Witam,

zainspirowany historią: http://piekielni.pl/14031 zastanawiam się, co
można zrobić, żeby nie dać się wywieźć na izbę? Bo z mandatem wszystko
OK, można nie przyjąć, można zdać się na sąd itp. Ale co jeśli uważam,
że niesłusznie jestem zabierany na izbę?

Jakie są w ogóle zasady zabierania? Słyszałem kiedyś, że obywatel musi
być agresywny i znany policji już wcześniej jako alkoholik. No ale to
chyba plotka tylko :(

Jakie mam jako obywatel środki obrony przez Panami Niebieskimi, co bez
wyroku sądu sobie uznają, że mnie tam zabiorą?

--
Przemysław Adam Śmiejek

Niech żadne nieprzyzwoite słowo nie wychodzi z ust waszych,
ale tylko dobre, które może budować, gdy zajdzie potrzeba,
aby przyniosło błogosławieństwo tym, którzy go słuchają. (Ef 4,29)