Witam,

pytanie jak w temacie, sprawa dotyczy odmowy przyjęcia przez mnie mandatu
(stłuczka z tramwajem).

Proszę od opis praktyczny, jak się do tego przygotować?

Jest sens zasięgania profesjonalne opinii/pomocy prawnej, czy to strata
pieniędzy?

z góry dzięki za pomoc.


--
Duncan

do góry

> Proszę od opis praktyczny, jak się do tego przygotować?

Gdy ja byłem na sprawie w SG, wyrok leżał obok sędziny, posłuchała co
mieliśmy do powiedzenia, wzieła do ręki wyrok i odczytała:]

do góry

a mi jednak obnizyli mandat - z wnioskowanych 200 do 100 zl. ale wczesniej,
jak podpisywalem protokol na policji, dotarczylem jakies swistki z zakladu
pracy i z jednak organizacji do ktorej naleze, ze jestem "wzorowym
pracownikiem i obywatelem", ze to moj pierwszy mandat, ze nie zarabiam za
wiele itp. generalnie nie warto sie stawiac (chyba, ze sie ma dobre
argumenty), tylko troche sie pokajac - zawsze pare zl mozna utargowac.
podobnie zrobil moj znajomy, gdy mial sprawe za spozywanie alkoholu na
Plantach - tez zbil nieco z wnoskowanej kwoty.
ale po jakas profesjonalna pomoc nie ma co siegac - nie oplaca sie wg mnie w
takich , jakby nie bylo, blachych sprawach.

Użytkownik "Mellow" <m...@...sigu> napisał w wiadomości
news:drgap3$2dap$1@news.ats.pl...
>> Proszę od opis praktyczny, jak się do tego przygotować?
>
> Gdy ja byłem na sprawie w SG, wyrok leżał obok sędziny, posłuchała co
> mieliśmy do powiedzenia, wzieła do ręki wyrok i odczytała:]
>
>

do góry