W wiadomości news:1cvoq3pfx3032.c034rykp237a$.dlg@40tude.net Roman G.
<r...@g...pl> pisze:

>> Dyrektor szkoły? Wezwać rodziców? A skąd on ma władcze uprawnienia w
>> stosunku do nich?
> Art. 50 § 1 kpa.
Co jest organem administracji publicznej określa art. 5 § 2 pkt 3.
Wymieniono tam m.in. organy jednostek samorządu terytorialnego, a więc
najczęściej spotykany organ prowadzący szkołę publiczną.
Na jakiej podstawie dyrektor szkoły (wyłącznie publicznej) miałby być
zaliczany do organów administracji publicznej?

--
Jotte

do góry

Dnia 30 mar o godzinie 20:57, na pl.soc.prawo, Roman G. napisał(a):


>> Czy pozbawienie ucznia komorki(...) jest Twoim zdaniem najlepszym wykonywaniem
>> opieki nad uczniem, troską o bezpieczenstwo?
>
> Pozbawienie komórki (czasowe) jest karą pedagogiczną, udzieloną zgodnie z
> zasadami sztuki, działaniem w ramach uregulowań prawa oświatowego.


A jeżeli popaprańcy z rady szkolnej zapiszą w statucie że do szkoły
uczęszczać należy w butach firmy "XXXXXX" celem ratowania upadającej
fabryczki w mieście, to tez będzie w celach wychowawczych? Wpajanie
solidaryzowania się etc.
A co gdyby taki zapis był i któryś uczeń przyszedł w extra super, hiper
adidaskach - w ramach kary pedagogicznej nauczyciel czy jakiś inny
dytektorek zdejmie je temu uczniowi z nóg i odda za ..... 4 lata, jak
skończy ta głupia szkołę?

Najnormalniej w świecie, ta komórkę to uczniowi zapied...ił - przecież
/uczeń/ był na przerwie, może nawet dłubał w nosie i kulał sobie babole.


--
Herbi
31-03-2005 11:42:50

do góry

>>Cytujesz jego post, i dodajesz "a opócz tego" lub" a jeszcze".
>>Czyli zgadzasz sie z opinia.Pozostałe są zresztą równie bzdurne.
>
> pierwsz aosoba jakiej powinienes cokolwiek zarzucic jest on, takze
> chamstwem jest w tym przypadku najazd na mnie

dodam ze akurat ten czlowiek nie nalezy do osob ktorym wierzyc sie nie
powinno o czym osoba
czytajca te grupe doskonale powinna wiedziec, po z atym jak pisal Robert
Tomasik byl taki watek rok temu,
znaczna wiekszosc opinni byla taka iz bylo to przestepstwo. RT prtacuje w
policji od X lat,
nie jest kraweznikiem, nie jest drogowka, wiec nie mam zadnych powodow by mu
nie wierzyc.
Watpliwosc moze budzic wypowiedz nauczyciela badz pedagoga szkolnego ktory -
jest to normalne -
za wszelka cene bez wzgledu czy ma racje czy nie , uzna ze nauczyciel mial
prawo, piszac przy tym o wychowaniu
itp w takim przypadku nieuzasadnonych pierdolach.
Takze jak juz sie przyp to sie moze ustosunkuj do jego postow najpierw(RT).
A nie stajesz po stronie gdzie rzucaja kamieniami
prostaki typu leszek.

Prosilem o komentarz w pozostalych art poniewaz jestem przekonany na 1000%
ze w momencie wykasowania danych z
komorki odpowiedzial by z art 268 a gdyby zniszcvzyl komorke to z Art. 288 ,
jezeli uwazasz ze nie mam racji, a w chamski sposob
dales mi to do zrozumeinia to badz laskaw uzasadnic czemu Twoim zdaniem
nauczyciel uniknal by odpowiedzialnosci karnej w takiej
sytuacji!!!!!!!!!!!!!!!!!

P.



--
http://www.love-office.com/forum/
... miłość, seks, kłopoty małżeńskie, pamiętnik ...

do góry

Użytkownik "Roman G." <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:w0vkaljp8trw$.5qq4ud93p4mr.dlg@40tude.net...
> Dnia Thu, 31 Mar 2005 02:30:50 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
>
>> Pewnie dla niego ten dyrektor mógłby zażądać od uczennicy zrobienia mu
>> 'laski' (w ramach wychowania do życia w rodzinie oczywiście) a jak by
>> się sprzeciwiała to i przylać solidnie.
>
> A jest to normalnie przyjęty w społeczństwie sposób sprawowania opieki nad
> małoletnią?

a czy jest normalnym zakaz uzywania telefonu w czasie przerw ?

P.

do góry

Dnia 31 mar o godzinie 09:11, na pl.soc.prawo,pl.soc.edukacja.szkola,
Roman G. napisał(a):


>> W mojej ocenie przyjąłem (na korzyść dyrektora) że miał on prawo
>> zabrania tej komórki w związku z naruszeniem regulaminu szkoły. Pogląd
>> dyskusyjny, ale przy takim założeniu, w chwili zakończenia zajęć nie
>> zwracając komórki ją przywłaszczył, albowiem postąpił, jak ze swoją.
>
> Tak jak zabrałbym piłkę, którą dzieci grają wprost pod moim oknem, nie
> reagując na upomnienia. Zabrałbym i oddałbym dopiero rodzicom.


Dlaczego miałbyś zabrać piłkę bachorom grającym przed blokiem, domem, pod
Twoimi oknami? Grają na terenie Twojej posesji? Kto ich tam wpuścił?


--
Herbi
31-03-2005 11:53:23

do góry

Dnia Thu, 31 Mar 2005 11:19:36 +0200, Jotte napisał(a):

> Co jest organem administracji publicznej określa art. 5 § 2 pkt 3.
> Wymieniono tam m.in. organy jednostek samorządu terytorialnego, a więc
> najczęściej spotykany organ prowadzący szkołę publiczną.
> Na jakiej podstawie dyrektor szkoły (wyłącznie publicznej) miałby być
> zaliczany do organów administracji publicznej?

Na podstawie art. 5 § 2 pkt 3 w zw. z art. 1 pkt 2.

RG

do góry

Jacek Krzyzanowski <j...@p...pl> wrote:

> Bo w tej szkole ustalono zasade, ze nie mozna w niej miec komorek.
> I uczen ma psi obowiazek sie do niej stosowac, a dyektor i nauczyciele
> egzekwowac.

Okazało się, że rodzice podpisywali na zebraniu oświadczenie, że ich
dzieci nie będą korzystali z komórek na lekcjach, a nie na terenie
szkoły.

--
Adam Wysocki * www.gophi.rotfl.pl * GG: 1234 * Fidonet: 2:480/127.21
Jesteś emocjonalnie wykolejony. I to bardziej niż futszaK. (C) Bylin

do góry

W wiadomości news:c688c4y3kbu1$.1bdtnioyzntpi$.dlg@40tude.net Roman G.
<r...@g...pl> pisze:

>> Na jakiej podstawie dyrektor szkoły (wyłącznie publicznej) miałby być
>> zaliczany do organów administracji publicznej?
> Na podstawie art. 5 § 2 pkt 3 w zw. z art. 1 pkt 2.
Trochę naciągane. Co więcej w ustawie oso nie znajduję potwierdzenia takiej
tezy pomimo, iż zawiera ona dokładny opis organu pt. dyrektor szkoły.

--
Jotte

do góry

Roman G. <r...@g...pl> wrote:

> Faktycznie gość wysłał ten post tylko na jedną grupę:
> pl.soc.edukacja.szkola

Ee, poszło też na prawo.

Newsgroups: pl.soc.prawo,pl.soc.edukacja.szkola

--
Adam Wysocki * www.gophi.rotfl.pl * GG: 1234 * Fidonet: 2:480/127.21
Like a star you're so far but I need to find the place in your heart

do góry

Dnia Thu, 31 Mar 2005 10:20:40 +0000 (UTC), Adam Wysocki napisał(a):

> Okazało się, że rodzice podpisywali na zebraniu oświadczenie, że ich
> dzieci nie będą korzystali z komórek na lekcjach, a nie na terenie
> szkoły.

A jak jest w statucie w końcu?

RG

do góry