Witam.

Mam pytanie związane z ustawą o zamówieniach publicznych i Wspólnym Słownikiem
Zamówień. Zgodnie z literą i duchem tej ustawy nie można dzielić zamówienia na
mniejsze, żeby uniknąć procedur z niej wynikających.

Czy jakimś przewodnikiem w tej sprawie mógłby być Wspólny Słownik Zamówień? I
na przykład przyjęcie zasady: jeśli w ramach jakiegoś projektu są zadania
należące do różnych działów, grup, klas lub kategorii, to można je traktować
jako działania oddzielne? Intuicyjnie można chyba tak do tego podejść, ale
jaka jest rzeczywistość prawna? Nie chodzi mi o próbę obchodzenia prawa, ale
wskazówkę, jak tego typu problem rozwiązać.

Nie jestem prawnikiem, a mam do rozstrzygnięcia taki problem - w zamówieniu
jest kilkanaście zadań, należących do tego samego działu, ale do innych grup.
Jeśli kryterium pozwalającym na podzielenie byłaby przynależność do tego
samego działu - to zrobić tego nie można. Jeśli natomiast przynależność do
grupy - tak.

Pozdrawiam
ExCalibur

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl