GW napisała ( dziś str. 18): Zwolnienia lekarskie to nie praca
"Nowela ustawy o emeryturach i rentach, ktora wejdzie w życie 30 czerwca,
precyzuje, że nie można wliczać do okresu pracy w warunkach szczególnych
zwolnień lekarskich, urlopów zdrowotnych (to ważne zwłaszcz dla nauczycieli) ani
macierzyńskich po 14 listopada 1991 r. (...) Wyjątek: wlicza się się urlop
wypoczynkowy."

- Jakim prawem ma to działać wstecz od roku 1991 - moja żona podejmując pracę
nauczycielki liczyła na wcześniejszą emeryturę po przepracowaniu 20 lat z
dziennikiem w ręku a tu guzik - zabraknie jej np 1 miesiąca bo na dodatek
ustawodawca wymyślił datę 31.12.2006
Wymyślając taki przepis ustawodawca nie dał szans niektórym na jego
spełnienie - to jest ograniczenie praw nabytych. W styczniu 2007 beddziemy się
procesować - PRAWO NIE MOŻE DZIAŁAĆ WSTECZ!

A może ten przepis wcześniej zostanie uznany za NIEKONSTYTUCYJNY ?
*** blad ***

do góry

Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:c9ptlt$4op$1@nemesis.news.tpi.pl...

liczyć kazdy może ,niepotrzebnie przejmujesz się tym teraz skoro nikt
nie ma gwarancji ze zobaczy jutro świt .ten 2007 rok jest abstrakcją i
nie jedną ustawę wymyslą i poprawią .jak bedziesz sie denerwował to
mozesz nie doczekać uprawnienia i dopiero poczujesz sie oszukany -i o to
chodzi w tym rozwiazaniu -samoczynnie wyzwalajace sie oszczedności
budżetowe .

--
pozdrawiam

Opix

do góry

Użytkownik "blad" <blad201@_W_Y_T_N_I_J_o2.pl> napisał w wiadomości
news:c9ptlt$4op$1@nemesis.news.tpi.pl...
> GW napisała ( dziś str. 18): Zwolnienia lekarskie to nie praca
> "Nowela ustawy o emeryturach i rentach, ktora wejdzie w życie 30 czerwca,
> precyzuje, że nie można wliczać do okresu pracy w warunkach szczególnych
> zwolnień lekarskich, urlopów zdrowotnych (to ważne zwłaszcz dla
nauczycieli) ani
> macierzyńskich po 14 listopada 1991 r. (...) Wyjątek: wlicza się się urlop
> wypoczynkowy."
>
> - Jakim prawem ma to działać wstecz od roku 1991 - moja żona podejmując
pracę
> nauczycielki liczyła na wcześniejszą emeryturę po przepracowaniu 20 lat z
> dziennikiem w ręku a tu guzik - zabraknie jej np 1 miesiąca bo na dodatek
> ustawodawca wymyślił datę 31.12.2006
> Wymyślając taki przepis ustawodawca nie dał szans niektórym na jego
> spełnienie - to jest ograniczenie praw nabytych. W styczniu 2007 beddziemy
się
> procesować - PRAWO NIE MOŻE DZIAŁAĆ WSTECZ!
>

z tego co wiem te okresy nigdy nie były wliczane do okresu pracy w
szczególnych warunkach lub szczególnym charakterze
idz do zus i sie zapytaj
art. 32 jako przepis szczególny nie może być interpretowany rozszerzająco
jest w nim mowa wyłącznie o pracy
tak samo art. 82 karty nauczyciela

poza tym nie można ograniczyć prawa którego jeszcze nie nabyto
prawo nabywasz w momencie w jakim przyznaje ci je ustawa (chodzi o prawo do
emerytury)
patrz na art. 100 Prawo do świadczeń określonych w ustawie powstaje z dniem
spełnienia wszystkich warunków wymaganych do nabycia tego prawa, z
zastrzeżeniem ust. 2.

do góry

Fri, 4 Jun 2004 15:30:00 +0200, na pl.soc.prawo, blad napisał(a):


> - Jakim prawem ma to działać wstecz od roku 1991 -

Nie denerwuj się ! Ten przepis działa od 1991 roku.
Od tego czasu pisze się na świadectwach pracy wszystkim -nie tylko
nauczycielom wszystkie okresy nieskładkowe.
--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry

MEva wrote:
> Fri, 4 Jun 2004 15:30:00 +0200, na pl.soc.prawo, blad napisał(a):
>> - Jakim prawem ma to działać wstecz od roku 1991 -
>
> Nie denerwuj się ! Ten przepis działa od 1991 roku.
> Od tego czasu pisze się na świadectwach pracy wszystkim -nie tylko
> nauczycielom wszystkie okresy nieskładkowe.

a kiedy go wprowadzono - nie moge znaleźć zródła

Dopiero teraz piszą o tym wyraznie, a jak zona nauczycielka pracuje bez
przerwy od 1986 to nie dostawala swiadectwa pracy do reki i dowiedziala sie o
takich praktykach ok 1/2 roku temu. popracowala by sobie na emeryture jeszcze
miesiac lub dwa na poczatku 2007 i by byla szczesliwa ale teraz dowiedziala sie
ze bedzie musiala popracowac jeszcze 9 lat po tym terminie :-(
*** blad ***

do góry

Tue, 8 Jun 2004 10:09:44 +0200, na pl.soc.prawo, blad napisał(a):
> ze bedzie musiala popracowac jeszcze 9 lat po tym terminie :-(
Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - stara prawda!
Przykro mi, że poszło nie po waszej myśli, ale jak spojrzeć na to
obiektywnie to jest to słuszny przepis.
Wyobraź sobie, że jakaś kobieta 9 lat nie pracowała, za co oczywiście jej
płacili, a na dodatek żąda za te lata przywilejów za pracę w szkodliwych
warunkach! To może niech jej mąż płaci jak siedziała w domu, albo jakaś
sąsiadka, bo dlaczego zakład pracy skoro jej tam nie było?

--
pozdrawiam
MEva :-)

do góry

MEva wrote:
>> ze bedzie musiala popracowac jeszcze 9 lat po tym terminie :-(
> Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia - stara prawda!
> Przykro mi, że poszło nie po waszej myśli, ale jak spojrzeć na to
> obiektywnie to jest to słuszny przepis.

jesli zatrudniala sie wiedzac ze po 20 latach z dziennikiem w reku bedzie mogla
przejsc na emeryturę a teraz dowiaduje sie, ze wprowadzono zapis dzieki któremu
braknie jej miesiąca to nie jest to sprawiedliwe. Umów powinno się dotrzymywać
lub je renegocjować
*** blad ***

do góry