-
91. Data: 2019-10-04 15:59:57
Temat: Re: Frankowicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-10-04 o 13:28, Shrek pisze:
> W dniu 04.10.2019 o 13:24, Liwiusz pisze:
>
>>> Wczoraj była ważna, dziś nie jest. Jesteś bogatszy po ćwierć bańki.
>>> Mateusz lubi to...
>>
>> Wczoraj też była nieważna. Dziś po prostu zostało to sądownie
>> stwierdzone.
>
> To przestań spłacać bez wyroku sądu i zobaczysz czy nieważna.
Jakbym przestał, to by bank musiał iść do sądu, i wówczas by się
przekonał, że umowa jest nieważna.
--
Liwiusz
-
92. Data: 2019-10-04 16:00:59
Temat: Re: Frankowicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-10-04 o 13:32, Kris pisze:
> W dniu piątek, 4 października 2019 13:24:16 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
>
>> Wczoraj też była nieważna. Dziś po prostu zostało to sądownie stwierdzone.
>
> Czy można uznać wiec ze środki którymi klient kilkanaście lat dysponował to było
nienależne świadczenie?
To zależy, co rozumiesz przez nienależne świadczenie. W przypadku
nieważności umów jest na to przepis, że wówczas strony zwracają sobie
to, co wzajemnie sobie wyświadczyły, czyli tutaj kredytobiorca oddaje
kapitał.
--
Liwiusz
-
93. Data: 2019-10-04 16:01:21
Temat: Re: Frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 15:26, J.F. pisze:
>> Przy twoim optymiźmie to i komunizm powinien się udać:)
>
> Na razie prezentuja twarde stanowisko ... ale zawsze moga zmieknac :-)
No na razie komunizm jeszcze nigdzie się nie udał, ale teraz to na pewno
się uda!
>>> Na razie mamy niezly przeglad na kursach naszych bankow.
>>> od miesiecy spadaja, ale np mbank z tydzien temu sie odbil.
>
>> Sam widzisz - tym bardziej kierują emocje (a te są największe przy
>> niepewności).
>
> Akurat ten mbank troche dziwny ... bo czemu on jeden tak.
> Ale moze po prostu emocje sie skonczyly, a ktos przekalkulowal.
No dokładnie tak obstawiam. W powszechnym rozumieniu Mbank i Czarnecki
są najbardziej umoczeni. Więc im najbardziej pewnie spadło. Widać kilku
dużych graczy obstawiło, że teraz Mbankowi bedzie już tylko rosła, a
czarnecki jest na oucie...
>>> Reszta wczoraj przed wyrokiem podskoczyla ... ciekawe - wszyscy mieli
>>> nadzieje, czy ktos plotke puscil i zmniejszyl straty ? :-)
>
>> Pewnie grali na to, że co miało spaść to już spadło, i teraz będzie
>> rosło, bo przecież "bank nie może upaść".
>
> Ponoc jednak byla plotka, ze "wyrok jest korzystny".
Dla kogo korzystny. Bo że dla frankowiczów to w zasadzie wszyscy
wiedzieli, że tak będzie. Rzecznik puścił parę.
Z drugiej strony... jak dobrze to zdywersyfikować, to można się pokusić
o granie vabank. Po niekorzystnym dla banków aż tak mocno nie spadnie,
bo wszyscy się spodziewali wcześniej i co miało spaść to w większości
spadło, ale jakby był korzystny to rakieta. Jak masz wolną kasę (w
sensie nie zaboli cie utrata pojedynczych procentów), to mozna
zaryzykować - strata niewielka, potencjalne zyski mało prawdopodobne,
ale za to zawrotne;)
--
Shrek
-
94. Data: 2019-10-04 16:01:52
Temat: Re: Walka o frankowicza jest twarda. Poszliśmy na spotkanie w warszawskim kinie
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 15:55, z pisze:
>> Dla kogo obniżki?
>
> Poczytaj
Aha. Czyli nie ma.
--
Shrek
-
95. Data: 2019-10-04 16:02:53
Temat: Re: Frankowicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-10-04 o 13:41, Shrek pisze:
> W dniu 04.10.2019 o 13:37, Kris pisze:
>> W dniu piątek, 4 października 2019 13:28:49 UTC+2 użytkownik Shrek
>> napisał:
>>> To przestań spłacać bez wyroku sądu i zobaczysz czy nieważna.
>> Niektórzy, szczególnie klienci dawnego polbanku(bo umowy tego banku z
>> lat 207-2009 sa najbardziej skopane i najłatwiejsze do podważenia)
>> celowo przestają spłacać
>> I ci co przestali spłacać wygrywają z bankami sprawy w sądach.
>> Powództwa egzekucyjne są oddalane czy jakoś tak to się fachowo nazywa
>
> Ale dalej oddalone są dopiero po tym jak sąd się wypowie. Wcześniej są
> ważne.
Czy jak ciebie pozwę o milion złotych bez żadnej podstawy, to dopóki sąd
nie oddali powództwa, to moje powództwo "jest ważne"? A jeśli jest
ważne, to znaczy, że z "ważności powództwa" nic tak naprawdę nie wynika,
a już na pewno nie wynika obowiązek płacenia.
--
Liwiusz
-
96. Data: 2019-10-04 16:02:54
Temat: Re: Frankowicze
Od: Shrek <...@w...pl>
W dniu 04.10.2019 o 15:59, Liwiusz pisze:
>> To przestań spłacać bez wyroku sądu i zobaczysz czy nieważna.
>
> Jakbym przestał, to by bank musiał iść do sądu, i wówczas by się
> przekonał, że umowa jest nieważna.
I nieraz poszedł i okazywalo się, że jednak ważna. No więc jak była
ważna, ale nie była ważna?
--
Shrek
-
97. Data: 2019-10-04 16:04:16
Temat: Re: Frankowicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-10-04 o 13:56, Shrek pisze:
> W dniu 04.10.2019 o 13:52, Kris pisze:
>
>> A jak to Sobie wyobrażasz?
>> Będę miał z tobą spór o miedze i sad stwierdzi że sporne "na trzy
>> palce" Twoje to będzie oznaczać że od początku było Twoje a tylko
>> teraz sad potwierdził.
>
> A ty jak sobie to wyobrażasz? Że jak się sądzę o przywrocenie do pracy,
> bo zwolnienie było bezprawne, to znaczy że cały czas pracowałem?
To znaczy, że twoje zwolnienie było bezprawne już od momentu jego dokonania.
--
Liwiusz
-
98. Data: 2019-10-04 16:05:10
Temat: Re: Frankowicze
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
Tak swoją drogą to kiedy zlikwidowali bankowy tytuł egzekucyjny?
Jeszcze się na to napotykam przy starych nieukończonych egzekucjach.
-----
> Jakbym przestał, to by bank musiał iść do sądu, i wówczas by się przekonał, że
umowa jest nieważna.
-
99. Data: 2019-10-04 16:07:40
Temat: Re: Frankowicze
Od: ąćęłńóśźż <...@...pl>
No wiesz nie wiadomo co sąd na wniosek o zabezpieczenie powództwa postanowi.
Wystarczy uprawdopodobnienie interesu prawnego i faktycznego, a papiery na to bank
raczej ma (lub miał do wczoraj).
-----
> Czy jak ciebie pozwę o milion złotych, to dopóki sąd nie oddali powództwa, to moje
powództwo "jest ważne"?
> A jeśli jest ważne, to znaczy, że z "ważności powództwa" nic tak naprawdę nie
wynika, a już na pewno nie wynika obowiązek
> płacenia.
-
100. Data: 2019-10-04 16:08:39
Temat: Re: Frankowicze
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2019-10-04 o 16:02, Shrek pisze:
> W dniu 04.10.2019 o 15:59, Liwiusz pisze:
>
>>> To przestań spłacać bez wyroku sądu i zobaczysz czy nieważna.
>>
>> Jakbym przestał, to by bank musiał iść do sądu, i wówczas by się
>> przekonał, że umowa jest nieważna.
>
> I nieraz poszedł i okazywalo się, że jednak ważna. No więc jak była
> ważna, ale nie była ważna?
Skoro sąd nie doszukał się nieważności umowy, to była ona ważna. Czego
nie rozumiesz? Pamiętasz przykład z nerką, czy powtórzyć?
--
Liwiusz