-
31. Data: 2003-06-16 08:50:34
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: KrzysiekPP <j...@n...ceti.pl>
> -nigdy nie kupuj pojazdów marki FIAT, DAEWOO, KIA!!!
Nie zakladaj tez konta na wp.pl
;-)
--
Krzysiek, Krakow, Ford Escort 1.6 16V LPG
-
32. Data: 2003-06-16 10:15:14
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: j...@p...onet.pl.spamout (J.F.)
On Mon, 16 Jun 2003 09:41:31 +0200, <p...@i...pl> wrote:
>> ... dlaczego, dochowujac wszelkich zalecen producenta (regularny
>> serwis, wszystko wymieniane zawsze co trzeba) mam ja tylko i
>> wylacznie ponosic ujemne konsekwencje tego, ze Daewoo najwyrazniej
>> blednie przewidzialo przebieg do wymiany rzeczonego paska (ponoc moj
>> przypadek nie jest odosobniony i "to czesto sie zdarza" -
>
>Komu? Widziales kogos? Czy slyszales plotki?
co prawda inny silnik, ale 5/6 firmowych nubirek nie dojechalo do planowej
wymiany.
>Zaloz sprawe sadowa, napisz do GM. Ale NIE MASZ NAJMNIEJSZYCH SZANS! Do kogo
>masz pretensje? Moze zle eksploatowales pojazd (nieostroznie), moze miales
Prawidlowo eksploatowal.
>pecha... Ale grarancji nie masz, rekojmie nie masz. Wiec do kogo te
>pretensje?
Pecha mial ze malo jezdzil. Jakby wyjezdzil te 20kkm rocznie, to by naprawe
robilo Daewoo za swoje pieniadze.
>TO tylko w stanach ludzie wygrywaja procesy z producentami papierosow, kiedy
>sie okazuje, ze maja raka pluc. Niestety - maja tam chorobe ogolna.
No, nasz KC cos wspomina o przedluzeniu okresu rekojmii jesli sprzedawca
wade ukryta zatail :-)
>Co jest w ksiazce napisane? Ze producen "GWARANTUJE bezawaryjna prace przez
>okres min. 5 lat?". Albo GWARANTUJE, ze pasek sie nie zerwie do wymiany przy
>90 kkm? Szczerze w to watpie. Miales pecha i tyle.
Ze pasek sie wymienia przy 90kkm. I ze producent GWARANTUJE jakosc przez
3 lata lub 100kkm ..
>My w swoim firmowym lanosie wymienialismy rozrzad wczesniej z tego wlasnie
>wzgledu, zeby nie bylo takich sytuacji jak u ciebie, bo DU to jest DU i
jemu padl przy 59 ... to przy ilu Ty wymieniales ?
>trzeba sie liczyc z szybszym zuzyciem elementow...
Oprocz tego paska raczej nie zauwazylem szybszego zuzycia.
Bo lacznik stabilizatora po 70kkm na krajowych drogach to chyba nie jest
szybko ?
J.
-
33. Data: 2003-06-16 11:06:11
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: "plitkin" <p...@i...pl>
> Prawidlowo eksploatowal.
Nie mowie JAK eksploatowal, tylko co powie serwis (ot mialem na mysli). A
jak eksploatowal - to nie wiem :-)
> Pecha mial ze malo jezdzil. Jakby wyjezdzil te 20kkm rocznie, to by
> naprawe robilo Daewoo za swoje pieniadze.
Nie za SWOJE, tylko za JEGO - w ramach OPLACONEJ (w cenie auta) bezplatnej
obslugi (chyba ze co innego sugerujesz).
> No, nasz KC cos wspomina o przedluzeniu okresu rekojmii jesli
> sprzedawca wade ukryta zatail :-)
LOL! :-) Juz nie przesadzajmy z z "wadami ukrytymi". Wada ukryta, ktora
wystapila po 5-ciu latach uzywania auta? :-) LOL. W ten sposob na wsyzstko
mozesz powiedziec, ze to wada ukryta - jak cokolwiek ci sie zepsuje!
> Ze pasek sie wymienia przy 90kkm. I ze producent GWARANTUJE jakosc
> przez 3 lata lub 100kkm ..
No wiec minelo _5_ lat i producent NIC nie gwarantuje jezeli chodzi o pasek
w takim okresie. A ze _sie wymienia_ - to nic nie oznacza - peklo wczesniej,
ale wszystkiego sie przewidziec nie da!
> jemu padl przy 59 ... to przy ilu Ty wymieniales ?
Nie pamietam, ale chyba ok. 60 kkm. Moze mniej (nie pamietam).
> Oprocz tego paska raczej nie zauwazylem szybszego zuzycia.
> Bo lacznik stabilizatora po 70kkm na krajowych drogach to chyba nie
> jest szybko ?
70 kkm na lacznik stabil. nie jest duzo, a wrecz jest calkiem OK.
Ja w Toyocie bede wymienial po 90 kkm. Napewno wytrzyma wiecej, ale mam
okazje bezplatnie zrobic :-)
W Oplu wymienilem przy ok. 90 chyba (zalecane 60).
A co powiesz nt. zuzycia w Lanosie nast. elementow: Kable WN, amorki, klocki
ham., tarcze ham.? No i BENZYNA :-)
-
34. Data: 2003-06-16 11:09:36
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: "ROBBO 2" <r...@o...pl>
> Po pierwsze, najwazniejsze i jedyne primo:
> -nigdy nie kupuj pojazdów marki FIAT, DAEWOO, KIA!!!
Ze tez nie zrobilem wczoraj zdjecia niemieckiego szpachala z urwanym kolem
na srodku skrzyzowania.
Widac kolega ma waski umysl moze czas poszerzyc horyzonty
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
35. Data: 2003-06-16 11:10:48
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: "ROBBO 2" <r...@o...pl>
> No to pochwal się bratku jakim wspaniałym autem jeździsz i ile to Twoje
> cacuszko ma latek. :-)))
> Tylko jeżeli będziesz miał zamiar skłamać to lepiej nic nie mów.
Jak to jakie 15 letni Golf , chcieli "mechanicy" wyciagnac z kupy blachy
Passata ale sie nie dalo :)
--
Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/
-
36. Data: 2003-06-16 16:40:42
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: Lukasz Polomski <l...@W...net>
Witam
Dziekuje wszystkim za odpowiedzi (i dodatkowo czytelnikow pl.soc.prawo
przepraszam za nieprzemyslany crosspost), napisalem do daewoo, ale chyba
nic z tego nie bedzie.
Pozdrawiam
Lukasz
-
37. Data: 2003-06-17 17:12:39
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: J.F. <j...@p...onet.pl.nospam>
On Mon, 16 Jun 2003 13:06:11 +0200, plitkin wrote:
>> Pecha mial ze malo jezdzil. Jakby wyjezdzil te 20kkm rocznie, to by
>> naprawe robilo Daewoo za swoje pieniadze.
>
>Nie za SWOJE, tylko za JEGO - w ramach OPLACONEJ (w cenie auta) bezplatnej
>obslugi (chyba ze co innego sugerujesz).
Te samochody kosztowaly tyle, ze jednak stawiam na pieniadze jakiegos
Koreanczyka :-)
>> No, nasz KC cos wspomina o przedluzeniu okresu rekojmii jesli
>> sprzedawca wade ukryta zatail :-)
>LOL! :-) Juz nie przesadzajmy z z "wadami ukrytymi". Wada ukryta, ktora
>wystapila po 5-ciu latach uzywania auta? :-) LOL. W ten sposob na wsyzstko
>mozesz powiedziec, ze to wada ukryta - jak cokolwiek ci sie zepsuje!
Wada ukryta jest to ze pasek sie psuje w okolicach 60kkm, a nie, jak
twierdzi fabryka, wytrzymuje 90. IMHO - sa podstawy zeby traktowac
te wade jako zatajona przez sprzedawce ..
>A co powiesz nt. zuzycia w Lanosie nast. elementow: Kable WN, amorki, klocki
>ham., tarcze ham.? No i BENZYNA :-)
W lanosie to nie powiem, ale probke statystyczna nubirek mialem i wiem
co one zuzywaja szybko. Wylacznie benzyne :-)
J.
-
38. Data: 2003-06-18 08:31:32
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: Jarek Andrzejewski <j...@d...com.pl>
On Mon, 16 Jun 2003 13:09:36 +0200, "ROBBO 2" <r...@o...pl> wrote:
>> Po pierwsze, najwazniejsze i jedyne primo:
>> -nigdy nie kupuj pojazdów marki FIAT, DAEWOO, KIA!!!
>
>Ze tez nie zrobilem wczoraj zdjecia niemieckiego szpachala z urwanym kolem
>na srodku skrzyzowania.
A ja widziałem Lexusa z urwanym kołem układem kierowniczym (lewe koło
było "na zewnątrz") na prostej drodze. Czy to znaczy, że Lexus to
złom?
--
Jarek Andrzejewski
Łódź, peugeot 306, 1360ccm, 75KM, srebrzysty, oklejony
-
39. Data: 2003-06-21 18:36:55
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: "Anna" <a...@f...onet.pl>
Uzytkownik "Lukasz Polomski"
<l...@W...net> napisal w wiadomosci
news:bcf671$hst$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Witam
> Sprawa jest nastepujaca i choc podejrzewam, ze
pewnie i tak nic nie
> wskoram, to chcialbym zasiegnac jezyka, bo nie
za bardzo jestem pewien
> na czym sie oprzec, a chcialbym chocby troche
powalczyc z Daewoo...
> Moze ktos ma na to jakis pomysl albo tez juz cos
podobnego przerabial.
>
> Stan faktyczny:
> Stojac na swiatlach silnik w Lanosie nagle zgasl
i juz nie dal sie
> uruchomic... Powod: zerwany pasek rozrzadu
(konsekwencje dosc powazne
> dla silnika -> naprawa. ok. 2500-3000 zl w ASO)
> Lanos: prod. '98, gwarancja sie skonczyla,
przebieg w momencie awarii 59
> 980 km, kupiony w salonie, regularnie
serwisowany zawsze na czas w tej
> samej ASO, najwazniejsze w tym wszystkim, ze
ksiazka zaleca wymiane
> paska po 90 000 km (sic!), jak sie dowiedzialem
w serwisie "mieli
> sygnaly, zeby proponowac klientom wymiane przy
przegladzie 60 000 km"
> (najgorsze, ze pewnie nazajutrz pojechalbym do
przegladu i tam pewnie
> bym sie zgodzil na wymiane za 500 zl...)
>
> Problem:
> Skonczyla sie gwarancja, rekojmi nie ma, ustawa
o sprzedazy
> konsumenckiej tu chyba raczej tez nie ma nic do
rzeczy, ot, zdarzylo sie
> - to tylko auto, itd, ale...
> ... dlaczego, dochowujac wszelkich zalecen
producenta (regularny serwis,
> wszystko wymieniane zawsze co trzeba) mam ja
tylko i wylacznie ponosic
> ujemne konsekwencje tego, ze Daewoo najwyrazniej
blednie przewidzialo
> przebieg do wymiany rzeczonego paska (ponoc moj
przypadek nie jest
> odosobniony i "to czesto sie zdarza" - jak
powiedziala mi pani w
> warsztacie - stad propozycje wczesniejszych
wymian) i nastepila taka
> powazna awaria, mimo przestrzegania absolutnych
wyszystkich czynnosci
> zalecanych i wymaganych przez producenta, ktore
jak sie okazuje wcale
> nie gwarantuja "bezawaryjnej eksloatacji" (choc
oczywiscie w ksiazce
> pisze dokladnie odwrotnie ;-(
>
> Pozdrawiam
> Lukasz
>
Spróbuj "wjechac na ambicje " fabryce, ja tak
kiedys zalatwilam sprawe z alternatorem w fiacie
siena (80 %. zwrotu za alternator + 50 % za
robote). Tanio wyszlo.Powodzenia
-
40. Data: 2003-06-22 10:55:17
Temat: Re: Jak najskuteczniej powalczyc z Daewoo? /zerwany pasek rozrzadu/
Od: J.F. <j...@p...onet.pl.nospam>
On Sat, 21 Jun 2003 20:36:55 +0200, Anna wrote:
>Spróbuj "wjechac na ambicje " fabryce,
Ta fabryka ma teraz jedynie ambicje przetrwac do pierwszego :-)
J.