Art. 286, ale tej ustawy możesz nie znać.


-----
> Ale drugi artykuł mnie zaintrygował.
> Gdzie coś takiego znalazłeś?
> Jakiś numerek artykułu, albo choć ustawa, bym sobie znalazł.

do góry

W dniu 2019-12-11 o 00:51, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 10.12.2019 o 15:52, ąćęłńóśźż pisze:
>
>> Jest jakiś paragraf "złośliwe niepokojenie" oraz "nakłanianie do
>> niekorzystnego rozporządzenia mieniem".
>
> Ale
> drugi artykuł mnie zaintrygował. Gdzie coś takiego znalazłeś? Jakiś
> numerek artykułu, albo choć ustawa, bym sobie znalazł.

Daj spokój, gdybyś zawodowo ser sprzedawał albo fryzjerem był...

do góry

W dniu 2019-12-11 o 07:18, ąćęłńóśźż pisze:
> Art. 286, ale tej ustawy możesz nie znać.

Zna, tylko się z ciebie śmieje, że nie wiesz, że tu ten artykuł nie pasuje.

--
Liwiusz

do góry

W dniu 2019-12-11 o 09:27, Liwiusz pisze:
> W dniu 2019-12-11 o 07:18, ąćęłńóśźż pisze:
>> Art. 286, ale tej ustawy możesz nie znać.
>
> tu ten artykuł nie pasuje.

Akurat pasuje, bo korzystając z tego artykułu
uruchomiło się postępowanie wobec Kruka, który nagle zaczął
sugerować mi w korespondencji, że jestem mu coś winien.
(wątek na tej grupie jakieś 3 lata temu)

do góry

Napisz coś bliżej, bo przysyłają mi raz na pół roku nakłanianie do uregulowania
rzekomej zaległości sprzed parunastu lat wobec
telepsa, którego już dawno przed sądem spuściłem na drzewo.


-----
> korzystając z tego artykułu uruchomiło się postępowanie wobec Kruka, który nagle
zaczął sugerować mi w korespondencji, że jestem
> mu coś winien.

do góry

W dniu 13.12.2019 o 12:28, ąćęłńóśźż pisze:
> Napisz coś bliżej, bo przysyłają mi raz na pół roku nakłanianie do
> uregulowania rzekomej zaległości sprzed parunastu lat wobec telepsa,
> którego już dawno przed sądem spuściłem na drzewo.
>
>
> -----
>> korzystając z tego artykułu uruchomiło się postępowanie wobec Kruka,
>> który nagle zaczął sugerować mi w korespondencji, że jestem mu coś
>> winien.
>


ten. k. to bandycka firma:)

do góry

Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:5df375d9$0$526$6...@n...neostrada.
pl...
>Napisz coś bliżej, bo przysyłają mi raz na pół roku nakłanianie do
>uregulowania rzekomej zaległości sprzed parunastu lat wobec telepsa,
>którego już dawno przed sądem spuściłem na drzewo.

Na pewno przed sadem ?

Bo zaczalbym od zazadania od Kruka kopii dokumentow na podstawie
ktorych sie domagaja naleznosci ... tylko Kruk to pewnie oleje.
Albo sie okaze, ze to jakas ramowa umowa "dane dluznikow na
dyskietce".

I co dalej ?
Zdaje sie, ze sad ostanio utrącił takiego, co sie domagał za
zniesławienie ...

J.

-----
> korzystając z tego artykułu uruchomiło się postępowanie wobec Kruka,
> który nagle zaczął sugerować mi w korespondencji, że jestem mu coś
> winien.

do góry

No przed sądem, bo się dowiedziałem o wydanym nakazie z zajęcia rachunku ;-)
Sąd marmurkowy w Zamościu, zażądałem od prezes danych liczbowych (dostałem na CD
wszystkie sygnatury spraw z powództwa Ultimo w
jednym wskazanym roku kalendarzowym, było to parędziesiąt tysięcy spraw) i
obliczyłem, że gdyby zatrudnili wszystkich sędziów w
wydziale (gospodarczym, bo tel. był na firmę), to wydawali nakaz zapłaty co półtorej
minuty (!!).
Podziwiam wydajność, szczerze, nie wiem jak to drukarka i koperciarka ogarnie.
Z samych opłat sądowych SP miał parę milionów złotych (najniższy wpis 30 zł), biznes
jak w Arbeitslager.
A to tylko jeden rok i jeden wydział jednego prowincjonalnego sądu (na mój wniosek o
przeniesienie do siedziby dłużnika sąd nawet
nie odpowiedział, tam ręka rękę myje).
Podali dawno nieaktualny adres, sąd po 8 (?) latach przywrócił mi termin na sprzeciw
i oddalił powództwo (nawet nie odpowiedzieli na
sprzeciw).
A i tak raz na jakiś czas znajduję coś od nich w skrzynce.


-----
> Na pewno przed sadem?
> Bo zaczalbym od zazadania od Kruka kopii dokumentow na podstawie których się
domagaja należności... tylko Kruk to pewnie oleje.
> Albo sie okaze, ze to jakas ramowa umowa "dane dluznikow na dyskietce".
> I co dalej ?
> Zdaje sie, ze sad ostanio utrącił takiego, co sie domagał za zniesławienie.

do góry

W dniu wtorek, 10 grudnia 2019 09:46:04 UTC+1 użytkownik Robert Tomasik napisał:
> Ale spróbuj zacząć od wysłania do nich żądania zaprzestania danych, bo
> może sprawa się sama wyjaśni. Po za tym prokurator nie będzie miał
> wątpliwości. Przestępstwo z art. 107 Ustawy o Ochronie Danych Osobowych
> jest przestępstwem umyślnym. Żądanie wyślij pismem imiennie na osobę
> odpowiedzialną za przetwarzanie danych. Najczęściej jest ta informacja
> na stronie danego ubezpieczyciela. Bo tak, to on będzie twierdził, ze
> nie wiedział o Twojej odmowie, a pozostali pracownicy, że nie są
> uprawnieni do usunięcia danych i odpowiedzialność się rozmyje. W
> ostateczności imiennie na Prezesa Zarządu Spółki albo sam Zarząd. To
> Spółka Akcyjna, więc zgodnie z KRS na organ uprawniony, a nie "maila
> pani Marysi", co to niewiele może i przeważnie tego nie czyta.
>
Rzeczywiście to pomogło, dziękuję za skuteczną poradę. Tzn. chyba już wcześniej
ubezpieczyciel przygotował pismo z wyjaśnieniem dla mnie ale na moje żądanie
zaprzestania przetwarzania moich danych osobowych bardzo szybko przysłali mi poniższe
wyjaśnienie:

Polisy zostały anulowane, jeżeli otrzymał Pan kolejne pismo z wezwaniem do zapłaty,
prosimy o uznanie go za nieważne.

Odnosząc się natomiast do Pana prośby dotyczącej usunięcia danych osobowych z baz
Towarzystwa, informujemy, że Pańskie dane osobowe nie będą dalej przetwarzane przez
xxxx.

Zapewniamy, że Pana adres korespondencyjny został wykorzystany wyłącznie w celu
przesłania niniejszej wiadomości i udzielenia Panu odpowiedzi na otrzymane
zgłoszenie.

do góry

W dniu 15.12.2019 o 19:21, Witold Z. pisze:

> Rzeczywiście to pomogło, dziękuję za skuteczną poradę. Tzn. chyba już
> wcześniej ubezpieczyciel przygotował pismo z wyjaśnieniem dla mnie
> ale na moje żądanie zaprzestania przetwarzania moich danych osobowych
> bardzo szybko przysłali mi poniższe wyjaśnienie:

Miło mi :-) Ale kolejnego pisma bym nie lekceważył, bo to będzie
znaczyło, że dane nadal przetwarzają.

--
Robert Tomasik

do góry