Syn i wnuczka zmarłej kobiety ustalili, że syn odrzuci spadek i przejdzie on
na wnuczkę.

Niedługo jednak mija pół roku od śmierci i zainteresowane osoby jakoś nie mogą
spotkać się u notariusza. Spadek można odrzucić również składając odpowiednie
oświadczenie w sądzie.

Czy wystarczy, że syn zmarłej napisze odpowiednie oświadczenie i zostanie
złożone w sądzie, nawet jak nie toczy się jeszcze żadne postępowanie spadkowe?
Czy złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku w sądzie podlega opłacie?

--
Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

do góry

W dniu 2010-10-02 09:27, Podatnik pisze:
> Niedługo jednak mija pół roku od śmierci i zainteresowane osoby jakoś nie mogą
> spotkać się u notariusza. Spadek można odrzucić również składając odpowiednie
> oświadczenie w sądzie.

przecież nie muszą się spotkać, wystarczy że syn pójdzie do notariusza

> Czy wystarczy, że syn zmarłej napisze odpowiednie oświadczenie i zostanie
> złożone w sądzie,

Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku składa się przed sądem
lub przed notariuszem. Można je złożyć ustnie lub na piśmie z podpisem
urzędowo poświadczonym. Pełnomocnictwo do złożenia oświadczenia o
przyjęciu lub o odrzuceniu spadku powinno być pisemne z podpisem
urzędowo poświadczonym. (art.1018 kc).

> nawet jak nie toczy się jeszcze żadne postępowanie spadkowe?

tak

> Czy złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku w sądzie podlega opłacie?

50 zł

KG

do góry

W dniu 2010-10-02 09:27, Podatnik pisze:
>
> Syn i wnuczka zmarłej kobiety ustalili, że syn odrzuci spadek i przejdzie on
> na wnuczkę.
>
> Niedługo jednak mija pół roku od śmierci i zainteresowane osoby jakoś nie mogą
> spotkać się u notariusza. Spadek można odrzucić również składając odpowiednie
> oświadczenie w sądzie.

Nie rozumiem po co notariusz. Sąd załatwia to samo, tylko taniej. Pół
roku, to termin - żyleta. Potem już nie można odrzucić.

>
> Czy wystarczy, że syn zmarłej napisze odpowiednie oświadczenie i zostanie
> złożone w sądzie, nawet jak nie toczy się jeszcze żadne postępowanie spadkowe?
> Czy złożenie oświadczenia o odrzuceniu spadku w sądzie podlega opłacie?

Obawiam się (nie wiem na pewno), że musi się stawić w sądzie na
rozprawie o stwierdzenie nabycia spadku, albo sąd musi zaakceptować
prokurenta, co może wydłużyć sprawę i pół roku ch.j strzeli.
Takie oświadczenie ma zbyt duży ciężar skuteczny :) i zbyt łatwo je
podrobić. Nie sądzę, aby "wystarczył papierek".

Opłata - chyba nie, ale sprawdź na stronach sądów.


--
Dziękuję.
Pozdrawiam.
SQLwiel.

do góry

A jakiś wzór oświadczenia składanego do sądu o przjęciu spadku z dobrodzeijstwem
inwentarza?

Pytania dodatkowe:

i) Czy przy przejęciu spadku zdobrodziejstwem inwentarza można się z takiego
oświaczenia jakoś "wycofać"?

Powyższe zwuiązane jest z pytaniem kolejnym:

ii) czy przy spadku z dobrodziejstwem inwentarza sąd zawsze / zwykle powołuje kogoś
(kuratora ?) do spisu i oszacowania masy
spadkowej, i jakiego rzędu są koszty takiego postępowania (stąd właśnie pytanie o
ewentualnym "wycofaniu").

iii) czy złożenie do sądu pisma (listu poleconego) z oświadczeniem na piśmie, ale bez
podpisu urzędowo poświadczonego czyni zadość
dochowaniu półrocznego terminu?
THX


-----

| Oświadczenie o przyjęciu lub o odrzuceniu spadku składa się przed sądem lub przed
notariuszem.
| Można je złożyć ustnie lub na piśmie z podpisem urzędowo poświadczonym.

do góry

On 10/3/2010 8:21 AM, ąćęłńóśźż wrote:
> A jakiś wzór oświadczenia składanego do sądu o przjęciu spadku z dobrodzeijstwem
inwentarza?
>

http://www.wzorypism.info/spadki/484-oswiadczenie-o-
przyjeciu-spadku-z-dobrodziejstwem-inwentarza.html

> Pytania dodatkowe:
>
> i) Czy przy przejęciu spadku zdobrodziejstwem inwentarza można się z takiego
oświaczenia jakoś "wycofać"?

nie.

>
> Powyższe zwuiązane jest z pytaniem kolejnym:
>
> ii) czy przy spadku z dobrodziejstwem inwentarza sąd zawsze / zwykle powołuje kogoś
(kuratora ?) do spisu i oszacowania masy
> spadkowej, i jakiego rzędu są koszty takiego postępowania (stąd właśnie pytanie o
ewentualnym "wycofaniu").
>

zawsze, komornik
o kosztach nie wiem

> iii) czy złożenie do sądu pisma (listu poleconego) z oświadczeniem na piśmie, ale
bez podpisu urzędowo poświadczonego czyni zadość
> dochowaniu półrocznego terminu?

nie.
wyraźnie jest napisane jaką ma mieć formę.

do góry

witek pisze:

>> i) Czy przy przejęciu spadku zdobrodziejstwem inwentarza można się z
>> takiego oświaczenia jakoś "wycofać"?
>
> nie.

A tak. Oczywiście nie bezwarunkowo.

--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

do góry

W dniu 2010-10-03 16:07, witek pisze:
>> ii) czy przy spadku z dobrodziejstwem inwentarza sąd zawsze / zwykle
>> powołuje kogoś (kuratora ?) do spisu i oszacowania masy
>> spadkowej, i jakiego rzędu są koszty takiego postępowania (stąd
>> właśnie pytanie o ewentualnym "wycofaniu").
> zawsze,

zawsze przy oświadczeniu ale nie zawsze przy stwierdzeniu nabycia spadku
z dobrodziejstwem inwentarza

> komornik

teoria mówi jeszcze o naczelniku US

> o kosztach nie wiem

10% przeciętnego wynagrodzenia za godzinę pracy komornika, ale jeśli
przyjdzie wyceniać jakieś rzeczy (np. nieruchomość) to jeszcze
wynagrodzenie biegłego

KG

do góry

W dniu 2010-10-05 21:29, kam pisze:

> 10% przeciętnego wynagrodzenia za godzinę pracy komornika, ale jeśli
> przyjdzie wyceniać jakieś rzeczy (np. nieruchomość) to jeszcze
> wynagrodzenie biegłego

Ciekawa stawka, 10% sredniego wynagrodzenia to obecnie ok 350 zl.
Czyli wartosc pracy komornika jest ok 10 razy wieksza niz przecietnego
obywatela ? I to pracy ktora nie ma na celu egzekucji.

Marek

do góry

Marek K pisze:

> Czyli wartosc pracy komornika jest ok 10 razy wieksza niz przecietnego
> obywatela ? I to pracy ktora nie ma na celu egzekucji.

Oczywiście że wartość jego pracy nie jest taka. Wartość pracy dałoby się
ustalić gdyby była konkurencja.
Lobby komornicze ma tylko dobre podejście do ustawodawcy.


--
@2010 Johnson
Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.

do góry