Witajcie
Mam pytanie jesli chodzi o prawa autroskie
Sytuacja jest taka firma A zlecila kiedys firmie B,
aby zrobic im strony. Teraz firma A chce sie wycofac
ze wspolpracy z Firma B, i zatrudnic mnie
Czy jednak firma B ma prawa autorskie do stron i czy moge je modyfikowac
bez problemow czy bede musiala stworzyc nowe strony?
POzdrawiam

do góry

> Czy jednak firma B ma prawa autorskie do stron i czy moge je modyfikowac
> bez problemow czy bede musiala stworzyc nowe strony?

Pisz od podstaw, więcej weźmiesz za pracę :)))

do góry

On Tue, 14 May 2002, Flowera wrote:

> Mam pytanie jesli chodzi o prawa autroskie
> Sytuacja jest taka firma A zlecila kiedys firmie B,
> aby zrobic im strony. Teraz firma A chce sie wycofac
> ze wspolpracy z Firma B, i zatrudnic mnie
> Czy jednak firma B ma prawa autorskie do stron i czy moge je modyfikowac
> bez problemow czy bede musiala stworzyc nowe strony?

Zależy od licencji. Domyślnie ma.

--
Gwidon S. Naskrent (n...@s...pl)

do góry

On Wed, 15 May 2002 15:50:30 +0200, "Gwidon S. Naskrent"
<n...@a...pl> wrote:

>On Tue, 14 May 2002, Flowera wrote:
>
>> Mam pytanie jesli chodzi o prawa autroskie
>> Sytuacja jest taka firma A zlecila kiedys firmie B,
>> aby zrobic im strony. Teraz firma A chce sie wycofac
>> ze wspolpracy z Firma B, i zatrudnic mnie
>> Czy jednak firma B ma prawa autorskie do stron i czy moge je modyfikowac
>> bez problemow czy bede musiala stworzyc nowe strony?
>
>Zale?y od licencji. Domy?lnie ma.
Co "ma". Nic nie "ma".
1. Nw przypadku stron www najcz?scien nie ma licencji. WNie psotka?em
sie z licencjonowaniem strony , nie mai?o by to gospodarczego
uzasadnienia. oczywiscie nie ma przeszkod prawnych aby z takiej strony
korzystac w ramach licencji ale bylo by to bez sensu.
2.A zatem mozna przyjac ze by?a to umowa przenoszaca majatkowe prawa
autroskie a ni eumowa licencji. Teraz pytanie co by?o w umowie.
przedewszystkim nalezy sprawdzic czy umowa zawiera postanowienie
przenoszace prawo do zezwalani an wykonywanie praw zaleznych
(opracowan) Zgodnie z pr. aut nawet jezeli tworca przeniosl calosc
majatkowych praw autorskich, do utworu to pozostaje przy nim prawo
zezwalania na dokonywanie opracowan. Jest to jeszcze jedno pole
eksploatacji.
Jezeli zatam masz taki zapis w umowie to mozez zobic na bazie
istnijacego projektu jego opracowania.Tylko,ze takie opracoani musi
niesc w sobie tworcze pierwiadski :) Mówiac najprosciej musisz sporo
namieszac na tej stronie , zeby uznac to za opracowanie cudzego
utworu. Dokonane przec ciebie zmiany musza byc tworcze.
3. Istniej jeszcze tzw. prawo do integralnosci utworu. Jest to prawo
osobist, nie podlegajace zbyciu. Nie moze zatem zostac przeniesione w
drodze umowy. Umowa moze jednak zobowiazywac tworce do niewykonywania
tego prawa lub powiezac wykonywanie ( nie przenosi tylko powieza
wykonywanie to cos innego) nabywcy majatkowych praw autorskich.
Czesc prawników uwaza ze taki zapis o powiezeniu wykonywani jest
niewazny,ze dochodzi do obejscia ustawy. Ja sie z tymi prawnikami nie
zgadzam,. Inni pisza ,ze generala zgoda na dokonywanie wszelkich zmian
( nie tworczych, bo te tworcze to opracowanie -jw.) jest bezskuteczna,
natomiast wiazacy jest zapis wymienijacy jakie zmiany moga byae
dokonywane przez nabywce majatkowych praw autorskich. To stanowisko
jest mi blizsze.
Reasumujac w umiwwi epowinien byc zapis o przeniesieni prawa do
zezwalania na dokonywanie opracowa? oraz wskazane nie tworcze zmiany
do jakich wykonania uprawniony jest nabywca majatkowych praw
autorskich. Najlepiej wyminiqc pewne typowe zmiany - ogranicza sie w
ten sposób zarzut obejscia ustawy.
Jezeli takie postanowienia s? to masz konfortow? sytuacje i mozesz
dosc swobodnie pracowac nad stron?. Jezeli jest tylko pierwsze z nuich
to mozesz wprowadzac twórcze zmiane, prowadzoce do powstania nowego
utworu.
Mam nadzije,ze nie pokreci?em zbytnio. Po prostu opisanie wszystkich
sytuacji wymaga?o by napisania podrecznika. :)
Pozdrawiam
Romek Bieda
www.prawnik.net.pl

do góry