-
21. Data: 2008-05-29 10:42:43
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał
> I tak naprawdę dotąd będziecie tam mało zarabiać, dokąd będziecie za takie
> pieniądze pracować.
Otóż to. Trafna uwaga, jak zawsze Robercie;)
> A co do działania na szkodę spółki, to po prostu trzeba ten fakt zbadać.
> Przypadki wyprowadzania zysków z jednej do drugiej spółki są dość
> powszechne, a procesów w tej materii mało, bo tak naprawdę trudno to
> udowodnić.
Coś mi się obiło o uszy, gdzieś w pewnej sprawie, gdzie zarzuty mieli
członkowie zarządu właśnie działania na szkodę, że zostali uniewinnienie, ze
względu na powiązania kapitałowe i personelne. Tzn. byli właścicielami i w
zarządach obu spółek i sąd twierdził, że w takim przypadku (jedna traciła
druga zyskiwała) nie działali na szkodę. Ktoś może zna szczegóły, bo jak
raczej tak mgliście tyle co zapamiętałem.
Zresztą nie wiem jak to jest z działaniem na szkodę własnej spółki, gdzie
się jest 100% udziałowcem, można popełnić p-stwo?
-
22. Data: 2008-05-29 11:49:49
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: "dekazzze" <d...@g...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g1m1at$s4i$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> Zresztą nie wiem jak to jest z działaniem na szkodę własnej spółki, gdzie
> się jest 100% udziałowcem, można popełnić p-stwo?
Ależ można i nie ma tu nic do rzeczy ilu % jest się udziałowcem. Dziwne
pytanie.
pzdr,
dkzzzzzzzzzzzzz.
-
23. Data: 2008-05-29 17:27:37
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
news:g1m1at$s4i$1@z-news.pwr.wroc.pl...
> Coś mi się obiło o uszy, gdzieś w pewnej sprawie, gdzie zarzuty mieli
> członkowie zarządu właśnie działania na szkodę, że zostali uniewinnienie,
> ze względu na powiązania kapitałowe i personelne. Tzn. byli właścicielami
> i w zarządach obu spółek i sąd twierdził, że w takim przypadku (jedna
> traciła druga zyskiwała) nie działali na szkodę. Ktoś może zna szczegóły,
> bo jak raczej tak mgliście tyle co zapamiętałem.
>
> Zresztą nie wiem jak to jest z działaniem na szkodę własnej spółki, gdzie
> się jest 100% udziałowcem, można popełnić p-stwo?
Moim zdaniem można. Ale znam przyapdku umorzeń :-) Bo kto sie zażali?
-
24. Data: 2008-05-29 20:24:36
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: Kuba <c...@o...pl>
dekazzze pisze:
> Użytkownik "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> napisał w wiadomości
> news:g1m1at$s4i$1@z-news.pwr.wroc.pl...
>
>> Zresztą nie wiem jak to jest z działaniem na szkodę własnej spółki, gdzie
>> się jest 100% udziałowcem, można popełnić p-stwo?
>
> Ależ można i nie ma tu nic do rzeczy ilu % jest się udziałowcem. Dziwne
> pytanie.
Zainteresowało mnie to co napisał Piotr [trzykoty] oraz dekazzze.
Wydaje mi się, że Piotr [trzykoty] ma rację. Jak jest się 100%
udziałowcem w spółce i jednocześnie jedynym jej zarządcą to w jaki
sposób można popełnić przestępstwo na szkodę spółki? Mam tu na myśli
taką kwestię: Jestem właścicielem mienia, zarządzam nim zgodnie ze swoim
uznaniem i tracę to mienie. Jedyną poszkodowaną osobą jestem ja sam.
Więc gdzie tu przestępstwo? To jest klasyczna sytuacja z prawa
cywilnego. Gdyby to wtłoczyć w ramy organizacyjne spółki z o.o. ww.
układzie to konsekwencje się nie zmienią. Jedynym poszkodowanym będzie
sam właściciel spółki a więc tak naprawdę nie ma osoby legitymowanej do
wytoczenia powództwa. Jestem ciekaw jak Wy się zapatrujecie na tę sytuację.
-
25. Data: 2008-05-29 20:57:34
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: mvoicem <m...@g...com>
Kuba wrote:
[...]
> Jedynym poszkodowanym będzie
> sam właściciel spółki a więc tak naprawdę nie ma osoby legitymowanej do
> wytoczenia powództwa. Jestem ciekaw jak Wy się zapatrujecie na tę
> sytuację.
Ja tam myślę że poszkodowanymi będą także ew. wierzyciele w/w spółki.
p. m.
-
26. Data: 2008-05-30 05:06:27
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: Kuba <c...@o...pl>
> Ja tam myślę że poszkodowanymi będą także ew. wierzyciele w/w spółki.
>
> p. m.
Ok, ale wydaje mi się szkoda wierzycieli nie ma w tym układzie
znaczenia? W art. 585 ksh jest mowa o "działaniu na szkodę spółki".
Skoro w spółce nie powstała szkoda (z braku poszkodowanych), to nie
można członkowi zarządu zarzucić działania na szkodę spółki. Chodzi mi o
to, że aby mówić o szkodzie musimy mieć poszkodowanych.
Kwestia poszkodowania wierzycieli będzie osobnym zagadnieniem.
-
27. Data: 2008-05-30 07:28:48
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl>
On Fri, 30 May 2008, Kuba wrote:
> Ok, ale wydaje mi się szkoda wierzycieli nie ma w tym układzie znaczenia?
> W art. 585 ksh jest mowa o "działaniu na szkodę spółki". Skoro w spółce nie
> powstała szkoda (z braku poszkodowanych)
Dlaczego szkodę *spółki* utożsamiasz że szkodą *jej właścicieli*?
O ile IMHO dopuszczenie do istnienia "osób prawnych" rzeczywiście nie jest
dobrym pomysłem (tak w ogóle), to jeśli już je dopuszczamy, trzeba je
traktować jak każdą inną osobę.
Mówisz że właściciel niewolnika nie może tego niewolnika okraść "bo on
jest jego własnością"?
I dlaczego ewentualną szkodę osób trzecich uważasz za "brak
poszkodowanych"?
> zarzucić działania na szkodę spółki. Chodzi mi o to, że aby mówić o szkodzie
> musimy mieć poszkodowanych.
No mamy: SPÓŁKĘ!
> Kwestia poszkodowania wierzycieli będzie osobnym zagadnieniem.
W tym mamy osobę prawną pt. "skarb państwa" :) (jakby sp-ka zarobiła, to
by zapłaciła CIT)
pzdr, Gotfryd
-
28. Data: 2008-05-30 08:01:31
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl>
Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał
> Ja tam myślę że poszkodowanymi będą także ew. wierzyciele w/w spółki.
Ja rozumiem tę argumentację i tak sobie to tłumaczę. Ale z drugiej strony,
np. w kk jeśli chodzi o przykrzywdzanie wierzycieli, trwonienie majątku, aby
im nie zapłacić to są odrębne artykuły. Tu chodzi raczej o spór czy samo
działanie nieekonomiczne na rzecz spółki jej de facto właściciela jest
właśnie uznane za działanie na szkodę społki. Zresztą może się i tak
zdarzyć, że nawet działanie na szkode nie pokrzywdza jednocześnie
wierzycieli, a jedynie obniża ekonomikę funkcjonowania spółki.
-
29. Data: 2008-05-30 09:08:55
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: Kuba <c...@o...pl>
Piotr [trzykoty] pisze:
> Użytkownik "mvoicem" <m...@g...com> napisał
>> Ja tam myślę że poszkodowanymi będą także ew. wierzyciele w/w spółki.
>
> Ja rozumiem tę argumentację i tak sobie to tłumaczę. Ale z drugiej strony,
> np. w kk jeśli chodzi o przykrzywdzanie wierzycieli, trwonienie majątku, aby
> im nie zapłacić to są odrębne artykuły. Tu chodzi raczej o spór czy samo
> działanie nieekonomiczne na rzecz spółki jej de facto właściciela jest
> właśnie uznane za działanie na szkodę społki. Zresztą może się i tak
> zdarzyć, że nawet działanie na szkode nie pokrzywdza jednocześnie
> wierzycieli, a jedynie obniża ekonomikę funkcjonowania spółki.
>
>
Moim zdaniem art. 585 ksh powinien być niejako odczytywany w zw. z art
293 ksh, gdzie mowa jest odpowiedzialności członków zarządu wobec
spółki. Wchodzę tu w materię cywilnoprawną i sens istnienia art. 300
ksh. Po Prostu wydaje mi się, że wykazanie przez wierzycieli spółki, że
jej zarząd działał za szkodę, nie czyni ich legitymowanymi do domagania
się odszkodowania. Swoją szkodę i tak będą musieli udowodnić osobno bo
przecież ewentualna szkoda w majątku wierzycieli może być różna w
stosunku do nich samych i zupełnie inna od szkody samej spółki.
-
30. Data: 2008-05-30 09:09:49
Temat: Re: Działanie na szkodę spółki z o.o.
Od: Olgierd <n...@r...org>
Dnia Thu, 29 May 2008 22:24:36 +0200, Kuba napisał(a):
> Jak jest się 100% udziałowcem w
> spółce i jednocześnie jedynym jej zarządcą to w jaki sposób można
> popełnić przestępstwo na szkodę spółki? Mam tu na myśli taką kwestię:
> Jestem właścicielem mienia, zarządzam nim zgodnie ze swoim uznaniem i
> tracę to mienie. Jedyną poszkodowaną osobą jestem ja sam. Więc gdzie tu
> przestępstwo?
Po to osoby prawne są oderwane od swoich założycieli, żeby nie trzeba
było rozważać takich wariantów.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
czytej Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl/ <==