    dalem sie wyciagnac na zewnatrz. Profilaktycznie grzecznie poprosilem trzy
    osoby, ktore wysiadly ze mna o pozostanie jeszcze chwile na przystanku.
    Pokazalem im dlaczego kontrola byla niewazna i ze wcale nie trzeba wysiadac
    na wezwanie kontrolera (musialem miec swiadkow gdyby skonczylo sie sadem
    grodzkim).

    Poniewaz facet byl mocno wkurzony i wyraznie nie wierzyl w moja wersje
    postanowilem go dobic. Poprosilem o wylegitymowanie sie na co dostalem
    odpowiedz "a co ci do tego gowniarzu". Po kolejnym wezwaniu do
    wylegitymowania i rownie milej odmowie ze strony 'kanara' zaproponowalem mu
    ze zadzwonie na policje i oni sprawdza jego uprawnienia. Rzucil jeszcze z
    kilka razy miesem i szybkim krokiem przeszedl przez jezdnie. Na jego
    nieszczescie w poblizu byl patrol policyjny ... nie musze chyba dodawac, ze
    poinformowalem ich o niekulturalnym zachowaniu 'kontrolera'. Przy okazji
    (zupelnie przypadkiem :D) wyszlo na jaw, ze szanowny obywatel nie mial
    wcale tej legitymacji a w kontroli nigdy nie pracowal. Pozostalych dwoch
    'kanarow' tez sie znalazlo. Sami wysiedli na wlasciwym przystanku, gdzie
    zlapali kolejny srodek transportu ... Sukowirowke :D

    Na przyszlosc zwracajcie uwage na legitki :)
    Pozdrawiam,
    Jasko Bartnik

    PS : Karte Miejska zawsze nosze na smyczy na szyi ... dodatkowo zawsze
    wazna :)


  • 2. Data: 2005-10-29 01:51:28
    Temat: Re: Jasko_Bartnik vs. 'ZTM' (do przerwy 3:0)
    Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>

    Użytkownik "Jasko Bartnik" <b...@j...waw.pl> napisał w wiadomości
    news:156s162wo5ob5$.1aa18z4irt4at$.dlg@40tude.net...
    > Na zewnatrz do wejscia szykowalo sie trzech burakopodobnych panow.
    > Skorzane kurtki, wiek kolo 40-tki, dresowe spodenki i dziwne pakunki pod
    > kurtka na brzuchach. Wchodzac do wagonu jeden poszedl na tyl, drugi na
    > przod.

    Rozumiem, że pod kurtkami mieli czytniki?

    > (zupelnie przypadkiem :D) wyszlo na jaw, ze szanowny obywatel nie mial
    > wcale tej legitymacji a w kontroli nigdy nie pracowal.

    To skąd u niego czytnik???

    No dobra, ale to naprawdę byli przebierańcy?


    Kiedyś do mnie jeden taki podszedł z czymś zawieszonym na szyi,
    ale to "coś" było całe czarne (jak się później okazało -
    w środku rzeczywiście była legitka kanara, ale to się nijak
    nie ma do art. 33a Prawa przewozowego). Powiedziałem mu,
    że na takich jak on to się policję wzywa, on na to się
    oburzył, ale sytuacja została jakoś załagodzona.
    Bardzo żałuję, że jednak wteddy nie wezwałem do niego załogi PP :)


    Pozdrawiam

    Piotr



  • 3. Data: 2005-10-29 07:42:50
    Temat: Re: Jasko_Bartnik vs. 'ZTM' (do przerwy 3:0)
    Od: Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl>

    Dnia Sat, 29 Oct 2005 03:51:28 +0200, PiotRek napisał(a):

    >> Na zewnatrz do wejscia szykowalo sie trzech burakopodobnych panow.
    >> Skorzane kurtki, wiek kolo 40-tki, dresowe spodenki i dziwne pakunki pod
    >> kurtka na brzuchach. Wchodzac do wagonu jeden poszedl na tyl, drugi na
    >> przod.

    > Rozumiem, że pod kurtkami mieli czytniki?

    W dzisiejszych czasach to niewiadomo. Ale bardziej wygladali jakby ich
    suszylo niz chcieli sie 'rozerwac' :P

    >> (zupelnie przypadkiem :D) wyszlo na jaw, ze szanowny obywatel nie mial
    >> wcale tej legitymacji a w kontroli nigdy nie pracowal.

    > To skąd u niego czytnik???
    > No dobra, ale to naprawdę byli przebierańcy?

    Wychodzi na to ze przebierancy bo nie pracowali jako kanarzy ... pewnie by
    mnie na lapowke chcieli naciagnac jakbym nie mial biletu. A czytniki ...
    coz, pojecia nie mam. Wszystko da sie podrobic ... tylko dlaczego
    zapomnieli o legitymacjach. Z drugiej strony latwo zrobic urzadzenie, w
    ktorym jak 'potajemnie' wcisniemy przycisk zrobi piiik :) Jak ktos nie ma
    biletu to przeciez nie bedzie mial czym zrobic piiik.


  • 4. Data: 2005-10-29 12:53:57
    Temat: Re: Jasko_Bartnik vs. 'ZTM' (do przerwy 3:0)
    Od: Łukasz Kalbarczyk <l...@p...net>

    Jasko Bartnik <b...@j...waw.pl> pisze:
    > dlaczego zapomnieli o legitymacjach. Z drugiej strony latwo zrobic
    > urzadzenie, w ktorym jak 'potajemnie' wcisniemy przycisk zrobi piiik
    > :) Jak ktos nie ma biletu to przeciez nie bedzie mial czym zrobic
    > piiik.

    Kolega może jest kanarem i "pożyczyli" od niego.
    W dodatku tego wszystkiego możesz się chyba
    dowiedzieć w ZTM.

    --
    ŁK http://moze.przeczytaj.sobie.to

strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1