-
211. Data: 2019-03-07 05:50:00
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-03-06, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
> W dniu 06.03.2019 o 13:11, Marcin Debowski pisze:
>
>>> Jeśli baterie wystarczają na 11 godzin, a patrol normalnie pełni służbę
>>> 8 lub 12, to po odliczeniu odprawy (30 minut), rozliczenia (30 minut) i
>>> przerw (razem godzina) nawet dla 12-to godzinnej służby będzie zapas 1
>>> godziny.
>> A jak to jest logistycznie zorganizowane, chodzą ciurkiem te 12h, czy
>> wracają na komisariat, czy do radiowozu? Bo w sumie wystarczyłoby trochę
>> podładować aby było lekko na zapas...
>>
> Ogólnie odpowiedzieć się nie da. Przeważnie patrole mają radiowozy, a
> jeśli nie mają, to raczej służby 8-mio godzinne. Wychodzić 12 godzin nie
> jest łatwo. Natomiast patrole na jednostki wracają sporadycznie i tego
> bym do oszacowania nie brał pod uwagę. Poza tym to ma być pomoc dla
> policjantów, a nie obciążenie, zeby jeszcze kombinowali z ładowarkami.
No ale zawsze jest gdzie podładować. No jest to odrobinę upierdliwe
rzecz jasna, ale założe się, że prywatne komórki podładowują jesli
trzeba :) Zreszta po coś te ładowarki samochodowe dostarczyli.
--
Marcin
-
212. Data: 2019-03-07 05:51:46
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-03-06, Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj> wrote:
> Użytkownik Marcin Debowski a...@I...zoho.com ...
>
>>>>> Serio istotą i problemem do roztrząsania jest różnica w
>>>>> sformułowaniach między "działaniem", a "interwencją"?
>>>>
>>>> Tak. Istotą. Bo to nieostre. Prościej jak już pisałem rejestrować
>>>> wszystko z wyjątkiem przerw i tyle. Bo zawsze będzie problem, w
>>>> którym momencie włączyć, czy wyłączyć kamerę.
>>>
>>> No po prostu mega problem... wow...
>>
>> Jak widac tak :) Ja bym prawde mówiąc rejestrował wszystko, bo później
>> się okaże, ze ktoś cos przetworzył literalnie i uznał, że nie trzeba.
>>
> Oczywiście w kazdym zawodzie moze sie znaleźc ktos kto przez przypadek
> przeszedł sito naboru a ma problem z prawidłowym podpisaniem się...
> Wiesz co sie z takimi delikwentami robi?
Patrząc po ostatnich paru latach to wygląda, że awansuje i stawia za
przykład.
--
Marcin
-
213. Data: 2019-03-07 06:06:02
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com>
On 2019-03-06, J.F. <j...@p...onet.pl> wrote:
> Kamerki kulsonowe oczywiscie robia normalny film, bo tego sie po nich
> spodziewa ...
> ale skoro na tych starych rejestratorach obraz tak skakal, to widac by
> jakis powod, zeby nie nagrywac po prostu 16 filmow naraz.
>
> Moze dysk nie wyrabial, moze kompresor nie wyrabial.
Ani jedno ani drugie. Po prostu na ogół nie ma potrzeby aby było więcej.
Ja ma swoje ustawione tak, że nagrywają z 5-10kl/s, 4 kamery D1, 2 D1/2.
Dysk 3TB, loop sie robi po jakiś 9 miesiącach. A jak ludzie mają w
jakimś starszym modelu np. 250GB dysk i te 16 kamer to przy 25kl/s to
pewnie byłoby maks parę dni materiału. To nie jest kurna festiwal
filmowy w Gdyni aby musiałoby 25kl/s :) To ma mieć sens dokumentujący a
nie estetyczny.
--
Marcin
-
214. Data: 2019-03-07 06:31:05
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 06.03.2019 o 21:59, Budzik pisze:
> Oczywiście w kazdym zawodzie moze sie znaleźc ktos kto przez przypadek
> przeszedł sito naboru a ma problem z prawidłowym podpisaniem się...
> Wiesz co sie z takimi delikwentami robi?
Awansuje i przydziela sekretarkę?
Shrek
-
215. Data: 2019-03-07 06:57:40
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 07.03.2019 o 00:16, Robert Tomasik pisze:
> Nie wiem, kto to Kulson, więc trudno mi powiedzieć, do czego jeszcze nie
> mają dostępu i czego nie wiedzą.
https://pl.wiktionary.org/wiki/kulson
Zapytaj szefów - na konferencji prasowej pokazywali pierwszego kulsona
jak małpę w cyrku.
>> Jaja sobie robisz?
>> Przecież to Ty cały czas chcesz mnie przekonać, że zdrowy i inteligentny
>> funkcjonariusz policji ma problem z oceną sytuacji, przy której jest
>> zobowiązany do włączenia kamery.
>> Co to ma być? Dorośli ludzie, czy przedszkole?
>
> Dorośli ludzie i dlatego mają wątpliwości przy niedookreślonych
> zasadach. Tobie się to wydaje proste i oczywiste, bo po prostu nie masz
> zielonego pojęcia o czym piszesz.
Policja - komplikowanie rzeczy prostych;)
> Ja? Skoro dwa różne słowa, to dwie różne rzeczy.
Słyszałeś o słowniku wyrazów bliskoznacznych? Auto-samochód,
śmigłowiec-helikopter, wojsko-armia, piętro-kondygnacja, policjant-kulson.
>> Faktycznie... skoro policjant nie ogarnia kiedy włączyć kamerę, to
>> trzeba zmienić zarządzenie. Super pomysł.
>
> Bo to ma wynikać z zarządzenia, a nie z widzimisię kogokolwiek. Alboi
> nie miejmy pretensji, ze są różne interpretacje.
A po co zarządzenie skoro już istniejących rozporządzeń nie rozumiesz?
Vide "przwoźnik", "nigdzie nie jest napisane, że trzeba podać prawdziwy
powód czynności", "imiennik jest wymieniony jako część umundurowania,
więc to znaczy, że wolno go do munduru nosić"?
Naprawdę dochodzę do wniosku, że w policji albo służy bardzo specyficzny
typ ludzi, ale służba w tej instytucji tak ich uszkadza.
Shrek
-
216. Data: 2019-03-07 06:59:50
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Marcin Debowski a...@I...zoho.com ...
>>>>>> Serio istotą i problemem do roztrząsania jest różnica w
>>>>>> sformułowaniach między "działaniem", a "interwencją"?
>>>>>
>>>>> Tak. Istotą. Bo to nieostre. Prościej jak już pisałem
>>>>> rejestrować wszystko z wyjątkiem przerw i tyle. Bo zawsze będzie
>>>>> problem, w którym momencie włączyć, czy wyłączyć kamerę.
>>>>
>>>> No po prostu mega problem... wow...
>>>
>>> Jak widac tak :) Ja bym prawde mówiąc rejestrował wszystko, bo
>>> później się okaże, ze ktoś cos przetworzył literalnie i uznał, że
>>> nie trzeba.
>>>
>> Oczywiście w kazdym zawodzie moze sie znaleźc ktos kto przez
>> przypadek przeszedł sito naboru a ma problem z prawidłowym
>> podpisaniem się... Wiesz co sie z takimi delikwentami robi?
>
> Patrząc po ostatnich paru latach to wygląda, że awansuje i stawia za
> przykład.
>
W takim układzie trzeba dokładnie ten sam problem przestawić oczko wyzej
w hierarchii i zastanowic sie nad jakoscią kadry zarządzajacej :)
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Stwierdzono, że demokracja jest najgorszą formą rządu, jeśli nie
liczyć wszystkich innych form, których próbowano od czasu do czasu."
Winston Churchill
-
217. Data: 2019-03-07 06:59:50
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>
Użytkownik Robert Tomasik r...@g...pl ...
>> Faktycznie... skoro policjant nie ogarnia kiedy włączyć kamerę, to
>> trzeba zmienić zarządzenie. Super pomysł.
>
> Bo to ma wynikać z zarządzenia, a nie z widzimisię kogokolwiek. Alboi
> nie miejmy pretensji, ze są różne interpretacje.
Tylko koniecznie dokładne i dookreslone. Takie na 20 stron minimum.
Policjant rozpoczynajac interwencje albo cokolwiek innego bedzie najpierw
właczał kamere i mowił:
na podstawie rozporzadzenia takiego i takeigo punkt taki i taki, podpunkt
taki i taki rozpoczynam nagrywanie tego i tego i dopiero potem rozpocznie
akcje.
Zeby było zgodnie z regulaminem HOWG!
Matko, jakie problemy mozna sobie wymyslic, jak sie chce udowodnic ze coś
oczywistego i prostego jest czyms trudnym i skomplikowanym...
--
Pozdrawia... Budzik
b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
"Tylko niekiedy szczęście bywa darem, najczęściej trzeba o nie walczyć."
Paulo Coelho
-
218. Data: 2019-03-07 09:16:24
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: Kviat
W dniu 2019-03-07 o 00:16, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 06.03.2019 o 15:50, Kviat pisze:
>
>> Do czego nie mają dostępu? Do zaklęcia włączającego kamerę, czy do
>> wymyślenia różnicy między "działaniem", a "interwencją"?
>
> Nie wiem, kto to Kulson,
Wiesz doskonale.
>> Jaja sobie robisz?
>> Przecież to Ty cały czas chcesz mnie przekonać, że zdrowy i inteligentny
>> funkcjonariusz policji ma problem z oceną sytuacji, przy której jest
>> zobowiązany do włączenia kamery.
>> Co to ma być? Dorośli ludzie, czy przedszkole?
>
> Dorośli ludzie i dlatego mają wątpliwości przy niedookreślonych
> zasadach.
Dorośli ludzie nie potrzebują prowadzenia za rękę w każdej banalnej
sytuacji.
Ale masz rację, w normalnych firmach też zdarzają się pracownicy, którzy
bez instrukcji obsługi monitora przyklejonej obok monitora nie dadzą
rady monitora włączyć.
> Tobie się to wydaje proste i oczywiste, bo po prostu nie masz
> zielonego pojęcia o czym piszesz.
Nie, to tobie wydaje się to aż tak skomplikowane i nie do ogarnięcia.
Bez rozkazu i instrukcji nie jesteś w stanie użyć własnego mózgu.
Cały czas szukasz sposobu i wytłumaczenia, co by tu zrobić żeby kamery
nie włączyć.
W/g ciebie kulson musi przeprowadzić skomplikowany proces myślowy i
roztrząsać, czy to już "działanie", czy to jeszcze nie "działanie", a
może "interwencja". I ten proces przerasta możliwości intelektualne
przeciętnego kulsona. Ciekawą opinię masz o swoich kolegach.
Bez instrukcji czy zarządzenia nie są w stanie samodzielnie rozstrzygnąć
takiego skomplikowanego problemu filozoficznego.
A skoro nie potrafią samodzielnie podjąć decyzji, to wydajmy
zarządzenie, że kamera ma być włączona cały czas. Po co kulson ma
wysilać szare komórki, jeszcze się spoci i przegrzeje.
Ktoś musi kulsonowi pokazać palcem i powiedzieć: teraz, właśnie w tej
sekundzie a nie innej, powinieneś włączyć kamerę. Bo inaczej w ogóle nie
włączy. Ludzie, którzy mają takie problemy nie nadają się do policji.
Problemem w policji nie jest brak zarządzenia, lecz brak ludzi
potrafiących samodzielnie myśleć.
Takim zarządzeniem nie spowodujesz, że nagle policjant nabędzie
umiejętność rozróżnienia sytuacji, w której powinien nagrywać, a w
której nie powinien.
> To nie są moje wypowiedzi i nie widzę powodu, by się z Tobą wdawać w
> kretyńską dywagację. I tak nie zrozumiesz, cokolwiek bym nie napisał.
Masz rację. Nie rozumiem takiego toku rozumowania. I mam nadzieję, że
tak zostanie jeszcze długo.
>>> Policja problemu nie ma - wydano stosowne zarządzenie. Policjanci już
>>> tak, a to nie to samo.
>> No nareszcie zrozumiałeś.
>
> Alesz ja nigdy nic innego nie pisałem. To Ty próbujesz sam sobie
> zaprzeczać i sam ze swoimi argumentami dyskutować.
Jesteś bardziej śmieszny niż myślałem.
Napisz jeszcze raz, że nie wiesz kto to kulson.
Pozdrawiam
Piotr
-
219. Data: 2019-03-07 09:45:01
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 07.03.2019 o 00:16, Robert Tomasik pisze:
>> Gdyby to napisał piekarz albo księgowy, to bym zrozumiał.
>> Ale, do cholery, policjant chyba powinien wiedzieć kiedy powinien
>> włączyć kamerę? Czy trzeba za nim chodzić i mu mówić?
> I tu się z Tobą zgodzę. Powinien. I nie ma się to opierać na domysłach i
> wymysłach.
bzdura, policmajster powinien mieć włączoną kamerkę cały czas, kamerka
nie jest dla widzimisię deb-ila i spółki, który może dowolnie
interpretować kiedy można wyłączyć kamerkę, a kiedy nie, kamerkę można
wyłączyć tylko podczas przerwy n.p. w WC:)
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"
-
220. Data: 2019-03-07 09:46:34
Temat: Re: I akurat "padły baterie" w policyjnych kamerkach
Od: u2 <u...@o...pl>
W dniu 07.03.2019 o 06:06, Marcin Debil pisze:
> To nie jest kurna festiwal
> filmowy w Gdyni aby musiałoby 25kl/s
:))))))))))))))
--
George Orwell :
"If liberty means anything at all, it means the right to tell people
what they do not want to hear"