-
11. Data: 2011-03-30 21:48:23
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: mokpl <m...@g...pl>
W dniu 2011-03-30 22:22, Arek pisze:
> Zatem podjąłbyś się przewożenia dziecka w takiej sytuacji i jak wypadłaby
ewentualna
> kontrola drogowa?
A co to ma do rzeczy? Szczególnie to, czy by się podjął.
-
12. Data: 2011-03-30 23:33:41
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: wesoły romek <w...@6...pl>
Użytkownik "Buster" <r...@w...p.lodz.pl> napisał w wiadomości
news:imvrhp$ep3$1@inews.gazeta.pl...
> Witam.
> Słuchajcie, mam takie pytanie. Co mówią przepisy o przewożeniu dziecka
> prawie 6-letniego na przednim siedzeniu auta, oczywiście w foteliku?
jem kupę
-
13. Data: 2011-03-31 04:42:47
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>
W dniu 2011-03-30 21:58, witek pisze:
> niestety w ustawie nikt tego nie zauważył.
> zabrania sie przewozenia na przednim siedzieniu pojazdu wyposażonego ....
Ten przepis to jakiś bezsens. Równie niedorzeczny jak "zabrania się
wkładania ręki do wrzątku" - czy ktoś mimo to wsadza rękę do wrzątku,
albo jeśli mimo wszystko ktoś czyjąś rękę tam wsadzi, to nie można go
ukarać?
--
Liwiusz
-
14. Data: 2011-03-31 06:50:11
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: Albercik <n...@g...pl>
W dniu 31.03.2011 06:42, Liwiusz pisze:
> Ten przepis to jakiś bezsens. Równie niedorzeczny jak "zabrania się
> wkładania ręki do wrzątku" - czy ktoś mimo to wsadza rękę do wrzątku,
Tak, ja wkładam paluchy do wrzątku jak mi coś pod paznokieć się wbije:)
-
15. Data: 2011-03-31 08:01:48
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:4d938a65$...@n...home.net.pl...
> A art. 45 ust. 2 pkt 4 prawa o ruchu drogowym?
To jakiś bubel prawny. Przecież mogę mieć poduszkę powietrzną dla pasażera i
przewozić w foteliku. Muszę tylko poduszkę wyłączyć.
-
16. Data: 2011-03-31 08:03:04
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:in10oa$vp7$...@n...onet.pl...
> Ten przepis to jakiś bezsens. Równie niedorzeczny jak "zabrania się wkładania
> ręki do wrzątku" - czy ktoś mimo to wsadza rękę do wrzątku, albo jeśli mimo
> wszystko ktoś czyjąś rękę tam wsadzi, to nie można go ukarać?
Będziesz musiał się leczyć za swoje (NFZ pewnie by odmówił leczenia). ;)
-
17. Data: 2011-03-31 13:59:27
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: witek <w...@g...pl.invalid>
On 3/31/2011 3:01 AM, qwerty wrote:
> Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d938a65$...@n...home.net.pl...
>> A art. 45 ust. 2 pkt 4 prawa o ruchu drogowym?
>
> To jakiś bubel prawny. Przecież mogę mieć poduszkę powietrzną dla
> pasażera i przewozić w foteliku. Muszę tylko poduszkę wyłączyć.
tak powinno być, ale nie jest.
masz poduszkę powietrzną, przewozić nie możesz.
Dotyczy to oczywiscie fotelika ustawionego tyłem.
Starsze dziecko w foteliku do przodu przewozić możesz. Ale musi to być
fotelik. Jeśli dziecko ci na tyle uroslo, że w foteliku sie już nie
miesci, ale 12 lat czy ile tam trzeba nie ma, to na poddupniku, albo bez
niczego już nie możesz.
-
18. Data: 2011-04-05 11:00:33
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Thu, 31 Mar 2011, qwerty wrote:
> Użytkownik "Arek" napisał w wiadomości grup
> dyskusyjnych:4d938a65$...@n...home.net.pl...
>> A art. 45 ust. 2 pkt 4 prawa o ruchu drogowym?
>
> To jakiś bubel prawny.
Wcale nie taka rzadka rzecz ;)
> przewozić w foteliku. Muszę tylko poduszkę wyłączyć.
1. Pewnie byłaby argumentacja "ale co jak kierujący zapomni"
2. Patrząc na youtubowe nagrania "akcji" z dziećmi, 1. nie wydaje
się być tak nieprawdopodobne.
pzdr, Gotfryd
-
19. Data: 2011-04-05 12:30:13
Temat: Re: Dziecko w foteliku na przednim siedzeniu auta
Od: "qwerty" <q...@p...fm>
Użytkownik "Gotfryd Smolik news" napisał w wiadomości grup
dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1104051258460.3732@quad..
.
>> przewozić w foteliku. Muszę tylko poduszkę wyłączyć.
>
> 1. Pewnie byłaby argumentacja "ale co jak kierujący zapomni"
> 2. Patrząc na youtubowe nagrania "akcji" z dziećmi, 1. nie wydaje
> się być tak nieprawdopodobne.
Serwisowane w Polsce nie mają tego problemu. W czasie wypadku rzadko kiedy
wystrzeliwują poduszki. Żeby daleko nie szukać - znajomy miał miesiąc temu
wypadek (na trasie). Auto do kasacji, człowiek w szpitalu, a żadna poduszka nie
wystrzeliła.