eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 312

  • 161. Data: 2007-11-25 13:47:46
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: "piszczał" <w...@w...pl>


    >
    > Sprzedaz ziemniakow tez nie. To znaczy, ze mozesz sobie w markecie
    > rozstawic straganik?
    >
    nie możesz rozstawiać straganiku, bo zająlbyś nieuprawnienie miejsce w
    hipermarkecie.


  • 162. Data: 2007-11-25 13:57:19
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 05:47:46 -0800 (PST), piszczał napisał(a):

    > nie możesz rozstawiać straganiku, bo zająlbyś nieuprawnienie miejsce w
    > hipermarkecie.

    Ale jaki przepis tego zabrania?

    --
    ....................................................
    ...........
    . KRZYZAK .
    . Skierniewice Jesli nie masz pomyslu na 1% podatku .
    .......................... http://www.pomocdladominiki.com.pl .


  • 163. Data: 2007-11-25 14:03:16
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 12:24:04 +0100, Tristan napisał(a):

    > W jaki sposób? Gość stojący i patrzący nie zagraża, a patrzący przez
    > obiektyw tak? A gość w okularach? Kto/co i w jaki sposób ucierpiało na
    > ,,wybryku'' fotografa?

    Nawiasem mówiąc masz szereg bardzo poważnych przestępstw, które nie mają
    charakteru skutkowego.
    Odwracając kota ogonem: a jakie są cierpienia fotografującego, że nie
    może tych koszyków uwiecznić dla potomności?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 164. Data: 2007-11-25 14:04:09
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 10:49:11 +0100, Marcin Boroń napisał(a):

    >> Bez znaczenia. Każda z tych rzeczy jest przez kogoś, kto ma coś tam do
    >> powiedzenia uważana za nieprzyzwoitą.
    >
    > a masz na mysli cos konkretnie nieprzyzwoitego w elewacji?

    Och, na ten przykład ktoś może uważać, że w świątyni nie wypada robić
    zdjęć. Ale może się mylę.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 165. Data: 2007-11-25 14:05:42
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 14:57:19 +0100, Jacek Krzyzanowski napisał(a):

    >> nie możesz rozstawiać straganiku, bo zająlbyś nieuprawnienie miejsce w
    >> hipermarkecie.
    >
    > Ale jaki przepis tego zabrania?

    Doskonałe pytanie!
    IMHO takiego przepisu ani w ustawie, ani w konstytucji ani nigdzie
    indziej nie ma! To jest tylko zwykłe ograniczanie praw sprzedawców
    ziemniaków!!

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 166. Data: 2007-11-25 14:08:28
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 13:13:44 +0100, Mikołaj Menke napisał(a):

    >> Ależ skąd! Jak najbardziej obiektywnie służy zachowaniu prywatności
    >> klientów oraz ich bezpieczeństwu.
    >
    > ROTFL. Jak chcą zachować prywatność i bezpieczeństwo (od czego tak
    > nawiasem?) to niech nie wychodzą z domu. Patrzeć też na nich nie można?

    Ciekawe, że osoby, które argumentując za/przeciw rozróżniają granie obcej
    muzyki w kościele od czegoś innego w kościele, ale nie rozróżniają
    patrzenia i fotografowania.

    Poczytaj sobie czym to się różni:
    pl.wikipedia.org/wiki/Aparat_fotograficzny

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 167. Data: 2007-11-25 14:09:34
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 13:01:31 +0100, William napisał(a):

    >> Napisać możesz. Strzelać już niekoniecznie. Wiele razy widziałem napisy
    >> "po odejściu od kasy reklamacji nie uwzględnia się".
    >>
    > Regulamin wewnętrzny sklepu - dotyczy tylko pracowników. Pozostałych
    > klientów ustawy o sprzedaży konsumenckiej, niezgodności towaru z umową

    Bardzo ciekawy pogląd. Możesz nam ujawnić źródło tak rew(e/o)lucyjnego
    przemyślenia?

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 168. Data: 2007-11-25 14:16:20
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 13:42:05 +0100, Photo M napisał(a):

    >> Regulamin wewnętrzny sklepu - dotyczy tylko pracowników. Pozostałych
    >> klientów ustawy o sprzedaży konsumenckiej, niezgodności towaru z umową
    >> itd.
    >
    > A czy w takim razie może być jakiś regulamin (oczywiście mający
    > uzasadnienie prawne), który reguluje w jakimś stopniu klientów czy tylko
    > w.w. ustawy?

    Może być, nawet w domu możesz sobie wywiesić regulamin dla rodziny. Ważne
    jest tylko to jakie masz metody, żeby zdobyć posłuch dla Twojego
    regulaminu.
    W przypadku regulaminu domowego w rachubę wchodzą przepisy krio,
    natomiast nie ma mowy o zastosowaniu przepisów o naruszeniu miru
    domowego. Natomiast goście w Twoim domu już by mu podlegali.

    Wyłączną sankcją byłyby możliwości domagania się odszkodowania lub
    zmuszenia do działania/zaniechania/znoszenia w drodze postępowania
    sądowego. Nie jesteś organem administracyjnym, nie przysługują Ci różne
    uprawnienia, które mają organy, ale też i dzięki temu nie musisz mieć
    podstawy prawnej (ustawowej) do każdego swojego działania.

    Nawiasem mówiąc ciekawa sprawa jest także z częścią parkingów przy
    hipermarketach, które nie są drogami publicznymi, zatem nie obowiązują
    tam przepisy pord (z wyjątkiem zakresu wynikającego z art. 1 ust. 2
    pord).
    Dlatego na parkingach stawiane są tabliczki mające charakter regulaminu,
    głoszące, iż "na obszarze parkingu zastosowanie mają przepisy ruchu
    drogowego". Z punktu widzenia zarządcy parkingu załatwia to np.
    konieczność napisania własnego regulaminu w zakresie korzystania z jego
    dróżek.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 169. Data: 2007-11-25 14:17:09
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Olgierd <n...@o...com>

    Dnia Sun, 25 Nov 2007 12:13:15 +0100, Tristan napisał(a):

    > Na jakiej podstawie? Własnego gustu, prawdaż? A ja np. lubię laseczki w
    > bikini i się głęboko dziwię, że ty wolisz trzaskać jakieś brzydaśne
    > krzaczory...

    No to teraz idź sobie na plażę i pstrykaj każdą laseczkę w bikini, tak z
    2-3 metrów, no i sprawdź czy aby nie będzie miał znaczenia jej sprzeciw.

    --
    pozdrawiam serdecznie, Olgierd
    http://Money.pl poleca ==> http://olgierd.bblog.pl/


  • 170. Data: 2007-11-25 14:25:25
    Temat: Re: Fotografowanie na parkingu hipermarketu - kolej na mnie
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Olgierd pisze:

    >
    > no i sprawdź czy aby nie będzie miał znaczenia jej sprzeciw.
    >

    Jej, jak jej, gorzej jak będzie z jakimś dresem.


    --
    @2007 Johnson

    "Mądrość jest córką doświadczenia"

strony : 1 ... 10 ... 16 . [ 17 ] . 18 ... 30 ... 32


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1