-
1. Data: 2011-09-28 14:13:10
Temat: Insunuacje a prawo
Od: "Anka" <A...@o...pl>
Witam, czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć z punktu prawnego gdzie jest
cienka granica pomiędzy insunuacjami jako ogólnikami i niedomówieniami a
warunkowym opisem sytacyjnym?
Np. Jeżeli to było zrobione tak i tak to uważam, że zostaliśmy oszukani
przez firmę XXX... -czy to jest też insynuacja i za teo się siedzi? Pytam,
bo mi grożą.
-
2. Data: 2011-09-28 14:37:26
Temat: Re: Insunuacje a prawo
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 9/28/2011 9:13 AM, Anka wrote:
> Witam, czy jest mi ktoś w stanie wytłumaczyć z punktu prawnego gdzie
> jest cienka granica pomiędzy insunuacjami jako ogólnikami i
> niedomówieniami a warunkowym opisem sytacyjnym?
> Np. Jeżeli to było zrobione tak i tak to uważam, że zostaliśmy oszukani
> przez firmę XXX... -czy to jest też insynuacja i za teo się siedzi?
> Pytam, bo mi grożą.
Jesli firma maiła coś zrobić metodą X, bo tak się umawialiście, zrobiła
metodą Y, o której ci nie powiedziała i dalej twierdziła, ze robota
jest zrobiona metodą X i zapłciłaś za metodę X, to wowczas cię oszukała.
Jeśli coś zrobiła tak i tak, a tobie wydawało się, że zrobią to inaczej,
ale tego nie uzgadnialiście, to raczej o oszustwie ciężko mówić.