Witam
Mam pewien problem a jako że nie jestem biegły w prawie to zwracam się do
mądrych "głów" z tej grupy o pomoc.
Dla pewnej firmy napisałem system zarządzania bazą danych oraz serwis www.
Po zakończeniu pewnego etapu prac( w pażdzierniku 2004 system był już gotowy
do testowania i został wraz ze współpracująca z nim stroną zainstalowany na
serwerze) zwróciłem się do przedstawiciela tej firmy o przygotowanie jakiejś
umowy odnośnie wykonanej przeze mnie uslugi. W dn. 1.12.2004 otrzymałem do
podpisania umowę, podpisaną przez szefa firmy, której jednak po
konsultacjach z osobami obeznanymi troche z prawem nie podpisałem. Powodem
odmowy podpisania ww umowy było takie jej sformułowanie wg firma chciała
mnie zrobić w tzw "bambuko itp,itd.". W wyniku zaistniałej sytuacji
przedstawiciel firmy zadeklarował iż zostanie sporządzona nowa umowa z
sugerowanymi przeze mnie zmianami. Do chwili obecnej umowa ta nie zostala mi
przedstawiona.
Pod koniec kwietnia 2005 poinformowałem ww firmę że jeśli do 1 maja nie
otrzymam wiążącej odpowiedzi co do umowy i dalszej współpracy będę zmuszony
usunąć wszystkie skrypty będące mojego autorstwa z serwera.
Tak też się stało i w dn. 04.05.2005 usunąłem wszystkie bliki będące mojego
autorstwa.
W dn.8maja2005 stwierdziłem że kolesie mieli przygotowaną kopię i ponownie
sobie wgrali system na serwer. Jednak pozmieniali hasła dostępowe do serwera
a na stronie wykasowana jest informacja że prawa autorskie należą do mnie.
czy ktoś z szanownych grupowiczów może mi podpowiedzieć ew pomóc w
rozwiązaniu problemu.
Nadmienię iż firma dla której usługa była wykonana sama wyceniła system na
ponad 6000zł.
Pozdrwaiam i czekam na odp.