-
31. Data: 2007-02-02 15:17:05
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Powiedział(a) *Jasko Bartnik* na tej grupie:
>> A wg prawa - nie wszystko jedno.
>
> Czyli wg prawa 'c w koleczku' jest napisem a nie jest zapisem? Jakis
> artykul to definiuje? Ktory?
Np. art. 968 kc lub 1161 kpc.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
http://olgierd.bblog.pl
-
32. Data: 2007-02-02 18:39:51
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: "Jasko Bartnik" <a...@s...nadole>
Dnia 02-02-2007 o 16:17:05 Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
napisał(a):
>>> A wg prawa - nie wszystko jedno.
>> Czyli wg prawa 'c w koleczku' jest napisem a nie jest zapisem? Jakis
>> artykul to definiuje? Ktory?
> Np. art. 968 kc lub 1161 kpc.
Odpowiedz troszke nie na temat. I bez tego wiem, ze np. na twardym dysku
dane sie zapisuje a nie pisze. Chodzi mi o jakas 'kodeksowa' definicje
zbitki znakow albo symboli - czy jest to napis czy zapis. Dokladniej: czy
wg prawa (C) jest napisem czy zapisem.
--
Pozdrawiam, Jasko Bartnik.
Adres email: http://www.cerbermail.com/?XGffJlCqWO
Nem minden szarka farka tarka, csak a tarka fajta szarka farka tarka.
-
33. Data: 2007-02-02 21:21:15
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Jasko Bartnik* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
>>> Czyli wg prawa 'c w koleczku' jest napisem a nie jest zapisem? Jakis
>>> artykul to definiuje? Ktory?
>
>> Np. art. 968 kc lub 1161 kpc.
>
> Odpowiedz troszke nie na temat. I bez tego wiem, ze np. na twardym dysku
> dane sie zapisuje a nie pisze. Chodzi mi o jakas 'kodeksowa' definicje
Podałem Ci kodeksową definicję zapisu.
> zbitki znakow albo symboli - czy jest to napis czy zapis. Dokladniej: czy
> wg prawa [to coś] jest napisem czy zapisem.
Nie ma czegoś takiego jak definicja napisu, przynajmniej w kontekście
tego znaczka, który NIE MA skutku, znaczenia i podstawy prawnej.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl
-
34. Data: 2007-02-03 02:17:51
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>
Dnia 01.02.2007 Olgierd <n...@n...spam.no.problem> napisał/a:
> Powiedział(a) *Marcin Debowski* na tej grupie:
>>> Będzie problem z "narysowanym satelitą".
>> Dlaczego?
> Wydaje mi się, że ze względów poznawczych - wprawdzie pkt 4 budzi mój
> usmiech (tu chodzi o perpetuum mobile ale może o coś jeszcze?) -
> aczkolwiek ZTCW UP nie lubi tego rodzaju pomysłów, które nie są
> jednoznacznie weryfikowalne.
One mają być zdroworozsądkowo weryfikowalne i taka wydaje mi się być
intencja p.4 i praktyka.
--
Marcin
-
35. Data: 2007-02-03 08:24:47
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Marcin Debowski* stuknęła w klawisze i
oto co powstało:
>> Wydaje mi się, że ze względów poznawczych - wprawdzie pkt 4 budzi
>> mój usmiech (tu chodzi o perpetuum mobile ale może o coś jeszcze?) -
>> aczkolwiek ZTCW UP nie lubi tego rodzaju pomysłów, które nie są
>> jednoznacznie weryfikowalne.
>
> One mają być zdroworozsądkowo weryfikowalne i taka wydaje mi się być
> intencja p.4 i praktyka.
Oj wiesz jak to mówią: wszyscy wiedzieli, że czegoś się nie da, a ten
jeden nie wiedział - i to zrobił.
Stąd się wzięła większość przełomowych osiągnięć techniki.
Dopiero dziś można sobie obliczyć model teoretyczny prawie każdego
zjawiska przed jego ujrzeniem/odkryciem.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
blog "Lege Artis" ==> http://olgierd.bblog.pl
-
36. Data: 2007-02-06 18:33:37
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: m...@w...pl
> > Tak dokladniej to duze C w koleczku. Copyright. (C).
> > Prawo autorskie nie chroni 'pomyslow'.
> > Nie ma urzędu, który potwierdzałby autorstwo, gwarantował prawa
> autorskie itd.
Ok. Tak jak i ostatnim razem sama zajelam sie przeszukiwaniem sieci i
oto co znalazlam: Firmy zajmujace sie pomoca w zyskiwaniu
certyfikatow, to m.in. takie ktore znajdziecie po wpisaniu w
wyszukiwarce "Centrum Certfikacji"
Podaje link do 1 z nich, na ktorej jest opis jak takowy certyfikat
otrzymac:
http://www.cc.unet.pl/cc/cc,wiedza_proc_uzysk_cert.x
ml
a wracajac do spraw zwiazanych z pomyslami i "know-how" to inf na ten
temat mozna znalezc np. na str
http://prawo.vagla.pl/
W takim razie dziekuje wszystkim osobom ktore sobie na forum
podyskutowaly, a defakto nie pomogly. No chyba, ze ktos znajdzie cos
nowego, badz przeczesze podane przeze mnie strony, by uszczegolowic
informacje i podzieli sie nimi z nami, ale jakl do tej pory nikt
takowy sie nie znalazl, co chcialby zglebic temat i sie wypowiedziec,
pozostawiajac na forum jedynie swoje domysly... W takich to teraz
czasach zyjemy, ze "filozofow" sa miliony, ale malo ktory ma
wiedze... ;/
-
37. Data: 2007-02-06 18:42:26
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: m...@w...pl
On 2 Lut, 08:43, Olgierd <n...@n...spam.no.problem> wrote:
> Powiedział(a) *Jasko Bartnik* na tej grupie:
>
> >> tylko o prawo autorskie to o ile pamietam takie male r w koleczku
>
> > Tak dokladniej to duze C w koleczku. Copyright. (C).
> > Prawo autorskie nie chroni 'pomyslow'.
>
a wracajac do spraw zwiazanych z pomyslami i "know-how" to inf na ten
temat mozna znalezc np. na str http://prawo.vagla.pl/
-
38. Data: 2007-02-07 08:47:10
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: Olgierd <n...@n...spam.no.problem>
Powiedział(a) *milka20* na tej grupie:
> Ok. Tak jak i ostatnim razem sama zajelam sie przeszukiwaniem sieci i
> oto co znalazlam: Firmy zajmujace sie pomoca w zyskiwaniu
> certyfikatow, to m.in. takie ktore znajdziecie po wpisaniu w
> wyszukiwarce "Centrum Certfikacji"
Przecież to nie ma najmniejszego związku z tym o czym piszemy?!
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
==> http://olgierd.bblog.pl <==
-
39. Data: 2007-02-07 17:25:45
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: m...@w...pl
On 7 Lut, 09:47, Olgierd <n...@n...spam.no.problem> wrote:
> Powiedział(a) *milka20* na tej grupie:
>
> > Ok. Tak jak i ostatnim razem sama zajelam sie przeszukiwaniem sieci i
> > oto co znalazlam: Firmy zajmujace sie pomoca w zyskiwaniu
> > certyfikatow, to m.in. takie ktore znajdziecie po wpisaniu w
> > wyszukiwarce "Centrum Certfikacji"
>
> Przecież to nie ma najmniejszego związku z tym o czym piszemy?!
ok. Przyznaje racje, bo wczytalam sie w zawartosc strony dopiero po
tym jak napisalam sorki :p ale tak czy inaczej nadal szukam firm
zajmujacych sie podobnie jak "Centrum Certyfikacji" wydawaniem
certyfikatow, tyle ze nie na elektroniczne podpisy, a na projekty
"know-how".. albo w skrocie- nie ma, to moze odnalazlam nisze rynkowa
i zabieram sie do takowego tworzenia :) Pozdrawiam- sorki raz jeszcze
za zmylke...
-
40. Data: 2007-02-07 22:36:52
Temat: Re: Jak zastrzec prawa autorskie?
Od: z...@p...onet.pl
> To moze sprostuje, bo nie bardzo wiadomo o co chodzi
>
>
> Sprawa wygląda następująco:
> Mam pomysl i chcąc go komuś przekazać chcialbym miec pewność
> <podpisany dokoment przez odbiorce>, ze jak wyjde od tej os., to ona
> nie wykorzysta pomysłu podanego przeze mnie "na tacy" bez mojej
> wiedzy.
(...)
Może spróbuj tak:
- skoro masz pomysł, to spisz go w możliwie obszernej i precyzyjnej formie,
poprzedzając to zdaniem: "Oświadczam, że ja, Jan Kowalski, urodzony ....., nr
dow. osob....., jestem autorem pomysłu opisanego w poniższym opracowaniu"
- z wydrukiem idziesz do notariusza i tam prosisz o notarialne poświadczenie podpisu
- w obecności notariusza podpisujesz się (po uprzednim wylegitymowaniu się)
odręcznie pod tym opracowaniem
- notariusz przybija milion pieczęci (jest na nich DATA) i kasuje 27 PLN (tyle
wziął ode mnie, ale stawki są chyba różne) stwierdzając prawdziwość podpisu. Ale
nie podpis jest dla nas ważny, tylko ta DATA - wiadomo, że pomysł powstał
najpóźniej w tym dniu
- czekasz dwa tygodnie, po czym przekazujesz opracowanie swojego pomysłu
potencjalnemu kontrahentowi (oczywiście nie to potwierdzone notarialnie),
starając się, by zostało jak najwięcej śladów po tym przekazaniu (list polecony,
faks, mail z załącznikiem z zachowaniem kopii na serwerze, podpis odbierającego
na kopii którą sobie zabezpieczysz)
- w razie czego - jest sporo dowodów potwierdzających fakt, że "ty byłeś
pierwszy", i że twój kontrahent jakoś dziwnie wpadł na taki sam pomysł po
otrzymaniu od Ciebie tego opracowania ;)))
Oczywiście, to rozwiązanie ma pewnie sporo minusów, i na pewno nie gwarantuje
wygranej w sądzie. Ale daje pewne minimum bepieczeństwa - za małe pieniądze.
Pozdrawiam
Kuba Paluszkiewicz
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl