-
1. Data: 2009-04-23 15:32:20
Temat: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: m...@g...com
Witam,
1,5 roku temu zakupiłem buty, na które producent udzielił dwuletniej
gwarancji. Ostatnio przetarły się w nich "uchwyty" na sznurówki (nie
wiem czy to ma jakąś fachową nazwę) i buty zaniosłem do reklamacji. Po
tygodniu otrzymałem pisemną odpowiedź, a w niej odrzucenie reklamacji
i jako uzasadnienie stwierdzenie, iż uszkodzenie jest efektem
długotrwałego użytkowania i jako takie reklamacji nie podlega.
I pytanie, czy w tej sytuacji sprzedawca rzeczywiście ma prawo do
odrzucenia reklamacji? Osobiście nie rozumiem skąd powoływanie się na
"długotrwałe" użytkowanie, przecież okres użytkowania zawiera się w
okresie gwarancji. Ponadto dwie poprzednie moje reklamacje (odklejenie
podeszwy oraz rozprucie) zostały uwzględnione, a przecież one także
wynikały z użytkowania obuwia.
Dzięki za pomoc,
Kuba
-
2. Data: 2009-04-23 18:52:55
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: MM <mazi@?.pl>
m...@g...com pisze:
> Witam,
>
> 1,5 roku temu zakupiłem buty, na które producent udzielił dwuletniej
> gwarancji. Ostatnio przetarły się w nich "uchwyty" na sznurówki (nie
> wiem czy to ma jakąś fachową nazwę) i buty zaniosłem do reklamacji. Po
> tygodniu otrzymałem pisemną odpowiedź, a w niej odrzucenie reklamacji
> i jako uzasadnienie stwierdzenie, iż uszkodzenie jest efektem
> długotrwałego użytkowania i jako takie reklamacji nie podlega.
> I pytanie, czy w tej sytuacji sprzedawca rzeczywiście ma prawo do
> odrzucenia reklamacji? Osobiście nie rozumiem skąd powoływanie się na
> "długotrwałe" użytkowanie, przecież okres użytkowania zawiera się w
> okresie gwarancji. Ponadto dwie poprzednie moje reklamacje (odklejenie
> podeszwy oraz rozprucie) zostały uwzględnione, a przecież one także
> wynikały z użytkowania obuwia.
>
> Dzięki za pomoc,
> Kuba
Do rzecznika praw konsumenta odsyłam - poradzi i poprze.
--
www.leononyszkiewicz.4.pl
-
3. Data: 2009-04-23 19:01:41
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: icek2 <i...@p...onet.pl>
MM pisze:
> m...@g...com pisze:
>> Witam,
>>
>> 1,5 roku temu zakupiłem buty, na które producent udzielił dwuletniej
>> gwarancji. Ostatnio przetarły się w nich "uchwyty" na sznurówki (nie
>> wiem czy to ma jakąś fachową nazwę) i buty zaniosłem do reklamacji. Po
>> tygodniu otrzymałem pisemną odpowiedź, a w niej odrzucenie reklamacji
>> i jako uzasadnienie stwierdzenie, iż uszkodzenie jest efektem
>> długotrwałego użytkowania i jako takie reklamacji nie podlega.
>> I pytanie, czy w tej sytuacji sprzedawca rzeczywiście ma prawo do
>> odrzucenia reklamacji? Osobiście nie rozumiem skąd powoływanie się na
>> "długotrwałe" użytkowanie, przecież okres użytkowania zawiera się w
>> okresie gwarancji. Ponadto dwie poprzednie moje reklamacje (odklejenie
>> podeszwy oraz rozprucie) zostały uwzględnione, a przecież one także
>> wynikały z użytkowania obuwia.
>>
>> Dzięki za pomoc,
>> Kuba
>
> Do rzecznika praw konsumenta odsyłam - poradzi i poprze.
>
jak daje gwarancje to bym wyśmiał :)
--
pozdros
icek
-
4. Data: 2009-04-24 05:35:56
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik <m...@g...com> napisał w wiadomości
news:68d05e0f-df28-4400-9250-679d584158b2@r3g2000vbp
.googlegroups.com...
Witam,
> Ponadto dwie poprzednie moje reklamacje (odklejenie
> podeszwy oraz rozprucie) zostały uwzględnione, a przecież one także
> wynikały z użytkowania obuwia.
ja to roumiem w ten sposob, tamte reklamacje wynikaly z winy producenta, zle
skleil/zszyl, ta natomiast jest wynikiem uzytkowania
to tak jak w samochodzie, na niektore samochody masz gwarancje 7 lat, ale to
nie znaczy ze klocki hamulcowe, czy opony bedziesz wymieniac w ramach
gwarancji
uchwyty na sznurowki, jak i same sznurowki, podlegaja ciaglemu tarciu i tak
jak podeszwy, zuzywaja sie i jest to normalny proces uzytkowania buta, ktory
wg nich nie podlega gwarancji
-
5. Data: 2009-04-24 06:48:13
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: "Baloo" <b...@o...eu>
"szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
news:gsrj3s$qjl$1@news.task.gda.pl...
> ja to roumiem w ten sposob, tamte reklamacje wynikaly z winy producenta,
> zle skleil/zszyl, ta natomiast jest wynikiem uzytkowania
> to tak jak w samochodzie, na niektore samochody masz gwarancje 7 lat, ale
> to nie znaczy ze klocki hamulcowe, czy opony bedziesz wymieniac w ramach
> gwarancji
> uchwyty na sznurowki, jak i same sznurowki, podlegaja ciaglemu tarciu i
> tak jak podeszwy, zuzywaja sie i jest to normalny proces uzytkowania
> buta, ktory wg nich nie podlega gwarancji
Nonsens. W gwarancji na buty nie ma wyszczególnionych pozycji, które części
buta jej podlegają, a które nie i dlaczego. Skoro producent dał 2 lata
gwarancji, to niezależnie od tego, jaka część ulegnie usterce.
Skoro uznano uszkodzenie podeszwy, to dlaczego nie uznać zniszczenia
uchwytów na sznurówki? Samych sznurówek już nie, ponieważ to "część
zamienna" (jak klocki hamulcowe czy opony) i możesz ją bez problemu
wymienić. Uchwytów i podeszwy już w bucie nie wymienisz.
-
6. Data: 2009-04-24 07:01:56
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Thu, 23 Apr 2009 08:32:20 -0700, madqba napisał(a):
> 1,5 roku temu zakupiłem buty, na które producent udzielił dwuletniej
> gwarancji.
Ale jak udzielił gwarancji? Jest napisane, że zobowiązuje się do
usunięcia tego rodzaju wad w ramach gwarancji?
> pytanie, czy w tej sytuacji sprzedawca rzeczywiście ma prawo do
> odrzucenia reklamacji?
Hmm... gwarancji udzielił producent, dlaczego zatem postanowiłeś
skorzystać z niej u sprzedawcy?
PS jeśli masz na myśli możliwość skorzystania z tzw. "niezgodności" to
też popieram sprzedawcę. Ochrona wprawdzie trwa 24 miesiące, ale już po 6
miesiącach musisz wykazać, że wada jest skutkiem czegoś, co było w rzeczy
wcześniej.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
7. Data: 2009-04-24 07:50:41
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: m...@g...com
On 24 Kwi, 09:01, Olgierd <n...@n...problem> wrote:
> Ale jak udzielił gwarancji? Jest napisane, że zobowiązuje się do
> usunięcia tego rodzaju wad w ramach gwarancji?
W załączniku do paragonu są tylko dwa punkty dotyczące gwarancji i
brzmią one:
* W przypadku, gdyby towar okazał się niezgodny z umową można zgłosić
jego reklamację w dowolnym sklepie Bata w Polsce, która zostanie
przyjęta i rozpatrzona na podstawie Ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o
szczegółowych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu
Cywilnego. (Dz. U. Nr 141, poz. 1176).
* Produkty z elementami ozdobnymi nie podlegają reklamacji na ich
ścieranie, zgubienie lub uszkodzenie. Elementy ozdobne nie mają wpływu
na jakość użytkowanego produktu.
Czy takie postawienie sprawy coś zmienia?
> Hmm... gwarancji udzielił producent, dlaczego zatem postanowiłeś
> skorzystać z niej u sprzedawcy?
Są to buty Bata zakupione w firmowym sklepie, jak więc rozumiem w tym
przypadku sprzedawca i producent to to samo (?).
Dzięki,
Kuba
-
8. Data: 2009-04-24 09:10:23
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Fri, 24 Apr 2009 00:50:41 -0700, madqba napisał(a):
>> Ale jak udzielił gwarancji? Jest napisane, że zobowiązuje się do
>> usunięcia tego rodzaju wad w ramach gwarancji?
>
> W załączniku do paragonu są tylko dwa punkty dotyczące gwarancji i
> brzmią one:
>
> * W przypadku, gdyby towar okazał się niezgodny z umową można zgłosić
> jego reklamację w dowolnym sklepie Bata w Polsce, która zostanie
> przyjęta i rozpatrzona na podstawie Ustawy z dnia 27 lipca 2002 r. o
> szczegółowych warunkach sprzedaży konsumenckiej oraz o zmianie Kodeksu
> Cywilnego. (Dz. U. Nr 141, poz. 1176).
> Czy takie postawienie sprawy coś zmienia?
W Twojej sytuacji niewiele, z tym, że to nie jest gwarancja.
>> Hmm... gwarancji udzielił producent, dlaczego zatem postanowiłeś
>> skorzystać z niej u sprzedawcy?
>
> Są to buty Bata zakupione w firmowym sklepie, jak więc rozumiem w tym
> przypadku sprzedawca i producent to to samo (?).
Niekoniecznie. Producent (albo jakiś diler na Polskę) może udzielać
licencji na korzystanie z nazwy. A sklep może prowadzić PPHU Jan Kowalski
& Wirgiliusz Nowak.
Tak czy inaczej sięgnij do tej ustawy i przeczytaj art. 4 ust. 1.
Podpowiedź: masz uprawnienie, jeżeli towar konsumpcyjny *w chwili jego
wydania* jest niezgodny z umową, zaś domniemanie, że tak jest wiąże tylko
przez 6 miesięcy. Później musisz udowodnić, że błąd był już w chwili jego
wydania.
Wygrasz, jeśli udowodnisz, że usterka jest efektem zastosowania
niewłaściwej technologii. Ale jeśli technologia była OK, ale buty się po
prostu zużywają, to niestety -- pozostaje Ci tylko szewc.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl
-
9. Data: 2009-04-24 09:39:23
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: "Cavallino" <c...@k...pl>
Użytkownik "Olgierd" <n...@n...problem> napisał w wiadomości
news:
> Wygrasz, jeśli udowodnisz, że usterka jest efektem zastosowania
> niewłaściwej technologii. Ale jeśli technologia była OK, ale buty się po
> prostu zużywają, to niestety -- pozostaje Ci tylko szewc.
A czy technologia (materiały) może być ok, gdy spowodowała zużycie butów w
kilkanaście miesięcy?
Jeśli tak, to to jest chore.
-
10. Data: 2009-04-24 09:53:01
Temat: Re: Gwarancja na buty a "długotrwałe użytkowanie"
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Fri, 24 Apr 2009 11:39:23 +0200, Cavallino napisał(a):
>> Wygrasz, jeśli udowodnisz, że usterka jest efektem zastosowania
>> niewłaściwej technologii. Ale jeśli technologia była OK, ale buty się
>> po prostu zużywają, to niestety -- pozostaje Ci tylko szewc.
>
> A czy technologia (materiały) może być ok, gdy spowodowała zużycie butów
> w kilkanaście miesięcy?
No wiesz, w sumie pewnie nie ma ani norm urzędowych, ani zapewnień
producenta w rodzaju "gwarancja na 7000 mil przebiegu", ale jednak każdy
sprzęt może się zmęczyć. Zależy jak go używasz.
Musiałbyś robić buty z jakiegoś kewlaru, ale i wówczas bez gwarancji, że
nie strzeli.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis http://olgierd.bblog.pl