-
21. Data: 2014-03-28 16:56:00
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: hikikomorisan <h...@a...pl>
On 28.03.2014 16:51, fifak wrote:
>
>> Udać sie do BOK i odsłuchać. Dobrze jest też nagrać tą rozmowe BOK na
>> swojego pendrive
>
>
> do czego to doszło, pierdolony zgniły żydokapitalizm
>
>
> niedługo będzie można kredyt wziąć na rozmowę telefoniczną
Ale tylko w opcji:
Kasy nie dostaniesz, ale kredyt splacac trzeba ;D
--
Zgadzam sie placic trzydziesci zlotych abonamentu RTV /czy jak to sie
nie bedzie nazywac/ ale pod warunkiem, ze znikna z kanalow TV publicznej
reklamy oraz polowa odmozdzajacych programow pseudo-rozrywkowych. Jesli
TV publiczna zacznie dostarczac wartosciowe tresci to nie ma problemu z
utrzymywaniem przydatnej spolecznie, edukacyjnie i rozrywkowo inicjatywy...
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/braun-tvp-nie-utrzyma
-sie-z-oplaty-audiowizualnej-bez-reklam/5w52l
-
22. Data: 2014-03-28 17:10:53
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Smok Eustachy <s...@w...pl>
W dniu 28.03.2014 11:32, Krzysztof Jodłowski pisze:
/.../
> Nasłuchałeś się... Windykator nic nie robi poza straszeniem. Żadnych
> kosztów windykacji, opłat karnych ani w ogóle żadnych opłat nie musisz
> im płacić.
> To dopiero komornik będzie ściągał ewentualną należność po wcześniejszym
> procesie sądowym. A w czasie procesu w pierwszej kolejności operator
> będzie musiał dowieść, że miał Twoją zgodę.
> Więc na upartego nawet teraz nie musisz chodzić do żadnych BOKów. Efekt
> uboczny będzie taki, że odetną ci kablówkę za wyimaginowane niepłacenie.
>
Skarga do UKE, UKIKU? Nie można pouczać Narodu o bierności. Czy UPC ma
jakiegoś rzecznika konsumenta czy coś?
-
23. Data: 2014-03-28 22:47:12
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: BartekK <s...@d...org>
W dniu 2014-03-28 16:55, Baczek pisze:
> Ktoś z mojej rodziny podał się za mnie i wycofał rezygnację z NC+.
> Chciał regularnie płacić za satkę, i byłoby OK, gdyby nie to,
> że się spóźnił z opłatą.
> Poprosiłem BOK NC+ o przesłanie nagrania.
> Odpowiedź " ze względu bezpieczenstwa jest to niemożliwe", mogę jechać
> do BOK Kraków (600km do przejechania) i tam odsłuchać.
To odpowiadasz, że płacic nie będziesz, spotkacie się w sądzie, a jak
chcą ci udowodnić - to niech przyjadą do ciebie z tym nagraniem 600km.
Aczkolwiek narobisz smrodu temu komuś z rodziny, za podszywanie się...
--
| Bartłomiej Kuźniewski
| s...@d...org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/
| http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338
173
-
24. Data: 2014-03-28 23:21:38
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: RD <r...@g...com1>
W dniu 2014-03-28 15:45, Maciej Bebenek pisze:
> Umowa może być również zawarta w formie ustnej, tylko operator powinien
> potwierdzić ją w formie pisemnej.
> Zaznaczam, że "powinien" a nie "powinien pod rygorem nieważności". To
> taki kruczek prawny ;-)
Jak to?
Rozdział 1
Świadczenie usług telekomunikacyjnych użytkownikom końcowym
Art. 56.
1. Świadczenie usług telekomunikacyjnych odbywa się na podstawie umowy o
świadczenie usług telekomunikacyjnych.
2. Umowę o świadczenie usług telekomunikacyjnych zawiera się w formie
pisem-nej lub elektronicznej za pomocą formularza udostępnionego na
stronie interne-towej dostawcy usług. Wymóg formy pisemnej lub
elektronicznej nie dotyczy umowy o świadczenie usług telekomunikacyjnych
zawieranej przez dokonanie czynności faktycznych obejmujących w
szczególności umowy o świadczenie usług przedpłaconych świadczonych w
publicznej sieci telekomunikacyjnej, pu-blicznie dostępnych usług
telefonicznych świadczonych za pomocą aparatu pu-blicznego lub przez
wybranie numeru dostępu do sieci dostawcy usług.
-
25. Data: 2014-03-28 23:45:18
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: Andrzej Lawa <a...@l...com>
W dniu 28.03.2014 15:45, Maciej Bebenek pisze:
> Umowa może być również zawarta w formie ustnej, tylko operator powinien
> potwierdzić ją w formie pisemnej.
> Zaznaczam, że "powinien" a nie "powinien pod rygorem nieważności". To
> taki kruczek prawny ;-)
Ale najwyraźniej nie może potwierdzić w jakiejkolwiek formie innej niż
"mi system mówi co innego".
> I nie ma mowy o żadnym wyłudzeniu. Człowiek korzysta z usługi? Korzysta,
> sam się przyznał ;-)
Wyłudzenie dotyczyło nienależnej opłaty karnej za rozwiązanie.
> Problem jedynie w kwestii jej rozwiązania.
No popatrz.
--
Świadomie psujący kodowanie i formatowanie wierszy
są jak srający z lenistwa i głupoty na środku pokoju.
I jeszcze ci durnie tłumaczą to nowoczesnością...
-
26. Data: 2014-03-29 14:25:23
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Poldek" <p...@i...pl> napisał w wiadomości
news:53354cb6$0$2156$65785112@news.neostrada.pl...
> szerszen wrote:
>> On Thu, 27 Mar 2014 16:17:43 +0100
>> Poldek <p...@i...pl> wrote:
>>
>>> Doradźcie, jak się bronić przed tymi naciągaczami.
>>
>> To oni muszą Ci udowodnić przyjęcie umowy, więc dopóki tego nie zrobią
>> moga spadać. Poproś o kopię nagrania na wszelki wypadek ;)
>>
>
> Pewnie, że "mogą spadać", tylko że ich to nie obchodzi. Jeśli nie zapłacę
> kary w określonym terminie, to kierują sprawę do firmy windykacyjnej, a
> windykator w ogóle nie zajmuje się tym, czy ja w 2012 roku coś
> podpisałem, czy nic. Po prostu windykuje opłatę karną z kosztami
> windykacji.
Jeśli sprzedadzą nieistnijący dług, to nalepszym sposobem ukrócenia jest
złożenie zawiadomienia o oszustwie na szkodę windykatora, któy
nieistniejący dług kupił. To przestępstwo ścigane z urzędu, a po zmianie
przepisów jako zawiadamiającemu przysługują Ci uprawnienia zbliżone do
pokrzywdzonego w zakresie zażaleń na postanowienia. Prokurator wyjaśni, czy
zobowiazanie istniało, czy nie. Może się przy okazji zdarzyć, że
terlemarketer sfałszował jakiś dokument stwierdzający istnienie
zobowiązania. Na pewno w każdym razie sprawa zostanie wyjaśniona
jednoznacznie. Oczywiście mam świadomość, że może się okazać, że procedury
firmy są tą bezsensowne, że nie da się nikomu przypisać winy, ale wówczas
masz świtem argument w trakcie ewentualnego postępowania cywilnego.
-
27. Data: 2014-03-29 19:18:37
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl> napisał w
wiadomości news:lh3p2c$uf8$1@speranza.aioe.org...
> To jest znany problem z windykatorami, iż mogą oni zupełnie
> bezkarnie "mylić się" w kwestii adresu "dłużnika". Co więcej, te
> "pomyłki" bardzo im się opłacają, gdyż pozwalają na ściągnie
> "długów" wymyślonych lub dawno przedawnionych (czy ktoś
> z Szanownych trzyma dowody zapłaty wszystkich rachunków,
> które uiszczał przez całe życie - nie? - no to sorry, macie długi).
Dlatego warto płacić rachunki przelewami z rachunku - bank takie dowody
trzyma naprawdę długo :-)
-
28. Data: 2014-03-29 19:20:25
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "BartekK" <s...@d...org> napisał w wiadomości
news:lh4ql1$mq$1@node1.news.atman.pl...
>W dniu 2014-03-28 16:55, Baczek pisze:
>> Ktoś z mojej rodziny podał się za mnie i wycofał rezygnację z NC+.
>> Chciał regularnie płacić za satkę, i byłoby OK, gdyby nie to,
>> że się spóźnił z opłatą.
>> Poprosiłem BOK NC+ o przesłanie nagrania.
>> Odpowiedź " ze względu bezpieczenstwa jest to niemożliwe", mogę jechać
>> do BOK Kraków (600km do przejechania) i tam odsłuchać.
> To odpowiadasz, że płacic nie będziesz, spotkacie się w sądzie, a jak
> chcą ci udowodnić - to niech przyjadą do ciebie z tym nagraniem 600km.
> Aczkolwiek narobisz smrodu temu komuś z rodziny, za podszywanie się...
Niekoniecznie, bo ustalenie tożsamości sprawcy na podstawie nagrania to
skomplikowana sprawa w praktyce.
-
29. Data: 2014-03-29 20:15:14
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:lh3jhq$onn$2@node2.news.atman.pl...
>W dniu 28.03.2014 11:31, Poldek pisze:
>
>> Wczoraj byłem w BOKu. Pracownik długo klikał w swój komputer, szukał,
>> szukał i nie znalazł zapisu mojej rozmowy z BOK z grudnia 2012 r., w
>> której miałbym się zobowiązać na 2 lata. Nie znalazł też kopii umowy z
>> moim podpisem, ani umowy bez mojego podpisu.
>> Przeprosił mnie za zaistniałą sytuację, stwierdził że nie powinna ona
>> mieć miejsca oraz powiedział, że w systemie nadal jest zaptaszkowane, że
>> mam zobowiązanie do grudnia 2014 r, zostanie naliczona kara i jeśli nie
>> zapłacę to będzie windykacja.
>
> No to jak byłbym wredny o od razu zawiadamiał prokuraturę, że taka firma
> w osobie przedstawiciela praktycznie przyznała się, że umowy nie ma i
> chce wyłudzić nienależne opłaty.
Pomysł dobry, tylko ja bym nieco zmodyfikował sam zarzut. Oszustwo ze
strony operatora jest moim zdaniem nie do utrzymania, ale w kierunku art.
287§1 kk podnosząc, że telemarketer zaznaczajac przedłużenie umowy na
kolejne dwa lata działał w celu osiągnięcia przez siebie korzyści
majątkowej (prowizja), conajmniej godził się na na wyrządzenie innej osobie
szkody (kara za wcześniejsze zerwanie umowy), bez upoważnienia (bo aonent
musiałby go upoważnić do zaznaczenia zawarcia umowy na 24 miesiące)
wprowadził nowy zapis danych informatycznych). Bo obecne żądania operatora
tak naprawdę są pochodzą tamtego przestępstwa. Z tym, że jeak się to
nagranie nie znajdzie faktycznie, to sprawa upadnie, bo będzie wątpliwość,
czy klient wyraził zgodę na przedłużenie umowy, czy nie, a tę należy
wyjaśnić nan korzyść potencjalnego oskarżonego.
-
30. Data: 2014-03-29 20:47:04
Temat: Re: Jak się bronić przed gangsterami z UPC?
Od: "ikarek" <i...@p...spamerzy.to.brudasy.onet.pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:53370f0f$0$2148$65785112@news.neostrada.pl...
>
> Dlatego warto płacić rachunki przelewami z rachunku - bank takie dowody
> trzyma naprawdę długo :-)
To prawda (że bank trzyma i że dowód może się kiedyś przydać),
natomiast w sprawie, o której piszemy, ma to drugorzędne znaczenie.
Wspomniałem o tym bardziej dla efektu retorycznego :)
Clou problemu polega na tym, że pozwany "dłużnik" może z wielkim
prawdopodobieństwem nie dowiedzieć się na czas, że ma sprawę
w e-sądzie. Wystarczy, że domniemany wierzyciel nie poda prawidłowego
adresu (choćby i bez złej woli - dokumenty sprawy są sprzed X lat, adres
w nich zawarty dawno się zdezaktualizował). Procedura de facto
dopuszcza brak powiadomienia obwinionego: nie wyróżnia sytuacji,
kiedy po przejęciu sprawy przez komornika, adres pozwanego
"magicznie" zmienia się na prawidłowy!
Moim zdaniem, skuteczne rozwiązanie problemu jest jedno:"państwowa"
baza PESEL<->adres, aktualizowana przez posiadaczy numerów PESEL,
w ich własnym interesie. Adres pobierany z tej bazy (o ile istnieje),
powinien mieć wyższy priorytet od adresu przekazywanego przez
wierzyciela.