-
21. Data: 2002-12-11 19:28:01
Temat: Re: Faktura VAT
Od: "pix" <p...@w...pl>
> Jestes tego pewien?
Nie jestem - zwłaszcza gdy spojrzałem jeszcze raz do rozporządzenia i
faktycznie
tego nie znalazłem.
Tym niemniej coś mi się kołacze, że gdzieś spotkałem się z taką
interpretacją -
niestety nie pamiętam gdzie i kiedy.
Tak więc upierać się przy tym nie będę (chyba że znajdę jakiś konkret).
> Faktura jest dobrze wystawiona. Nie wiadomo tylko dlaczego ktos pokazuje
ja
> kontrolerowi bez podpisu nabywcy :-)
Hmm...a to - jak zauważył Baton - może juz podpadać pod fakturę
niepotwierdzoną
kopią u sprzedawcy ;-)
pozd.Pix
-
22. Data: 2002-12-11 19:31:49
Temat: Re: Faktura VAT
Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>
Użytkownik "Adam Konieczny" <a...@n...pl> napisał w wiadomości
news:at839k$b0r$1@news.tpi.pl...
> Dodam moze jeszcze, w razie watpliwosci..
> Wszelki naleznosci wzgledem US sa regulowane regularnie
WKF (to od Gotfryda sciagniete): Proponowalbym przynajmniej na tych grupach
uzywac terminow "zobowiazania" oraz "naleznosci" w znaczeniu ksiegowym a nie
potocznym.
To nie sa wypowiedzi do gazet.
Pozdrawiam,
Karol
-
23. Data: 2002-12-11 19:42:36
Temat: Re: Faktura VAT
Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>
Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:at83s9$f01$1@news.tpi.pl...
> Hmm...a to - jak zauważył Baton - może juz podpadać pod fakturę
> niepotwierdzoną
> kopią u sprzedawcy ;-)
IMHO rozumowanie Batona jest mocno naciagane.
Pozdrawiam,
Karol
-
24. Data: 2002-12-11 20:24:23
Temat: Re: Faktura VAT
Od: "pix" <p...@w...pl>
> IMHO rozumowanie Batona jest mocno naciagane.
Możliwe.
Ale prawdę mówiąc to u siebie bałbym się takich faktur (tzn. jako ich
odbiorca). Zwłaszcza gdyby była ich większa ilość lub istotne
kwoty - po kilku latach mogą się z tego uzbierać niezłe odsetki.
W końcu przypadki bezczelnego naciągania prawa pod byle
pretekstem mają jednak miejsce, a ta sytuacja zdaje się dawać
do tego doskonałą okazję dla "sprytnego" urzędasa :-(
pozd.Pix
-
25. Data: 2002-12-11 20:34:22
Temat: Re: Faktura VAT
Od: "Karol" <a...@a...poczta.onet.pl>
Użytkownik "pix" <p...@w...pl> napisał w wiadomości
news:at8775$9as$1@news.tpi.pl...
> > IMHO rozumowanie Batona jest mocno naciagane.
>
> Możliwe.
> Ale prawdę mówiąc to u siebie bałbym się takich faktur (tzn. jako ich
> odbiorca). Zwłaszcza gdyby była ich większa ilość lub istotne
> kwoty - po kilku latach
Ustawa o VAT obowiazuje juz ponad 9 lat.
>mogą się z tego uzbierać niezłe odsetki.
> W końcu przypadki bezczelnego naciągania prawa pod byle
> pretekstem mają jednak miejsce, a ta sytuacja zdaje się dawać
> do tego doskonałą okazję dla "sprytnego" urzędasa :-(
Czy ktos slyszal o problemach z tymi podpisami?
9 lat to kawal czasu, zeby taka sprawa juz wyszla.
Chyba trzeba zajrzec do Zubrzyckiego.
Karol
-
26. Data: 2002-12-11 20:43:59
Temat: Odp: Faktura VAT
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik pix <p...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:at8775$9as$...@n...tpi.pl...
> W końcu przypadki bezczelnego naciągania prawa pod byle
> pretekstem
raczej nie zgodziłabym się z taką opinią ...w sądzie jak zaczynasz pracować
w imie prawa to na początku szczególnie się zwraca uwagę na podpis... bez
podpisu pismo nie jest ważne i nie rodzi skutków ...obojętnie od kogo by
nie wpłyneło ...
Sandra
-
27. Data: 2002-12-11 20:49:22
Temat: Re: Faktura VAT
Od: "pix" <p...@w...pl>
> > Ale prawdę mówiąc to u siebie bałbym się takich faktur (tzn. jako ich
> > odbiorca). Zwłaszcza gdyby była ich większa ilość lub istotne
> > kwoty - po kilku latach
>
> Ustawa o VAT obowiazuje juz ponad 9 lat.
Miałem na myśli kilka lat do upływu terminu przedawnienia.
> Czy ktos slyszal o problemach z tymi podpisami?
> 9 lat to kawal czasu, zeby taka sprawa juz wyszla.
> Chyba trzeba zajrzec do Zubrzyckiego.
To że głośnych przypadków dotąd nie było (?) nie świadczy o tym, że w razie
potrzeby problem kiedyś nie wypłynie.
Może wystarczy wewnętrzne zalecenie dla USów ze strony min.fin. gdyby
rząd zechciał być dobry dla np. pielegniarek, nauczycieli czy rolników
i potrzebował zebrać trochę kasy.
AFAIR swego czasu podobne prikazy wydawał w innych sprawach
niesławnej pamięci pan Bauc.
pozd.Pix
-
28. Data: 2002-12-11 20:57:30
Temat: Re: Faktura VAT
Od: "pix" <p...@w...pl>
> > W końcu przypadki bezczelnego naciągania prawa pod byle
> > pretekstem
>
> raczej nie zgodziłabym się z taką opinią ...w sądzie jak zaczynasz
pracować
> w imie prawa to na początku szczególnie się zwraca uwagę na podpis... bez
> podpisu pismo nie jest ważne i nie rodzi skutków ...obojętnie od kogo by
> nie wpłyneło ...
Pisałem raczej w sensie ogólnym - co bardziej drastyczne przypadki
naginania prawa przez urzędników skarbowych trafiają od czasu do czasu
na łamy prasy.
A ile ich jest w rzeczywistości i nie dociera do opinii publicznej to można
się tylko domyślać (np. po stale rosnącej kwocie zwrotów niesłusznie
pobranych
podatków).
Do czasu ewentualnego rozstrzygnięcia sporu w NSA "trafionej" firmy może
juz dawno nie być.
pozd.Pix
-
29. Data: 2002-12-11 22:03:06
Temat: Odp: Faktura VAT
Od: "Sandra" <d...@w...pl>
Użytkownik pix <p...@w...pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:at893n$ncq$...@n...tpi.pl...
> Pisałem raczej w sensie ogólnym - co bardziej drastyczne przypadki
> naginania prawa przez urzędników skarbowych trafiają od czasu do czasu
> na łamy prasy.
> A ile ich jest w rzeczywistości i nie dociera do opinii publicznej to
można
> się tylko domyślać (np. po stale rosnącej kwocie zwrotów niesłusznie
> pobranych
> podatków).
> Do czasu ewentualnego rozstrzygnięcia sporu w NSA "trafionej" firmy może
> juz dawno nie być.
zgadza się zwariowane jest teraz wszystko i pod plaszczykiem prawa moze sie
wiele rzeczy wydarzyć ale nie zmienia to faktu ,ze gdy trafi na kogos tak
jak w tym przypadku ...prawo pokaze ,ze cos jest jednak niezgodnego z
ogolnymi normami ustalonymi przez ustawodawce ...
Sandra
-
30. Data: 2002-12-11 22:14:29
Temat: Re: Faktura VAT
Od: "pix" <p...@w...pl>
> zgadza się zwariowane jest teraz wszystko i pod plaszczykiem prawa moze
sie
> wiele rzeczy wydarzyć ale nie zmienia to faktu ,ze gdy trafi na kogos tak
> jak w tym przypadku ...prawo pokaze ,ze cos jest jednak niezgodnego z
> ogolnymi normami ustalonymi przez ustawodawce ...
No tak, tylko "mleko się już wylało" (czyli firma splajtowała).
Zdaje się, że urzędnik, który swoimi bezprawnymi decyzjami doprowadził
kogoś do bankructwa nie ponosi za to specjalnych konsekwencji, a może
nawet inkasuje premię za nałożone kary.
A co do tego, że "prawo pokaże" - dzisiejsze orzeczenie Trybunału w sprawie
opłat za parkowanie jest IMHO dosyć kontrowersyjne. Prawo pokazało, że
przepis
jest niezgodny z konstytucją, ale mozna go dalej stosować. Czy to normalne??
Pix