-
1. Data: 2008-06-04 18:12:24
Temat: Główny najemca lokalu
Od: Norbert <n...@U...com>
Od 20 lat mieszkam i jestem zameldowany z ojcem w mieszkaniu
wynajmowanym od gminy.
Kiedyś było to mieszkanie zakładowe , potem po przejeciu przez gmine
stało się gminne.
Ojciec jest głównym najemcą. Jest ciężko chory. Czy w razie jego
"odejścia" ja stanę się głównym najemcą? Chciałbym zameldować u nas moją
narzeczoną. Czy lepiej zrobić to teraz czy czas nie ma znaczenia?
Umowa najmu jest na ojca, ale od 3 lat czynsz opłacam ja przelewami z
mojego konta.
Zadłużenie jakie powstało po zachorowaniu ojca w czynszach również ja
uregulowałem.
Czy moja sytuacja jest "bezpieczna" i nie powinienem się martwić że
stracę dach nad głową w razie ojca "odejścia" ?
Na jakiej zasadzie to działa bo niestety nie stać mnie narazie na własne
M a i konieczność wyprowadzki była by dla mnie tragiczna bo nie
posiadamy żadnej rodziny z ojcem.
Na moje pytanie o ewentualny wykup mieszkania wójt odparł że narazie
rada gminy nie podjęła tego tematu , że może w przyszłości ale jeszcze
nie teraz.
Z gory dziekuje za odpowiedzi.
Norbert
-
2. Data: 2008-06-04 18:34:38
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: Norbert <n...@U...com>
Dodam jeszcze ze nie wiem jak się to robi ale ojciec mowi ze zgodzilby
sie na to bym to ja stał się głównym najemcą lokalu już teraz tylko boję
się, że gmina mogła by wykorzystać to jako pretekst do podniesienia
czynszu itp. No i nie wiem czy warto to robic , czy tak byloby
bezpieczniej w razie "odejscia" ojca czy to bez znaczenia.
No i czy ewentualnie jesli gmina za jakis czas ( raczej dłuższy )
podjęłaby decyzje o sprzedazy mieszkan to moglbym miec nadzieje na
mniejsza sume z racji 20 lat zamieszkiwania czy takie cos przysluguje
tylko glownemu najemcy i gdybym nim sie stał teraz to gmina
potraktowałaby to jako nowego czlowieka i miala gdzies to ze jestem
zameldowany tutaj 20 lat.
-
3. Data: 2008-06-04 20:13:11
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: "William" <n...@m...mnie.pl>
> Ojciec jest głównym najemcą. Jest ciężko chory. Czy w razie jego
> "odejścia" ja stanę się głównym najemcą? Chciałbym zameldować u nas moją
> narzeczoną. Czy lepiej zrobić to teraz czy czas nie ma znaczenia?
Jeśli twój ojciec był jedynym najemcą to po śmierci nastąpi "wstąpienie w
stosunek najmu", czyli ty jako syn staniesz się podmiotem jego umowy najmu
(i musisz ją wypowiedzieć jeśli chcesz z tego wynajmu zrezygnować). Jeśli
jednak ojciec wynajmował to mieszkanie z kimś to sytuacja ta nie wystąpi
(zmniejsza się tylko o jeden liczba najemców). Zameldowanie oczywiście nie
ma tu nic do rzeczy. Jeśli w umowa dopuszcza zamieszkiwanie w 3 osoby to
oczywiście twoja narzeczona może z wami zamieszkać a w konsekwencji po 5
dniach się zameldować.
-
4. Data: 2008-06-04 20:50:14
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Norbert wrote:
> Od 20 lat mieszkam i jestem zameldowany z ojcem w mieszkaniu
> wynajmowanym od gminy.
> Kiedyś było to mieszkanie zakładowe , potem po przejeciu przez gmine
> stało się gminne.
> Ojciec jest głównym najemcą. Jest ciężko chory. Czy w razie jego
> "odejścia" ja stanę się głównym najemcą? Chciałbym zameldować u nas moją
> narzeczoną. Czy lepiej zrobić to teraz czy czas nie ma znaczenia?
> Umowa najmu jest na ojca, ale od 3 lat czynsz opłacam ja przelewami z
> mojego konta.
> Zadłużenie jakie powstało po zachorowaniu ojca w czynszach również ja
> uregulowałem.
> Czy moja sytuacja jest "bezpieczna" i nie powinienem się martwić że
> stracę dach nad głową w razie ojca "odejścia" ?
> Na jakiej zasadzie to działa bo niestety nie stać mnie narazie na własne
> M a i konieczność wyprowadzki była by dla mnie tragiczna bo nie
> posiadamy żadnej rodziny z ojcem.
> Na moje pytanie o ewentualny wykup mieszkania wójt odparł że narazie
> rada gminy nie podjęła tego tematu , że może w przyszłości ale jeszcze
> nie teraz.
> Z gory dziekuje za odpowiedzi.
> Norbert
Od końca.
Kiedy bylo tak i chyba jest dalej, ze dzieci automatycznie wstepowaly w
umowe najmu jesli mieszkaly w danym lokalu. Tego dowiesz sie gminie.
Nie powinno byc problemu.
Co do wykupu, to tak jak powiedzial wojt, mieszkania musza byc do wykupu
zeby bylo o czym rozmawiac. Jak zdaza to bedzie mogl wykupic ojciec,
jak nie to bedziesz mogl juz wykupic ty.
Moze dopoki ojciec jeszcze jest w stanie pomysl o przespacerowaniu sie z
nim do notariusza i niech ci da pelnomocnictwo upowazniajace cie do "im
wiecej tym lepiej". Bedzie jak znalazl kiedy ojciec nie bedzie mogl juz
nigdzie wyjsc.
Zeby sie nie okazalo, ze jestes ugotowany bo ty nie masz zadnych praw
rozmawiac na ten temat z gmina, albo np. zalatwic cokolwiek w banku,
urzedzie itp itd.
Co do placenia za ojca to z tym troche uwazaj, zeby sie US nie
przyczepil i nie kazal ojcu zaplacic podatku od darowizny, bo w sumie to
mu wlasnie robisz darowizne.
Po US mozna sie wszystkiego spodziewac. Co prawda zgodnie z KRIO ciąży
na tobie obowiązek alimentacyjny wobec ojca, ale tak czy siak US bedzie
chcial swoje.
-
5. Data: 2008-06-04 20:51:04
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
William wrote:
> Zameldowanie oczywiście nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli w umowa dopuszcza
> zamieszkiwanie w 3 osoby to oczywiście twoja narzeczona może z wami
> zamieszkać a w konsekwencji po 5 dniach się zameldować.
>
A czemu po 5 dniach skoro prawo wymaga zameldowania sie w ciaggu 3 dni
od momentu zamieszkania.
-
6. Data: 2008-06-04 20:54:26
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: Norbert <n...@U...com>
William pisze:
> Jeśli twój ojciec był jedynym najemcą to po śmierci nastąpi "wstąpienie
> w stosunek najmu", czyli ty jako syn staniesz się podmiotem jego umowy
> najmu (i musisz ją wypowiedzieć jeśli chcesz z tego wynajmu
> zrezygnować). Jeśli jednak ojciec wynajmował to mieszkanie z kimś to
> sytuacja ta nie wystąpi (zmniejsza się tylko o jeden liczba najemców).
> Zameldowanie oczywiście nie ma tu nic do rzeczy. Jeśli w umowa dopuszcza
> zamieszkiwanie w 3 osoby to oczywiście twoja narzeczona może z wami
> zamieszkać a w konsekwencji po 5 dniach się zameldować.
W umowie najmu jest ze ojciec jest glownym najemcą lokalu. I ze ja
zamieszkuje z nim jako syn. Oczywiscie jestesmy obaj zameldowani.
Narzeczona pomieszkuje juz z nami wiec chcialbym ja zameldowac.
Czesciowo tez z tego powodu by w razie "odejscia" ojca nikt nam nie
powiedzial ze 3 pokoje a tylko ja zameldowany?
Czyli w razie odejscia ojca umowa automatycznie przechodzi na mnie i ja
staje sie glownym najemcą?
Czy musze cos wtedy podpisywac z gmina czy nie?
-
7. Data: 2008-06-04 20:59:30
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: Norbert <n...@U...com>
witek pisze:
> Moze dopoki ojciec jeszcze jest w stanie pomysl o przespacerowaniu sie z
> nim do notariusza i niech ci da pelnomocnictwo upowazniajace cie do "im
> wiecej tym lepiej". Bedzie jak znalazl kiedy ojciec nie bedzie mogl juz
> nigdzie wyjsc.
Mam takie upowaznienie , ma co prawda juz kilka lat ale chyba wazne jest
jesli jest bezterminowe.
Ojciec jest inwalida 1 grupy z orzeczeniem niezdolnosci do samodzielnej
egzystencji.
Wiem ze jako osoba zameldowana jesli ojciec nie placi czynszu to mam
obowiazek robic to ja. A ze ojciec poprostu dokonuje mi przelewu
pieniedzy ze swojego konta i potem ja robie przelew za mieszkanie do UG
to chyba wszystko gra?
W gminie nikt sie do tego nie przyczepil.
Ojciec przelewa pieniadze ze swojego konta ( emerytura ) na moje z
opisem " na leki , czynsze , opłaty i częściowa spłata pożyczki " ktora
kiedys ze tak powiem mu pożyczyłem.
-
8. Data: 2008-06-04 21:00:24
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: Norbert <n...@U...com>
Dodam ze placenie czynszu z mojego konta doradzil mi znajomy prawnik by
w razie czego zatkać gminie usta ze ja tez placilem za czynsz
wynajmowanego lokalu.
-
9. Data: 2008-06-04 23:35:32
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Wed, 4 Jun 2008, witek wrote:
> Norbert wrote:
>> Zadłużenie jakie powstało po zachorowaniu ojca w czynszach również ja
>> uregulowałem.
[...]
>
> Co do placenia za ojca to z tym troche uwazaj, zeby sie US nie przyczepil i
> nie kazal ojcu zaplacic podatku od darowizny, bo w sumie to mu wlasnie robisz
> darowizne.
wKF: moim zdaniem nie ma mowy.
Darowizna, lub ogólnie mówiąc "niedopłatne świadczenie" (które może być
darowizną - wtedy podlega pod podatek od darowizn - albo nie - i wtedy
podlega pod podatek dochodowy) może mieć miejsce *tylko* wtedy, jeśli
świadczenie nie jest uregulowane ustawowo.
Oczywiście *może* to powodować taki skutek, że płacącemu przysługiwałoby
roszczenie zwrotne i ew. *zrzeczenie się* tego roszczenia (ale dopiero
przy zrzekaniu!) byłoby "świadczeniem".
A obowiazek zapłaty za użytkowanie lokalu jest uregulowany w KC:
http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2
_117.html
+++
Art. 688[1]
§ 1. Za zapłatę czynszu i innych należnych opłat odpowiadajš solidarnie
z najemcš stale zamieszkujšce z nim osoby pełnoletnie.
---
Ponieważ *jest zobowiązany*, to za zaleglości zapłacić *musi*.
Czyli nie jest to "świadczenie" ani "darowizna".
Jednocześnie fakt że płaci jest poszlaką, że stanowi "osobę wspólnie
zamieszkującą która dopełnia obowiązków z KC"!
> Po US mozna sie wszystkiego spodziewac. Co prawda zgodnie z KRIO ciąży na
> tobie obowiązek alimentacyjny wobec ojca
A to ew. w razie zrzekania się owego swiadczenia zwrotnego może
posłużyć za argument :D
Ale wcale nie musi się zrzekać - jeśli ojciec kiedyś umrze (wszyscy
poumieramy), to i jego długi przejdą na spadkobierców.
Więc weźmie i sobie skreśli po równo pozycje "winien" i "ma" :O
pzdr, Gotfryd
-
10. Data: 2008-06-05 03:12:28
Temat: Re: Główny najemca lokalu
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
Norbert wrote:
> witek pisze:
>
>
>> Moze dopoki ojciec jeszcze jest w stanie pomysl o przespacerowaniu sie
>> z nim do notariusza i niech ci da pelnomocnictwo upowazniajace cie do
>> "im wiecej tym lepiej". Bedzie jak znalazl kiedy ojciec nie bedzie
>> mogl juz nigdzie wyjsc.
>
> Mam takie upowaznienie , ma co prawda juz kilka lat ale chyba wazne jest
> jesli jest bezterminowe.
Bezterminowo do momentu śmierci, potem wygasa, chyba że napisano inaczej.
> Wiem ze jako osoba zameldowana jesli ojciec nie placi czynszu to mam
> obowiazek robic to ja. A ze ojciec poprostu dokonuje mi przelewu
> pieniedzy ze swojego konta i potem ja robie przelew za mieszkanie do UG
> to chyba wszystko gra?
Nie.
Dobrze by było gdybyś ty jako pełnomocnik wykonywał te zlecenia
bezpośrednio z konta ojca.
Swego czasu od depozytu nieprawidłowego US zaczą pobierać 2% dla siebie.
> W gminie nikt sie do tego nie przyczepil.
Bo ich to nie obchodzi kto płaci.
> Ojciec przelewa pieniadze ze swojego konta ( emerytura ) na moje z
> opisem " na leki , czynsze , opłaty i częściowa spłata pożyczki " ktora
> kiedys ze tak powiem mu pożyczyłem.
j.w.