-
1. Data: 2002-05-14 14:38:41
Temat: Ile czasu ma ZUS na przekazanie sprawy do sądu
Od: "alfa" <a...@p...onet.pl>
Znajoma w grudniu 1999 roku za pośrednictwem ZUS złożyła skargę na ZUS do
sądu pracy . Po dzień dzisiejszy w sądzie jej nie ma. Jakie są terminy dla
zus (oni mają swoje prawo ) i czy dla nich wynikają jakieś konsekwencje.
Znajoma nie może pobierać zasiłku i jest bez środków do życia.
Pozdarawiam
Al.
-
2. Data: 2002-05-21 11:25:00
Temat: Re: Ile czasu ma ZUS na przekazanie sprawy do sądu
Od: g...@a...eu.org (Gerard)
alfa napisał(a):
> Znajoma w grudniu 1999 roku za pośrednictwem ZUS złożyła skargę na ZUS do
> sądu pracy . Po dzień dzisiejszy w sądzie jej nie ma. Jakie są terminy dla
> zus (oni mają swoje prawo ) i czy dla nich wynikają jakieś konsekwencje.
> Znajoma nie może pobierać zasiłku i jest bez środków do życia.
Uuuuuu... A nie dzwoniła do nich, żeby się upomnieć o to? Ja wczoraj
dzwoniłem w sprawie mojego odwołania od decyzji ZUS i powiedziano mi,
że kilka dni po wpłynięciu zostało przekazane do sądu. Dowiedziałem się
również od pani w ZUS, że mają 14 dni na przekazanie dokumentów do sądu.
Podstawy prawnej jednak mi nie podała.
Jeśli te dokumenty jeszcze nie dotarły, to może zaginęły gdzieś po
drodze - znajoma nie interweniowała przez 2,5 roku???
Mam nadzieję, że ma chociaż potwierdzenie złożenia dokumentów w ZUSie...
Pozdrawiam,
Gerard
-
3. Data: 2002-05-21 20:50:42
Temat: Re: Ile czasu ma ZUS na przekazanie sprawy do sądu
Od: "alfa" <a...@p...onet.pl>
Ma potwierdzenie. W innej sprawie zaginięcia dokumentów powiedziała to w
sądzie. Sędzia nakazał wyjesnienie tej sprawy i zoobowiązał ZUS do
przdstawienia wyników na następnej rozprawie. Niestety na tej ( następnej )
rozprawie nawet nie pojawił się nikt z ZUS-u, a sąd wydał wyrok na jego
korzyśc.
I co dalej. To się nazywa "państwo prawa".
Pozdarwiam
Al
Użytkownik "Gerard" <g...@a...eu.org> napisał w wiadomości
news:slrnaekbh1.15r.gerard@pb187.bielsko.sdi.tpnet.p
l...
> alfa napisał(a):
> > Znajoma w grudniu 1999 roku za pośrednictwem ZUS złożyła skargę na ZUS
do
> > sądu pracy . Po dzień dzisiejszy w sądzie jej nie ma. Jakie są terminy
dla
> > zus (oni mają swoje prawo ) i czy dla nich wynikają jakieś
konsekwencje.
> > Znajoma nie może pobierać zasiłku i jest bez środków do życia.
>
> Uuuuuu... A nie dzwoniła do nich, żeby się upomnieć o to? Ja wczoraj
> dzwoniłem w sprawie mojego odwołania od decyzji ZUS i powiedziano mi,
> że kilka dni po wpłynięciu zostało przekazane do sądu. Dowiedziałem się
> również od pani w ZUS, że mają 14 dni na przekazanie dokumentów do sądu.
> Podstawy prawnej jednak mi nie podała.
> Jeśli te dokumenty jeszcze nie dotarły, to może zaginęły gdzieś po
> drodze - znajoma nie interweniowała przez 2,5 roku???
> Mam nadzieję, że ma chociaż potwierdzenie złożenia dokumentów w ZUSie...
>
> Pozdrawiam,
> Gerard
>