"NoName" <n...@n...pl> wrote
> Pieniadze w banku sa ubezpieczone i nikt sobie nie zawraca glowy ich
> szukaniem, chyba ze komus bardzo zalezy i wynajmie detektywa supermena
> srutkowskiego.

Chociażby ubezpieczycielom zależy. A po drugie organa, tak czy siak,
przynajmniej teoretycznie mają obowiązek.

> Sprytna paczka z blokowiska to moze co najwyzej zrobic skok na budke z
> gazetami.

Zgadzam się. Wtedy powodzenie ich "numeru" to w większości efekt małego
zainteresowania taką "błachą" sprawą, a nie genialności przestępczego planu.

do góry

NoName <n...@n...pl> wrote in news:gdnjvp$53h$1@atlantis.news.neostrada.pl:

> Znasz takie przyslowie ze gdzie jest 2 tam jest o jednego za duzo ?
>
> A drugie to ze gdzie sa pieniadze to nie ma przyjaciol ?

a znasz opowiesc o "Bonnie & Clyde"?

--
Y?

do góry

"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in news:gdnk6r$k5n$1@z-
news.pwr.wroc.pl:

> Przy przestępstwie zawsze ma takie prawo. A przy takiej kwoie, bank majacy
> wlasnych prawników... myslisz, ze z tego nie skorzysta....?

ale jesli okradzionym jest nie bank lecz np. drobny prywatny przedsiebiorca?

--
Y?

do góry

"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in news:gdnkh2$kjv$1@z-
news.pwr.wroc.pl:

> a nie genialnosci przestępczego planu

z punktu widzenia tego 20-latka to nawet nie bylo takiego planu bo byl
pewien, ze nie wpadnie

--
Y?

do góry

Johnson <j...@n...pl> wrote in news:gdnkev$6ss$1@inews.gazeta.pl:

> No dobra, to z opowiesci kogos kto się TV naogladal

tez nie
z opowieci kogos kto nie zyje filmami lecz jego zycie to film

--
Y?

do góry

"Yyy" <y...@m...o2.pl> wrote
> ale jesli okradzionym jest nie bank lecz np. drobny prywatny
> przedsiebiorca?

To może przeoczyć ten fakt, jak mu nikt nie podpowie. Aczkolwiek tak się
zastanawiam czy sąd z urzędu nie zastosuje art. 416 par. 1 kpk w zw. z
art. 52 kk. zobowiązując do zwrotu kasy ...

do góry

Yyy pisze:


> z opowieci kogos kto nie zyje filmami lecz jego zycie to film
>

Nie mów że znasz shrecka ?

--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry

"Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in news:gdnlvt$ljs$1@z-
news.pwr.wroc.pl:

> się
> zastanawiam czy sad z urzędu nie zastosuje art. 416 par. 1 kpk w zw. z
> art. 52 kk. zobowiazujac do zwrotu kasy ...

ale jesli winowajca oswiadczyl, ze wszystkie pieniadze stracil?

--
Y?

do góry

Yyy pisze:

>
> ale jesli winowajca oswiadczyl, ze wszystkie pieniadze stracil?
>

A kogo to obchodzi? To jego problem i to niezależnie od tego czy mówi
prawdę czy łże.



--
@2008 Johnson
Im bardziej chore państwo, tym więcej w nim praw.

do góry

Yyy pisze:
> "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> wrote in news:gdnk6r$k5n$1@z-
> news.pwr.wroc.pl:
>
>> Przy przestępstwie zawsze ma takie prawo. A przy takiej kwoie, bank majacy
>> wlasnych prawników... myslisz, ze z tego nie skorzysta....?
>
> ale jesli okradzionym jest nie bank lecz np. drobny prywatny przedsiebiorca?
>


Prywatny musi zlozyc wniosek o zwrot do ktorego sad morze sie przychylic.
A banki nie zglaszaja takich wnioskow bo z ubezpieczenia dostana kase
napewno a od golodupca napewno nie.

do góry