eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoHuśtawka a odpowiedzialność zarządcy ternuHuśtawka a odpowiedzialność zarządcy ternu
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!newsfeed.pionier.net.pl!newsfeed.straub-
    nv.de!news.germany.com!news.nask.pl!news.nask.org.pl!news.internetia.pl!opal.fu
    turo.pl!not-for-mail
    From: Azja <s...@w...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Huśtawka a odpowiedzialność zarządcy ternu
    Date: Tue, 28 Oct 2008 15:44:02 +0100
    Organization: Pro Futuro
    Lines: 32
    Message-ID: <ge78fd$u7m$1@opal.futuro.pl>
    NNTP-Posting-Host: galaxy.timsi.pl
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: opal.futuro.pl 1225205037 30966 62.233.175.140 (28 Oct 2008 14:43:57 GMT)
    X-Complaints-To: u...@f...pl
    NNTP-Posting-Date: Tue, 28 Oct 2008 14:43:57 +0000 (UTC)
    User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.2; pl; rv:1.8.1.17) Gecko/20080914
    Thunderbird/2.0.0.17 Mnenhy/0.7.5.0
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:560633
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam Szanownych i Szanowne :)

    Mam takie pytanie: ustawiliśmy jakiś czas temu składkową huśtawkę obok
    naszej klatki. Dopóki osiedlem zarządzał deweloper, nie było problemów.
    Teraz powstała wspólnota i zarząd zażądał albo certyfikatu
    bezpieczeństwa (a nie ma takowego), albo demontażu huśtawki. Tłumaczą,
    że to właśnie zarząd wspólnoty jest odpowiedzialny za ewentualne
    wypadki. Jako trzecią opcję dają oświadczenie o przejęciu
    odpowiedzialności przez jednego z ośmiu fundatorów, co zdaje się jest
    kompletnym absurdem.

    Czy zarząd wspólnoty faktycznie jest odpowiedzialny za taką sytuację?
    Czy nie wystarczyłoby proste oświadczenie i, powiedzmy, tabliczka na
    huśtawce, że odpowiedzialność spada na rodziców, których dzieci z niej
    korzystają? Czy ogólnie zarząd odpowiada za wszystkie wypadki, które
    wydarzą się na ich terenie?

    Padł też argument, że na teren osiedla może wejść dziecko "spoza
    wspólnoty" i uszkodzić sobie odwłok spadając z huśtawki. Ale czy w tym
    przypadku nie wystarczyłaby właśnie tabliczka z informacją dla rodziców
    o ich odpowiedzialności - albo krótkie zakończenie sprawy, jeżeli
    rodziców nie było z dzieckiem, czyli nie zaznajomili się z warunkami i
    nie dopilnowali latorośli.

    Poza tym - czy certyfikat bezpieczeństwa przenosi odpowiedzialność na
    producenta huśtawki, czy nadal będzie można zażądać odszkodowania od
    wspólnoty?


    --
    Azja

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1