Oki, proponuje zapoznac sie z:

Ustawa o cenach z dnia 5 lipca 2001 r. (Dz. U. 97, poz. 1050)

oraz z

Rozporządzeniem Ministra Finansów w sprawie szczegółowych zasad
uwidaczniania cen towarów i usług oraz sposobu oznaczania ceną towarów
przeznaczonych do sprzedaży z dnia 10 czerwca 2002 r. (Dz. U. 99, poz. 894)

--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

castrol napisał(a):
>
> Oki, proponuje zapoznac sie z:
>
> Ustawa o cenach z dnia 5 lipca 2001 r. (Dz. U. 97, poz. 1050)
>
> oraz z
>
> Rozporządzeniem Ministra Finansów w sprawie szczegółowych zasad
> uwidaczniania cen towarów i usług oraz sposobu oznaczania ceną towarów
> przeznaczonych do sprzedaży z dnia 10 czerwca 2002 r. (Dz. U. 99, poz. 894)
>
Moglby ktos przyblizyc tresc, bo nie mam dostepu
Dziekuje.

do góry

castrol napisał(a):
> Ta cena ktora sie tam znajduje, jest cena maksymalna jaka sprzedawca moze
> zadac za ten towar
>
A mi się cały czas wydawało, że jest na odwrót i że jest to MINIMALNA
cena, za jaką sprzedawca może coś tam sprzedać.
No ale jeśli miałoby być, jak mówisz, to super :]

--
Pozdrawiam,
KHM (skillya)

do góry

Krzysiek napisał(a):
> kupileliscie kiedys w.w. atrykuly w klubie za "sugerowana cene
> detaliczna" ;) ? bo ja niestety nie...

Ja zawsze kupuję papierosy w pubach za tyle, ile pisze na opakowaniu
(czasem nawet taniej). (a czasem się muszę kłócić..)

Z piwem niestety jest gorzej (na szczęście znam bardzo fajne puby, gdzie
na dodatek piwko sprzedają tylko 60gr drożej niż powinno kosztować).

--
Pozdrawiam,
KHM (skillya)

do góry

Re to: skillya [Tue, 04 Oct 2005 00:03:59 +0200]:


> A mi się cały czas wydawało, że jest na odwrót i że jest
> to MINIMALNA cena, za jaką sprzedawca może coś tam sprzedać.

W zasadzie to chyba nie. Parę razy mi się zdarzyło, że na
opakowaniu było coś innego niż mi podliczyli, no i z miną
śmiertelnie zdziwionej istotki mówiłam "jak to...? A tutaj
mam tyle..." -- i się nagle okazywało, że jednak tyle ;)
Skądś się to chyba brało...


Kira

do góry

Re to: Krzysiek [Mon, 03 Oct 2005 21:46:54 +0200]:


> kupileliscie kiedys w.w. atrykuly w klubie za "sugerowana
> cene detaliczna" ;) ? bo ja niestety nie...

No ja się właśnie cen papierosów tak czepiam. I zazwyczaj
dostaję za taką, jaką mam na opakowaniu nadrukowaną...
Chyba że akurat mi się nie chce czepiać szczegółów, bo jest
23 a ja chcę już do domu na przykład ;)


Kira

do góry

Użytkownik "castrol" <j...@w...blumen.pl> napisał w wiadomości
news:43414987$1@news.home.net.pl...

> Sugerowana, jak napisalem nie mozna sprzedawac po cenie wyzszej, jest to
> niezgodne z prawem.
> Nie chce mi sie szukac jaka ustawa to reguluje, ale na pewno jest jak
pisze.

Taaa... to wszystkie kioski, ktore sprzedaja po cenach wyzszych od
"sugerowanej" lamia prawo? Bo wiekszosc tak robi...batoniki...gumy do
zucia... itd...

Pozdrawiam,

Robert

do góry

> Z piwem niestety jest gorzej (na szczęście znam bardzo fajne puby, gdzie
> na dodatek piwko sprzedają tylko 60gr drożej niż powinno kosztować).
>
> --
> Pozdrawiam,
> KHM (skillya)
>
no wiesz są różne meliny
a smaku tego piwa to nawet nie chciałbym próbować :)))
X

do góry

Użytkownik "Kira" <c...@-...pl> napisał w wiadomości
news:dhsaca$q4q$1@inews.gazeta.pl...

> No ja się właśnie cen papierosów tak czepiam. I zazwyczaj
> dostaję za taką, jaką mam na opakowaniu nadrukowaną...
> Chyba że akurat mi się nie chce czepiać szczegółów, bo jest
> 23 a ja chcę już do domu na przykład ;)

A ja sie czepiam dokladnie tak samo o wszystkie produkty ktore maja na
opakowaniu cene.
I o dziwo dostaje produkt za cene taka jak z opakowania :)


--
Pozdrawiam
Jacek

do góry

Re to: castrol [Tue, 4 Oct 2005 09:25:07 +0200]:


> A ja sie czepiam dokladnie tak samo o wszystkie produkty
> ktore maja na opakowaniu cene.
> I o dziwo dostaje produkt za cene taka jak z opakowania :)

No wlasnie :) Czyli jednak zdaje sie, ze to jest maksymalna...


Kira

do góry