-
11. Data: 2009-12-20 12:38:46
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: "boropi" <b...@w...pl>
> Proszę powiedzieć to rodzicom dzieci, które leżą na oddziałach
> onkologicznych szpitali, które mają zadłużenie w wysokości 3mln złotych, a
> szpital, ze względu na brak pieniędzy niejednokrotnie musi zaniechać
> leczenia tych małych pacjentów. Proszę powiedzieć to tym rodzicom.
> Spojrzeć im w twarz i powiedzieć, że reforma systemu emerytalnego
> przyniesie raptem oszczędności w wysokości tylko 3mln złotych, ale nie
> dostaniecie tych pieniędzy, bo one są w budżecie MSW, MON, nie w FUS, czy
> ZUS.
Służba zdrowia to worek bez dna, ile by się nie wrzuciło, to i tak nic tam
nie przybędzie.
Powinien być zreformowany cały system lecznictwa i ubezpieczenia
zdrowotnego, zgodnie z słusznymi założeniami sprzed poprzedniej reformy, że
pieniądze idą za pacjentem.
Zabierać jednym aby dać drugim to tego typu hasła już kiedyś były. Zawsze
okazywało się, że po zabraniu jednym drudzy dostawali tylko ochłapy, albo i
nic.
boropi
-
12. Data: 2009-12-20 13:13:02
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: "Piotr Zawiły" <z...@o...eu>
Użytkownik "boropi" <b...@w...pl> napisał w wiadomości
news:hgl618$nvm$1@atlantis.news.neostrada.pl...
(...)
> Służba zdrowia to worek bez dna, ile by się nie wrzuciło, to i tak nic tam nie
> przybędzie.
> Powinien być zreformowany cały system lecznictwa i ubezpieczenia zdrowotnego,
> zgodnie z słusznymi założeniami sprzed poprzedniej reformy, że pieniądze idą
> za pacjentem.
> Zabierać jednym aby dać drugim to tego typu hasła już kiedyś były. Zawsze
> okazywało się, że po zabraniu jednym drudzy dostawali tylko ochłapy, albo i
> nic.
>
> boropi
Idąc Pana tokiem rozumowania, możana przyjąć, że każdy resort to worek bez dna.
Fakt pozosytaje faktem, że placówki szpitalne, i nie tylko, są pozadłużane, a co
za tym idzie, zaczynają się ograniczenia w świadczeniach. Wiadomym jest, że
jeżeli utrzyma się ten stan ograniczania świadczeń, to z tego świata może zejść
wielu ludzi. Jednak nie o tym jest ten post. Post nie dotyczy służby zdrowia,
ale resortów jakimi są MON i MSWiA, a tam od dawien dawna występuje patologia z
którą trzeba coś zrobić, czyli odebrać pewne przywileje. Pani Danusia stara się
wskazać, jak biednie żyje się ludziom, których dotyczą te przywileje. Ba!,
pokusiała się do tego, żeby opisać, jakie to nędzne kwoty będą, jak ograniczy
się, czy pozbawi przywilejów emerytalnych pewne grupy społeczne (w tym przypadku
MON i MSWiA). Zgadzam się, żyje im się biednie, jak chyba każdemu obywatelowi
tego kraju w dzisiejszych czasach, tylko każdy obywatel tego kraju nie może
liczyć na przywileje, jakie posiada ta grupa lepsiejszych.
--
Pozdrawiam
Piotr Zawiły
-
13. Data: 2009-12-20 13:58:38
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
Piotr Zawiły pisze:
> tylko każdy obywatel tego kraju nie może liczyć na przywileje,
> jakie posiada ta grupa lepsiejszych.
Nie bierzesz też pod uwagę, że możesz sobie pracować praktycznie bez
ograniczeń.
Cały etat w firmie X, kontrakt w firmie Y i jeszcze może jakąś własną
działalność dodatkowo. Tyle na ile Ci sił starczy.
Mundurowi (poza pewnymi wyjątkami) nie mogą dodatkowo pracować.
Biorąc pod uwagę ograniczenia jakie nakłada na nich państwo, zarobki,
ryzyko, warunki służby to wcześniejsza (mizerna) emerytura jest tylko
karykaturą zadośćuczynienia.
Pokaż mi teraz swoją konstytucyjną równość.
Tyle zakazów i nakazów co służby mundurowe nie ma żadna inna grupa
pracownicza w kraju.
Coś zabrali (właśnie tą równość), a coś dali (wcześniejsze emerytury).
Co do wcześniejszej Twojej wypowiedzi o postawie RPO to przypomnę tylko
co On ostatnio wyprawiał w temacie szczepionek.
Jak mu partyjni koledzy podpowiedzą z takimi wnioskami będzie
występował. Tak stronniczego RPO to chyba jeszcze RP nei miała.
--
Florian Marzejewski
bezpieczenstwo-osobiste.com
Departament Klientów Biznesowych Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027
-
14. Data: 2009-12-20 14:47:36
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: "boropi" <b...@w...pl>
> Idąc Pana tokiem rozumowania, możana przyjąć, że każdy resort to worek bez
> dna. Fakt pozosytaje faktem, że placówki szpitalne, i nie tylko, są
> pozadłużane, a co za tym idzie, zaczynają się ograniczenia w
> świadczeniach. Wiadomym jest, że jeżeli utrzyma się ten stan ograniczania
> świadczeń, to z tego świata może zejść wielu ludzi. Jednak nie o tym jest
> ten post. Post nie dotyczy służby zdrowia, ale resortów jakimi są MON i
> MSWiA, a tam od dawien dawna występuje patologia z którą trzeba coś
> zrobić, czyli odebrać pewne przywileje. Pani Danusia stara się wskazać,
> jak biednie żyje się ludziom, których dotyczą te przywileje. Ba!,
> pokusiała się do tego, żeby opisać, jakie to nędzne kwoty będą, jak
> ograniczy się, czy pozbawi przywilejów emerytalnych pewne grupy społeczne
> (w tym przypadku MON i MSWiA). Zgadzam się, żyje im się biednie, jak chyba
> każdemu obywatelowi tego kraju w dzisiejszych czasach, tylko każdy
> obywatel tego kraju nie może liczyć na przywileje, jakie posiada ta grupa
> lepsiejszych.
Odnoszę trochę wrażenie, że to jednak demagogia. Zabrać policji, straży
pożarnej i wojsku a dać ludziom na leczenie.
Abstrahując od kwot jakie by z tego były (chyba jednak nie za wiele) to i
tak by było, jak ze wszystkimi opłatami dokładanymi np. do paliw. Te
pieniądze po znalezieniu się w budżecie i tak by przepadły. Być może nawet
do "służby zdrowia" by trafiły ale, Kowalski na pewno nie byłby lepiej
leczony.
Ja zaś osobiście wolę aby strażak który będzie mnie ratował z 8 piętra w
razie ewentualnego pożaru, miał 25-35 lat a nie 55-65.
Podobnie w razie jakiegoś bezpośredniego zagrożenia mojej osoby, też bym
chciał żeby interweniował raczej policjant sprawny fizycznie.
Co do wojska to byłbym bardziej za postulatem likwidacji w ogóle lub
znaczącej redukcji. Jakoś nie jestem przekonany aby nasza armia posiadała
zdolność obrony Polski przed realnym zagrożeniem (np. Rosja), a w razie
czego i tak byłoby pospolite ruszenie. Skoro już w tym temacie jesteśmy, to
czy koszt udziału naszych wojsk w okupacji nie jest znacząco wyższy niż
"potrzeby służby zdrowia" (celowo cudzysłów bo to ani służba, a zdrowia też
nie za wiele, poza nielicznymi wyjątkami).
Skoro nie odchodziliby na wcześniejsze emerytury, to na jakie stanowiska
byłaby obsadzana młodzież, jeśli nie tworzy się nowych etatów? Po 15-20
latach od wprowadzenia takich ograniczeń, służby te nie nadawałyby się do
prawdziwego operacyjnego działania.
boropi
-
15. Data: 2009-12-20 15:34:21
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: "Piotr Zawiły" <z...@o...eu>
Użytkownik "Flo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hglaie$nhn$1@inews.gazeta.pl...
> Nie bierzesz też pod uwagę, że możesz sobie pracować praktycznie bez
> ograniczeń.
> Cały etat w firmie X, kontrakt w firmie Y i jeszcze może jakąś własną
> działalność dodatkowo. Tyle na ile Ci sił starczy.
Oczywiście i tak jest.
> Mundurowi (poza pewnymi wyjątkami) nie mogą dodatkowo pracować.
> Biorąc pod uwagę ograniczenia jakie nakłada na nich państwo, zarobki, ryzyko,
> warunki służby to wcześniejsza (mizerna) emerytura jest tylko karykaturą
> zadośćuczynienia.
A co takiego przeszkadza mundurowemu, że nie może dodatkowo pracować? Czy
przeszkodą jest napisanie wniosku do przełożonego o podjęcie dodatkowej pracy i
umotywowanie, że nie będzie ona kolidowała z dotychczas wykonywanymi obowiązkami
służbowymi? Jakoś tak, co pójdę na zakupy do sklepu, albo do baru ze znajomymi,
to rzuca mi się w oczy znajoma twarz albo policjanta (pozostającego w służbie),
albo wojskowego (pozostającego w służbie). Już chyba powszechne jest to, że na
"bramkach" w barach stoją policjanci. Jakie to ryzyko ponosi mundurowy, który
spędza całe dnie siedząc za biurkiem? Na wszystkich obywateli, w pewnym stopniu,
państwo nakłada jakieś obowiązki. Proszę się spóźnić z dokonaniem jakieś opłaty,
a już uruchamiane są różnego typu postępowania kończące się, zazwyczaj,
sankcjami karnymi. Czy mundurowy narażony jest na tego typu sytuacje? Zarobki?
No cóż, proszę porozmawiać z pielęgniarkami, albo z jakąś inną grupą społeczną
pracującą w sektorze publicznym? Jakie będzie ich zdanie na te "niskie",
"głodowe" pensje wypłacane służbom mundurowym?
> Pokaż mi teraz swoją konstytucyjną równość.
> Tyle zakazów i nakazów co służby mundurowe nie ma żadna inna grupa pracownicza
> w kraju.
Nieprawda. Nie jest tak źle. Dalej uważam, że przysłowiowy Y-kowski ma bardziej
źle w tym systemie, niż niejeden mundurowy
> Coś zabrali (właśnie tą równość), a coś dali (wcześniejsze emerytury).
Nic nie zabrali i nic nie dali. Wcześniejsze emerytury to pozostałość
pokomunistyczna i to akurat było w tamtym systemie złe. Dobrze, że dobrali się
do tego "spadku" po komunie.
>
> Co do wcześniejszej Twojej wypowiedzi o postawie RPO to przypomnę tylko co On
> ostatnio wyprawiał w temacie szczepionek.
No tu się nie popisał. Przyznaję rację. Ale w sprawie przywilejów emerytalnych
zadziałał bardzo dobrze. Ja wiem, że On jest teraz wrogiem nr 1 wszystkich
mundurowych, ale, niestety, ktoś musiał to zrobić i padło na niego. Bardzo
dobrze, że tak się stało.
>
> Jak mu partyjni koledzy podpowiedzą z takimi wnioskami będzie występował. Tak
> stronniczego RPO to chyba jeszcze RP nei miała.
Dlaczego stronniczy? Bo chce wyjaśnić pewne kwestie? Chwała mu za to, że zabrał
się za te sprawy.
>
> --
> Florian Marzejewski
> bezpieczenstwo-osobiste.com
> Departament Klientów Biznesowych Plus GSM (G300) Toruń
> +48 607 600 027
--
Piotr Zawiły
-
16. Data: 2009-12-20 16:03:58
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: Flo <f...@N...gazeta.pl>
Piotr Zawiły pisze:
>> Cały etat w firmie X, kontrakt w firmie Y i jeszcze może jakąś własną
>> działalność dodatkowo. Tyle na ile Ci sił starczy.
> Oczywiście i tak jest.
I to jest wolny rynek pracy i usług z którego mundurowi nie mogą
korzystać na ogólnych zasadach.
>> Mundurowi (poza pewnymi wyjątkami) nie mogą dodatkowo pracować.
>> Biorąc pod uwagę ograniczenia jakie nakłada na nich państwo, zarobki,
>> ryzyko, warunki służby to wcześniejsza (mizerna) emerytura jest tylko
>> karykaturą zadośćuczynienia.
> A co takiego przeszkadza mundurowemu, że nie może dodatkowo pracować?
> Czy przeszkodą jest napisanie wniosku do przełożonego o podjęcie
> dodatkowej pracy i umotywowanie, że nie będzie ona kolidowała z
> dotychczas wykonywanymi obowiązkami służbowymi?
Pisałeś kiedyś taki raport?
Przełożeni mają miliony uzasadnień do negatywnych opinii na takie
raporty. Wyjątkiem są prace naukowe lub stanowiska biegłych (o
kolesiostwie nie wspomnę)
> Już chyba powszechne jest to, że na "bramkach" w barach stoją policjanci.
To spytaj ich czy mają zgodę na to czy robią to "po cichu" ryzykując
postępowania dyscyplinarne. Na 99,99% robią to "po cichu".
> Jakie to ryzyko ponosi mundurowy, który spędza całe dnie siedząc za biurkiem?
I tutaj masz rację.
Tak się składa, że odsłużyłem swoje w różnych służbach mundurowych w tym
kraju i zawsze była to służba na pierwszej linii (operacyjna ale nie w
wydziałach kryminalnych) lub o szczególnym ryzyku (praca z materiałami
wybuchowymi).
Zarabiałem na koniec służby dość dobrze ale jak się okazywało, że kolega
z którym byłem na działaniach miał pensję w wysokości 1200-1500zł to
ręce opadały.
Za to "gaciowy" czy magazynier w z sekcji uzbrojenia siedzący przy
grzejniku albo przy klimie nie ryzykujący niczym dostaje 3x tyle.
To jest właśnie patologia.
Zostawić 50-60tyś policjantów na stanowiskach wymagających takiego
stosunku służbowego, a resztę przepędzić i cywili zatrudnić.
Czy do prowadzenia magazynu mundurowego, uzbrojenia czy transportu
potrzeba oficera w randze inspektora/podinspektora?
W zasadzie nawet z-ca komendanta zajmujący się logistyką mógłby być cywilem.
O strukturach policji (a w zasadzie każdej służby) nie jeden mógłby
prace magisterskie czy doktorskie pisać.
Problemem jest brak chęci.
> Na wszystkich obywateli, w pewnym stopniu, państwo nakłada jakieś obowiązki. Proszę
się spóźnić z
> dokonaniem jakieś opłaty, a już uruchamiane są różnego typu postępowania
> kończące się, zazwyczaj, sankcjami karnymi. Czy mundurowy narażony jest
> na tego typu sytuacje?
Oczywiście i do tego dochodzą jeszcze ograniczenia wynikające z Ustawy o
Policji i ustaw okołopolicyjnych.
> Zarobki? No cóż, proszę porozmawiać z
> pielęgniarkami, albo z jakąś inną grupą społeczną pracującą w sektorze
> publicznym? Jakie będzie ich zdanie na te "niskie", "głodowe" pensje
> wypłacane służbom mundurowym?
Czy ja wiem czy takie imponujące są zarobku mundurowych?
>> Pokaż mi teraz swoją konstytucyjną równość.
>> Tyle zakazów i nakazów co służby mundurowe nie ma żadna inna grupa
>> pracownicza w kraju.
> Nieprawda. Nie jest tak źle. Dalej uważam, że przysłowiowy Y-kowski ma
> bardziej źle w tym systemie, niż niejeden mundurowy
Ryzyko jest nawet podczas spaceru w parku.
Chodzi mi o ustawowy nakaz narażania własnego życia. Tego w innych
grupach zawodowych nie ma.
Z drugiej strony co broni Y-kowskiemu wstąpić do służb?
Przecież wystarczy podanie złożyć, przejść badania, testy, uzyskać
poświadczenie bezpieczeństwa.
> Wcześniejsze emerytury to pozostałość pokomunistyczna
II RP nie miała nic wspólnego z komunizmem, a to właśnie z Policji
Państwowej II RP wywodzą się obecnie obowiązujące zapisy emerytalne z tą
różnicą, że w latach 90-tych podniesiono próg wysługi z 10 do 15 lat.
Tego też wiele osób nie wie. ;)
>> Co do wcześniejszej Twojej wypowiedzi o postawie RPO to przypomnę
>> tylko co On ostatnio wyprawiał w temacie szczepionek.
> No tu się nie popisał. Przyznaję rację. Ale w sprawie przywilejów
> emerytalnych zadziałał bardzo dobrze. Ja wiem, że On jest teraz wrogiem
> nr 1 wszystkich mundurowych, ale, niestety, ktoś musiał to zrobić i
> padło na niego. Bardzo dobrze, że tak się stało.
Dlaczego od razu wrogiem?
A jak się okaże, że TK orzeknie iż z uwagi na charakter służby
przywileje te są uzasadnione?
>> Jak mu partyjni koledzy podpowiedzą z takimi wnioskami będzie
>> występował. Tak stronniczego RPO to chyba jeszcze RP nei miała.
> Dlaczego stronniczy? Bo chce wyjaśnić pewne kwestie? Chwała mu za to, że
> zabrał się za te sprawy.
Jak powyżej. Być może przysłuży się mundurowym, być może nie co nie
zmienia jednak faktu, że w wielu tematach jest bardzo stronniczy.
--
Florian Marzejewski
bezpieczenstwo-osobiste.com
Departament Klientów Biznesowych Plus GSM (G300) Toruń
+48 607 600 027
-
17. Data: 2009-12-20 16:26:16
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: "Condor" <C...@i...pl>
Użytkownik "Piotr Zawiły" <z...@o...eu> napisał w wiadomości
news:hglg6g$vmg$1@news.onet.pl...
> Nic nie zabrali i nic nie dali. Wcześniejsze emerytury to pozostałość
> pokomunistyczna i to akurat było w tamtym systemie złe. Dobrze, że dobrali
> się do tego "spadku" po komunie.
Emerytury mundurowe nie mają nic wspólnego z komuną. Uchwalono je za II RP w
grudniu 1923 r. za Marszałka Piłsudskiego. Obejmowały pracowników urzędów
państwowych, w tym Policję, a uprawnień emerytalnych nabywało się po 10
latach. Te 10 lat obowiązywało do 1985 r. kiedy to za ministra Kiszczaka
Sejm PRL wprowadził 15 lat służby do nabycia praw emerytalnych. Więc za
komuny pogorszyli tylko warunki przechodzenia na emeryturę dla mundurowych.
-
18. Data: 2009-12-20 16:38:36
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: "Piotr Zawiły" <z...@o...eu>
Użytkownik "Condor" <C...@i...pl> napisał w wiadomości
news:hglga7$nvt$1@news.vectranet.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Zawiły" <z...@o...eu> napisał w wiadomości
> news:hglg6g$vmg$1@news.onet.pl...
(...)
> Emerytury mundurowe nie mają nic wspólnego z komuną. Uchwalono je za II RP w
> grudniu 1923 r. za Marszałka Piłsudskiego. Obejmowały pracowników urzędów
> państwowych, w tym Policję, a uprawnień emerytalnych nabywało się po 10
> latach. Te 10 lat obowiązywało do 1985 r. kiedy to za ministra Kiszczaka Sejm
> PRL wprowadził 15 lat służby do nabycia praw emerytalnych. Więc za komuny
> pogorszyli tylko warunki przechodzenia na emeryturę dla mundurowych.
Czyli komunie też było na rękę, żeby to utrzymywać. Wiadomo, że w tamtych
czasach nie liczono się z ludźmi. Obecnie, na szczęście, ktoś zainteresował się
tym problemem.
--
Piotr Zawiły
-
19. Data: 2009-12-20 16:39:29
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: "Condor" <C...@i...pl>
Użytkownik "Flo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hglhtf$iet$1@inews.gazeta.pl...
> II RP nie miała nic wspólnego z komunizmem, a to właśnie z Policji
> Państwowej II RP wywodzą się obecnie obowiązujące zapisy emerytalne z tą
> różnicą, że w latach 90-tych podniesiono próg wysługi z 10 do 15 lat.
> Tego też wiele osób nie wie. ;)
O podniesieniu wysługi z 10 na 15 lat napisałem już powyżej. W latach 90 -
tych a dokładnie ustawą z dnia 18 lutego 1994 r. Sejm RP obniżył emerytury
mundurowe do 75% podstawy ich wymiaru. Poprzednio za 35 lat wysługi
emerytalnej było 100%. Obniżki te objęły również będących już na
emeryturach, czyli wyliczono im po nowemu te emerytury i nie dostawali przez
parę lat ich podwyżek, aż osiągnęli wysokość emerytury w/g swoich
wysłużonych procentów po nowemu.
-
20. Data: 2009-12-20 17:02:14
Temat: Re: Emerytury mundurowe
Od: "Piotr Zawiły" <z...@o...eu>
Użytkownik "Flo" <f...@N...gazeta.pl> napisał w wiadomości
news:hglhtf$iet$1@inews.gazeta.pl...
(...)
>> Już chyba powszechne jest to, że na "bramkach" w barach stoją policjanci.
>
> To spytaj ich czy mają zgodę na to czy robią to "po cichu" ryzykując
> postępowania dyscyplinarne. Na 99,99% robią to "po cichu".
>
Przepraszam, to robią to niezgodnie z prawem? ;-) Jakoś nikomu, jak dotychczas,
nie spadł włos z głowy, a i przełożeni też wiedzą, że jeden z drugim dorabia tu
i ówdzie.
(...)
> To jest właśnie patologia.
> Zostawić 50-60tyś policjantów na stanowiskach wymagających takiego stosunku
> służbowego, a resztę przepędzić i cywili zatrudnić.
Przepraszam, a w czym cywil jest gorszy od oficera, podoficera? Niejednokrotnie
taki cywil jest lepiej wykształcony niż Pan oficer, czy podoficer.
> Czy do prowadzenia magazynu mundurowego, uzbrojenia czy transportu potrzeba
> oficera w randze inspektora/podinspektora?
Na pewno cywil ucieszyłby się, jak dostałby pensję taką, jak miał Pan inspektor,
czy podinspektor.
>
> W zasadzie nawet z-ca komendanta zajmujący się logistyką mógłby być cywilem.
Oczywiście. Święta racja, tylko zauważ, że do pełnienia takich obowiązków
potrzeba jednak doświadczenia.
>
> O strukturach policji (a w zasadzie każdej służby) nie jeden mógłby prace
> magisterskie czy doktorskie pisać.
> Problemem jest brak chęci.
I niejedna zostanie napisana ;-)
>> Na wszystkich obywateli, w pewnym stopniu, państwo nakłada jakieś obowiązki.
>> Proszę się spóźnić z dokonaniem jakieś opłaty, a już uruchamiane są różnego
>> typu postępowania kończące się, zazwyczaj, sankcjami karnymi. Czy mundurowy
>> narażony jest na tego typu sytuacje?
>
> Oczywiście i do tego dochodzą jeszcze ograniczenia wynikające z Ustawy o
> Policji i ustaw około policyjnych.
Ale to nie jest podstawą do tego, żeby utrzymywać różnego rodzaju przywileje.
>> Zarobki? No cóż, proszę porozmawiać z pielęgniarkami, albo z jakąś inną grupą
>> społeczną pracującą w sektorze publicznym? Jakie będzie ich zdanie na te
>> "niskie", "głodowe" pensje wypłacane służbom mundurowym?
>
> Czy ja wiem czy takie imponujące są zarobku mundurowych?
No pielęgniarka na pewno chciałaby zarabiać tyle, co mundurowy. Sądzę, że
niejeden chciałby pobierać taką pensję, jak niejeden mundurowy. Nie poruszajmy
tu tego tematu, ponieważ mam sporą wiedzę w tym zakresie :-)
>>> Pokaż mi teraz swoją konstytucyjną równość.
>>> Tyle zakazów i nakazów co służby mundurowe nie ma żadna inna grupa
>>> pracownicza w kraju.
>
>> Nieprawda. Nie jest tak źle. Dalej uważam, że przysłowiowy Y-kowski ma
>> bardziej źle w tym systemie, niż niejeden mundurowy
>
> Ryzyko jest nawet podczas spaceru w parku.
> Chodzi mi o ustawowy nakaz narażania własnego życia. Tego w innych grupach
> zawodowych nie ma.
> Z drugiej strony co broni Y-kowskiemu wstąpić do służb?
> Przecież wystarczy podanie złożyć, przejść badania, testy, uzyskać
> poświadczenie bezpieczeństwa.
Y-kowski wybrał taki zawód, jaki chciał. Nikt go nie zmuszał. Mundurowy wybrał
taki zawód, jaki chciał. Nikt go nie zmuszał.
>> Wcześniejsze emerytury to pozostałość pokomunistyczna
>
> II RP nie miała nic wspólnego z komunizmem, a to właśnie z Policji Państwowej
> II RP wywodzą się obecnie obowiązujące zapisy emerytalne z tą różnicą, że w
> latach 90-tych podniesiono próg wysługi z 10 do 15 lat.
> Tego też wiele osób nie wie. ;)
Jak już napisałem wcześniej. Komuna nic nie zrobiła w tym zakresie, bo było im
wygodnie. W tamtych czasach tym bardziej nie liczono się z ludźmi, a jak ktoś
wyraził swoją opinie, to mógł źle, i zazwyczaj tak było, skończyć. Zresztą, co
tu dużo mówić. Proszę zobaczyć, jak był traktowany za komuny mundurowy, a jak
zwykły szary obywatel. A teraz krzyk, że ktoś chce normalności. Krzyk, że
społeczeństwo przejrzało na oczy.
>
>>> Co do wcześniejszej Twojej wypowiedzi o postawie RPO to przypomnę tylko co
>>> On ostatnio wyprawiał w temacie szczepionek.
>
>> No tu się nie popisał. Przyznaję rację. Ale w sprawie przywilejów
>> emerytalnych zadziałał bardzo dobrze. Ja wiem, że On jest teraz wrogiem nr 1
>> wszystkich mundurowych, ale, niestety, ktoś musiał to zrobić i padło na
>> niego. Bardzo dobrze, że tak się stało.
>
> Dlaczego od razu wrogiem?
> A jak się okaże, że TK orzeknie iż z uwagi na charakter służby przywileje te
> są uzasadnione?
Proszę poczytać, jakie opinie wyrażane są o RPO na forach służb mundurowych. Ja
mam nadzieję, ze TK wyda normalną, zgodną z Konstytucją, opinie w przedmiotowej
sprawie.
>
>>> Jak mu partyjni koledzy podpowiedzą z takimi wnioskami będzie występował.
>>> Tak stronniczego RPO to chyba jeszcze RP nei miała.
>
>> Dlaczego stronniczy? Bo chce wyjaśnić pewne kwestie? Chwała mu za to, że
>> zabrał się za te sprawy.
>
> Jak powyżej. Być może przysłuży się mundurowym, być może nie co nie zmienia
> jednak faktu, że w wielu tematach jest bardzo stronniczy.
W tym jednym jednak nie do końca jest taki stronniczy. Ma chyba na myśli dobro
ogółu, czyli całego narodu i moje i Twoje.
>
> --
> Florian Marzejewski
> bezpieczenstwo-osobiste.com
> Departament Klientów Biznesowych Plus GSM (G300) Toruń
> +48 607 600 027
--
Piotr Zawiły