...ze bylem obecny na rozprawie sadowej?

W 2008 roku odbyla sie rozprawa sadowa ktora byla skutkiem pozwania Dyr.
Wojskowego Biura Emerytalnego o zanizenie podstwy wymiaru renty. Chdzilo
o to, ze w czasie zwolnienia lekarskiego "pojechano" mi kilka grup
uposazeniowych w dol.
W dniu toczacej sie rozprawy, okazalem sadowi stosowny kwit z ktorego
wynikalo, ze zlozylem prosbe do archiwum o odpisy rozkazow dziennych
ktore potwierdzalyby moje slowa o "kombinacjach" rozkazami.
Sad zawiesil/odlozyl/przedluzyl rozprawe do czasu gdy otrzymam odpisy z
archiwum. Otrzymalem je w roku 2009 i rzeczywiscie, wszysko to co
zeznalem slownie odpisy potwierdzily wiec napisalem pismo do sadu o
wznowienie, motywujac ze jestem juz w posiadaniu stosownych dokumentow.
Tu zaczely sie schody. Sad poinformowal, ze sprawa doczekala sie
prawomocnego wyroku i wniosek o wznowienie odrzucono. Napisalem po raz
drugi wniosek o wznowienie motywujac tym, ze sedzia prowadzacy tak
ustalil a wiec sprawa "wisi" do czasu uzyskania odpisow.

Wlasnie otrzymalem odpowiedz, ze sprawa jest zamknieta bo "blebleble" i
tu......
" ..... Wniskodawca nie stawil sie na rozprawe w dniu ...... o ktorej
terminie byl prawidlowo zawiadomiony".
Jak udowodnic sadowi ze na rozprawie bylem i gdzie w sadzie szukac prot.
z rozprawy. Czy sad musi mi go (prot.) okazac czy bedzie zaslaniac sie
klauzalami tajnosci?



--
jedrus

Kiedy leje a brak chmurki, to ktos z Tobą leci w kulki.
http://lecawkulki.eu/ , a Mokotów jest tu: http://mokotow.btx.pl/