eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoHuligańskie zachowania nastoletniego syna sąsiadów... › Huligańskie zachowania nastoletniego syna sąsiadów...
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.nask.pl!news.germany.com!newsfe
    ed01.sul.t-online.de!t-online.de!newsfeed01.chello.at!newsfeed02.chello.at!news
    .chello.pl.POSTED!not-for-mail
    From: "MariB" <m...@c...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Huligańskie zachowania nastoletniego syna sąsiadów...
    Date: Wed, 31 Aug 2005 21:23:39 +0200
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2900.2670
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2900.2670
    X-RFC2646: Format=Flowed; Original
    Message-ID: <ee928$431603ba$540ab273$14829@news.chello.pl>
    X-Complaints-To: a...@c...pl
    Organization: chello.pl
    Lines: 40
    NNTP-Posting-Host: 84.10.178.115 (84.10.178.115)
    NNTP-Posting-Date: Wed, 31 Aug 2005 21:23:38 +0200
    X-Trace: ee928431603baf1af17d614829
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:323912
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam wszystkich i proszę o wskazanie, jakie kroki prawne mogę podjąć w
    następującym przypadku.

    Moi rodzice w wieku emerytalnym mieszkają w tzw. bliźniaku. Najmłodsze
    dziecko sąsiada (gimnazjalista) od jakiegoś czasu przyprowadza w okolicę
    posesji kolegów. Zachowują się głośno, na co wielokrotnie zwracaliśmy uwagę
    sąsiadom. Niestety trzy dni temu młodzieńcy posunęli sie o krok dalej. Około
    21:00 wtargneli na teren posesji, oberwali owoce z drzewek, obrzucili nimi
    elewację, powciskali je następnie na uchwyty sznurów do suszenia ubrań.
    Hałas wywabił ojca z domu. Ojciec krzykiem próbował przegonić intruzów z
    posesji. Efekt był mizerny. Usłyszał wyzwiska i groźby pod zwoim adresem.
    Musiał skryć się w budynku. Dopiero po pewnym czasie delikwenci opuścili
    posesję oklejając na koniec bramy taśmą izolacyjną.
    Oczywiście w dniu następnym rodzice starali się porozmawiać z sąsiadem.
    Wyglada na to, że przed rodzicami sąsiad zastosował taktykę "to jest
    przecież dobre dziecko". Z drugiej strony słychać było, że krzyczy na syna.
    Skutek był mizerny. Wygląda na to, że nie panuje on już nad zachowaniem
    syna.

    Sytuacja jest o tyle skomplikowana, że sasiedzi to rodzina mamy.
    Zastrzeżenia mam do wymienionego syna oraz jego ojca - brata mojej mamy. Nie
    chciałbym, by ewentualne represje dotknęły rodzeństwo delikwenta. Ja
    zaczynam obawiać się o bezpieczenstwo rodziców i ich mienia. Ponieważ
    mieszkam ponad 100 km od rodziców nie jestem w stanie reagować na bieżąco,
    np. poprzez wzywanie policji. Czy jesteście Państwo w stanie wskazać mi
    instytucje i sposoby mające szanse wpłynąć na zachowanie chłopaka oraz jego
    kolegów w sytuacji, gdy ich rodzice nie potrafią lub nie chcą tego zrobić.
    Dodam, że z relacji sąsiadów wynika, że grupa młodzieńców o której piszę, ma
    duże szanse ewoluować w kierunku grupy przestępczej. Słyszałem o przypadku
    zastraszania nożem na osiedlowym boisku.

    Przyznam się, że czuję się bezsilny. Jestem prawie pewien, że rozmowa z
    nastolatkiem nic nie da, może wręcz zaognić sytuację. W chwili najwiekszego
    zdenerwowania rozważałem nawet "spuszczenie lomotu", ale chyba nie tędy
    droga. Proszę o wskazanie jakiegokolwiek punktu zaczepienia.

    Pozdrawiam
    MariB


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1