-
71. Data: 2023-07-14 06:11:19
Temat: Re: Guantanamo w ostródzie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 14.07.2023 o 04:05, Marcin Debowski pisze:
>> Jak zdrowy to karać. Jak chory to leczyć - obowiązkowo, jak trzeba to w
>
> Ponownie, masz całą gradację pomiędzy. Będziesz leczył czy karał kobiety
> w szoku poporodowym?
Przynajmniej zapewnił im opiekę psychologa w następnej ciąży.
>> zakładzie zamkniętym jak nie trzeba to kurator i te sprawy. A co
>> uważasz, że jak znów zajdzie w ciąże i wrzuci do beczki to ok? Albo
>
> Ale tego się nie leczy. Pewnie już nic takiego więcej nie zrobi.
Skąd takie założenie skoro w beczkach znaleziono chyba czwórkę dzieci?
Zresztą matkę chyba skazano. Ojciec uniknął kary "bo nie wiedział że
żona była w ciaży"
>> komuś chałupę podpali bo głupi i nie widzi w tym nic nadzwyczajnego?
>
> To nie jest kwestia głupoty.
A kiszenie dzieci w beczka to kwestia głupoty?
>> nJuż sam fakt że policjant uważa że
>> zwykły obywatel ponosi większą winę niż patus za ten sam czyn pokazuje,
>> że mamy doczynienia z prawem i formacją antyobywatelską.
>
> Nikt ich nie premiuje.
Premiuje - albo inaczej - dsktyminuje normalsów. Przecież ci wyraźnie
powiedział policjant, że jak jesteś inteligentny to przypisuje ci
większą winę - to jest dyskryminacja inteligentnych.
>> A powinno być = Jak niepoczytalny to obowiązkowe leczenie.
>
> A jak chwilowo niepoczytalny? A jak ma tylko jakieś ograniczenia w ocenie?
Również. W przypadku recydywy już w ogóle.
>> Robi się - tylko nic się na ogół nie robi z wynikiem. W sensie - chory
>> na łeb to umorzyć - trzeba naprawdę mocno nawywijać żeby trafić na
>> przymusowe leczenie. Czyli defacto tacy głupawi są bezkarni, nawet jak
>
> Bo przymusowe leczenie to duży kaliber.
Trudno - skoro niepoczytalny to skoro z "przywileju" niepoczytalności
korzysta to niech ponosi tego konsekwencje. W przypadku recydywy
obowiązkowo.
>> Robert twierdził że
>> w sumie to przecież nic złego się nie dzieje, tylko trafi w końcy na
>> niewłaściwych ludzi i będzie problem... Tak to działa.
>
> Jakaś dziura niewątpliwie jest.
Jest dziura prawna i mentalna służb. I fundamentalna - umawaisz się z
państwem, że wszyscy przestrzegają prawa pod przymusem a nagle okazuje
się że niektórzy nie muszą, mogą sobie stalkować kogoś i go dręczyć,
policja się tylko przygląda i nic nie robi, a jak się spróbujesz obronić
to pójdziesz w pasiak.
Z punktu widzenia ofiary takiego niepoczytalnego jego niepoczytalność
nie ma znaczenia. Panstwo umówiło się z nim że będzie go chronić. NIe
dość że nie chroni to zwykle pozwala na recydywę i co więcej mówi że w
takiej sytuacji to skoro pan niepoczytalny się nie stosuje do poleceń
policji to chuj moga zrobić - i ograniczają się do pouczenia że bronić
się też nie wolno, bo za to to akurat kara jest. Poczytaj sobie o
rodzinie kościuszków - od ponad dekady terroryzują sąsiadów i filmują
sobie jak mają w dupie policję, która chuja robi.
--
Shrek
Czy wiesz, że "***** ***" czytane od tyłu daje "??? ?????"?
PS - i konfederację!