-
61. Data: 2009-04-13 18:55:38
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:limbb6-
> W następnych miejscach będą się świadectwa domagać.
A do czego przyszłemu pracodawcy potrzebne jest czyjeś świadectwo pracy?
Tak naprawdę, oprócz wyliczenia wymiaru urlopu.
Zawsze zresztą można naściemniać, że się w danym okresie pracowało na umowę
zlecenie.
> Poza tym jeśli wskutek porzucenia przez pracownika pracy pracy
> pracodawca poniósł jakieś wymierne straty - może się domagać za to kasy
Teoretycznie dużo może. Teoretycznie.
W praktyce udowodnienie owych wymiernych strat jest po prostu niemożliwe.
-
62. Data: 2009-04-13 18:58:26
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
> No właśnie -- skoro nie ma sensownej przyczyny, to oznacza, że z
> mentalnością coś nie tak...
Przyczyna jest jak najbardziej sensowna. Problem w tym, że bezsensowne jest
w tym wypadku prawo pracy, bo nie przewiduje możliwości zwolnienia kogoś z
takiego powodu.
Kolejny absurd - pracownik składając wypowiedzenie nie musi uzasadniać
swojej decyzji. Odchodzi, bo tak chce i nikomu nic do tego. A pracodawca
bez podania powodu zwolnienia może trafić do sądu pracy. Ot i paranoja.
-
63. Data: 2009-04-13 18:59:24
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"Przemek" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:gs00gs$h2i$1@inews.gazeta.pl...
> Jakbys mial firme, [...]
Widzisz, problem w tym, że nikt tego nie zrozumie, dopóki sam nie stanie
"za sterem".
Łączę się z Tobą w bólu ;-)
-
64. Data: 2009-04-13 19:07:47
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: "Dawid" <d...@p...onet.pl>
>
> Dobry szef słucha swoich pracowników, a nie robi za despotę.
>
g....o prawda. Dobry szef patrzy na swoje. Sam mam firme i piersze patrze
na moj zysk a potem na pracownika. Pracownik dostaje tyle ile ksiegowa
wyliczy a jak uwazam ze ma dostac wiecej to dodaje do premi. Jak mam
mniejszy moj przychod to pracownicy minimum dostaja. Mi ma kasa pasowac a
nie dogadzac pracownika. Na miejsce jednego pracownika mam 4 innych wiec
niema problemu z pracownikami.
Ja uważam iż powinno się na wypowiedzeniu wpisać nie wykonywanie poleceń
przełozonych i spadówa na drzewo. A do sądu pracy niehc se idzie niech
udowodni co umie a i ty dodaj od siebie. Pracownika zawsze idzie udupic
kwestia znalezienia sposobu
-
65. Data: 2009-04-13 20:44:21
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: "cef" <c...@i...pl>
Baloo wrote:
>> No właśnie -- skoro nie ma sensownej przyczyny, to oznacza, że z
>> mentalnością coś nie tak...
>
> Przyczyna jest jak najbardziej sensowna. Problem w tym, że
> bezsensowne jest w tym wypadku prawo pracy, bo nie przewiduje
> możliwości zwolnienia kogoś z takiego powodu.
Jak to nie przewiduje?
Musisz podać tylko i wyłącznie
PRAWDZIWY powód. Nie ma co wymyślać fikcyjnych przyczyn.
Podajesz rzeczywisty powód i to wystarcza.
Miesiąc temu zwalniałem pracownika tylko i wylącznie z powodu
jego stosunku do pracy (wykorzystanie juz w lutym wszystkich dni urlopu na
żądanie
i należnego limitu urlopu i składanie wniosków o bezpłatne),
który wg mnie nie gwarantował terminowego wykonania zleceń,
a bez tego nie dostanę kolejnych zleceń, albo ponoszę dodatkowe
koszty podzlecając prace innym firmom. I taki podałem powód
na wypowiedzeniu - nie ma jak tego oprotestować, bo to prawda.
I tu też trzeba wpisać prawdę i pozbyć się pracownika, a nie
myśleć jak się z nim dzielić zyskiem po połowie :-)
-
66. Data: 2009-04-13 21:28:42
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 13 Apr 2009 20:32:57 +0200, Przemek napisał(a):
>> No właśnie -- skoro nie ma sensownej przyczyny, to oznacza, że z
>> mentalnością coś nie tak...
>
> Dla mnie namawianie innych do zwolnien z dnia na dzien jest proba
> burzenia firmy.
Bardzo możliwe, że tak jest.
> Jakbys mial firme, to bys moze uznal to za sensowna przyczyne.
Nie, ponieważ nie byłbym wówczas obiektywny w moim spojrzeniu.
Obiektywnie jeśli chcesz wypowiedzieć umowę o pracę pracownikowi, który
ma umowę na czas nieokreślony musisz mieć po temu przyczynę: rzeczywistą,
konkretną i obiektywną, a poza tym zgodną z prawem.
Szukaj czegoś w nieuczciwej konkurencji, ale nawet art. 11 UZNK może być
za mały na to...
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
67. Data: 2009-04-13 21:29:41
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Mon, 13 Apr 2009 20:58:26 +0200, Baloo napisał(a):
>> No właśnie -- skoro nie ma sensownej przyczyny, to oznacza, że z
>> mentalnością coś nie tak...
>
> Przyczyna jest jak najbardziej sensowna. Problem w tym, że bezsensowne
> jest w tym wypadku prawo pracy, bo nie przewiduje możliwości zwolnienia
> kogoś z takiego powodu.
Musi być sensowna w świetle przepisów. Inny sens jest nieważny ;-)
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
68. Data: 2009-04-13 22:12:09
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Baloo pisze:
> "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
> wiadomości news:u1nbb6-
>
>> Nie masz pojęcia czym jest komunizm, dzieciaku...
>
> Mam. I niestety nie jestem już dzieciakiem.
>
Gdybyś miał, to byś nie gadał głupot - komunizm miał to do siebie, że
właśnie cały zysk szedł do właściciela (no i innych szych), a "szary"
pracownik miał ledwie co.
Jedyna różnica była w osobie właściciela.
-
69. Data: 2009-04-13 22:26:15
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Baloo pisze:
> "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
> wiadomości news:u7h9b6-
>
>> To tobie kapitalizm z feudalizmem się pomieszał.
>
> Czyli wg Ciebie kapitalizm polega na nierównym wkładzie w rozwój firmy i
> odpowiedzialność za nią, ale za to równym podziale zysku między
> właściciela a pracowników?
Jak ci wychodzi równy podział, jak jeden właściciel bierze połowę, a
drugą połowę bierze N pracowników, hmm? (i to jeszcze po odliczeniu
zwrotu kosztów inwestycyjnych, rezerw strategicznych i kasy na rozwój)
To po pierwsze.
Po drugie skąd teza, że w kapitalizmie właściciel w rozwój firmy wkłada
więcej, niż pracownik? Właściciel w kapitalizmie to tylko właściciel -
nierzadko z założeniem a tym bardziej prowadzeniem firmy niemający nic
wspólnego.
W małych firemkach sytuacja jest nieco inna, ale wtedy właściciel jest
też właściwie jednym z pracowników - i oprócz dywidendy w pełni
zasługuje na stosowne wynagrodzenie i udział w zyskach.
-
70. Data: 2009-04-13 22:26:57
Temat: Re: Jak zwolnic pracownika, ktory buntuje innych?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Baloo pisze:
>
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:7329b6-
>
>> Uhm. Oczywiście płacisz 50% extra za nadgodziny zwykłe i 100% extra za
>> nadgodziny świąteczne i nocne?
>
> A jeśli płaci, to do czego jeszcze się przyczepisz?
Podziału zysków "dla mnie cały zysk, a pracownicy tylko gołe pensje".