-
1. Data: 2006-10-13 10:14:23
Temat: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
Sprawa o alimenty.
1. Mieszkanie żony (nie wiem dokładnie, czy byłej, czy jeszcze
aktualnej, jeśli to ważne, to mogę uściślić)
2. Mieszkanie matki dziecka, dziecka i adres zameldowania pozwanego,
pod którym nie mieszka, ale czasem przychodzi
3. Mieszkanie pozwanego, w którym mieszkał od dłuższego czasu, ale nie
wiadomo, czy wciąż mieszka
4. Mieszkanie pani nr3, u której może aktualnie mieszkać.
Pozwany wie o wniesionej sprawie, nie odbiera wezwań. Jak skutecznie
doręczyć? Na który adres wysłać? Czy w jakimś przypadku mimo
nieodebrania wezwania można uznać jego dostarczenie za skuteczne?
TIA
Renata
-
2. Data: 2006-10-13 11:32:17
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Renata Gołębiowska porozsypywal nastepujace haczki:
> Pozwany wie o wniesionej sprawie, nie odbiera wezwań. Jak skutecznie
> doręczyć? Na który adres wysłać? Czy w jakimś przypadku mimo
> nieodebrania wezwania można uznać jego dostarczenie za skuteczne?
Adres zameldowania (wzglednie adres, ktory zostal zgloszony do sadu jako
korespondencyjny)
--
badzio
-
3. Data: 2006-10-13 11:59:44
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-10-13, badzio <b...@n...skreslic.epf.pl> wrote:
> Patrze, patrze a tu Renata Gołębiowska porozsypywal nastepujace haczki:
>> Pozwany wie o wniesionej sprawie, nie odbiera wezwań. Jak skutecznie
>> doręczyć? Na który adres wysłać? Czy w jakimś przypadku mimo
>> nieodebrania wezwania można uznać jego dostarczenie za skuteczne?
> Adres zameldowania (wzglednie adres, ktory zostal zgloszony do sadu jako
> korespondencyjny)
Pod adresem zameldowania nie mieszka, a pytanie dotyczy właśnie tego,
który adres zgłosić, choć pewnie nie ma tu dobrej odpowiedzi, a jak
nie odbiera, to pod żadnym nie odbierze. Bardziej
właściwie zależy mi na informacji, czy mimo nieodebrania można w
jakichś okolicznościach takie wezwanie uznać za skuteczne?
Renata
-
4. Data: 2006-10-13 13:51:38
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
Patrze, patrze a tu Renata Gołębiowska porozsypywal nastepujace haczki:
>> Adres zameldowania (wzglednie adres, ktory zostal zgloszony do sadu jako
>> korespondencyjny)
> Pod adresem zameldowania nie mieszka, a pytanie dotyczy właśnie tego,
> który adres zgłosić, choć pewnie nie ma tu dobrej odpowiedzi, a jak
> nie odbiera, to pod żadnym nie odbierze. Bardziej
> właściwie zależy mi na informacji, czy mimo nieodebrania można w
> jakichś okolicznościach takie wezwanie uznać za skuteczne?
Tak. Jesli poczta z sadu (badz z innego urzedu, np ze skarbowki) idzie
na adres zameldowania (badz inny, ktory zostal zgloszony do sadu/urzedu)
to po kilku awizo (2-3?) traktowany jest jako odebrany. I sadu/urzedu
nie interesuje, ze delikwent nie mieszka pod adresem zameldowania tylko
gdzies indziej (bo np pochodzi z jakiejs dziury w bieszczadach i od 5
lat pracuje w wawie, ale sie nie przemeldowal)
--
badzio
-
5. Data: 2006-10-13 14:57:52
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-10-13, badzio <b...@n...skreslic.epf.pl> wrote:
> Patrze, patrze a tu Renata Gołębiowska porozsypywal nastepujace haczki:
>>> Adres zameldowania (wzglednie adres, ktory zostal zgloszony do sadu jako
>>> korespondencyjny)
>> Pod adresem zameldowania nie mieszka, a pytanie dotyczy właśnie tego,
>> który adres zgłosić, choć pewnie nie ma tu dobrej odpowiedzi, a jak
>> nie odbiera, to pod żadnym nie odbierze. Bardziej
>> właściwie zależy mi na informacji, czy mimo nieodebrania można w
>> jakichś okolicznościach takie wezwanie uznać za skuteczne?
> Tak. Jesli poczta z sadu (badz z innego urzedu, np ze skarbowki) idzie
> na adres zameldowania (badz inny, ktory zostal zgloszony do sadu/urzedu)
> to po kilku awizo (2-3?) traktowany jest jako odebrany.
A jakaś podstawa prawna, coś żeby sprawdzić czy 2 czy 3 razy?
Renata
-
6. Data: 2006-10-13 20:29:52
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
klawisze i oto co powstało:
> na informacji, czy mimo nieodebrania można w jakichś okolicznościach
> takie wezwanie uznać za skuteczne?
Pozew musi być jednak doręczony w sposób prawidłowy, fikcja
doręczenia jest dopuszczalna wyłącznie w toku postępowania.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
7. Data: 2006-10-13 21:01:00
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-10-13, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
> klawisze i oto co powstało:
>
>> na informacji, czy mimo nieodebrania można w jakichś okolicznościach
>> takie wezwanie uznać za skuteczne?
>
> Pozew musi być jednak doręczony w sposób prawidłowy,
Czy prawidłowo oznacza tylko i wyłącznie faktyczny osobisty odbiór
wezwania przez pozwanego?
>fikcja doręczenia jest dopuszczalna wyłącznie w toku postępowania.
Co to znaczy "fikcja doręczania"?
Renata
-
8. Data: 2006-10-13 21:42:09
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
klawisze i oto co powstało:
>> Pozew musi być jednak doręczony w sposób prawidłowy,
>
> Czy prawidłowo oznacza tylko i wyłącznie faktyczny osobisty odbiór
> wezwania przez pozwanego?
Albo przez dorosłego domownika, albo w inny sposób wskazany w kpc. Nie
mam go pod ręką ale zaraz pewnie ktoś coś dopisze ;-)
>>fikcja doręczenia jest dopuszczalna wyłącznie w toku postępowania.
>
> Co to znaczy "fikcja doręczania"?
"My wiemy, że on tego nie odebrał ale na porzeby sprawy przyjmujemy, że
tak właśnie jest".
Nieodebrane awizo, odbiór przez domownika, doręczenie pisma na adres
pracodawcy. W sumie każda z tych sytuacji jest do obalenia - można
próbować wykazać, że adresat nie zapoznał się z pismem z przyczyn
obiektywnych - ale tak naprawdę wykręcić się jest cholernie ciężko.
Mnie się osobiście udało raz (raz próbowałem ;-), ale faktycznie
poczta kompletnie zawaliła awizowanie postanowienia sądu.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||
-
9. Data: 2006-10-14 07:18:55
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: Renata Gołębiowska <R...@a...waw.pl>
On 2006-10-13, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
> klawisze i oto co powstało:
>
>>> Pozew musi być jednak doręczony w sposób prawidłowy,
>>
>> Czy prawidłowo oznacza tylko i wyłącznie faktyczny osobisty odbiór
>> wezwania przez pozwanego?
>
> Albo przez dorosłego domownika, albo w inny sposób wskazany w kpc. Nie
> mam go pod ręką ale zaraz pewnie ktoś coś dopisze ;-)
Już sobie znalazłam, dzięki, bo nie wiedziałam, gdzie szukać.
Ale chętnie poznałabym jakieś życiowe i praktyczne rady, jak można
wręczyć z nienacka i z zaskoczenia, bo należy przypuszczać, tatuś
będzie nadal unikał listonosza.
Renata
-
10. Data: 2006-10-14 08:22:02
Temat: Re: Jak skutecznie doręczyć wezwanie do sądu
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *Renata Gołębiowska* stuknęła w
klawisze i oto co powstało:
> Ale chętnie poznałabym jakieś życiowe i praktyczne rady, jak można
> wręczyć z nienacka i z zaskoczenia, bo należy przypuszczać, tatuś
> będzie nadal unikał listonosza.
No niestety, to nie Ameryka, że można doręczać własnoręcznie (czasem
w filmach widać wyścigi "dostarczycieli").
Jak się poczta nie popisze - a w zasadzie niewiele może się popisać -
to nie będzie doręczenia.
Można spróbować doręczenia na adres pracodawcy, aczkolwiek nie zawsze
sądy chętnie podchodzą do takiego rozwiązania. Wówczas zaznaczasz w
pozwie, że to adres pracodawcy. Można dodać, że pozwany często
zmienia adres zamieszkania, istnieje więc obawa, że nie podejmie
korespondencji.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
|| JID:o...@j...org || http://olgierd.wordpress.com ||