eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDugie przyłącze wody - współwłasność › Dugie przyłącze wody - współwłasność
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news.gazeta.pl!not-for-mail
    From: " maxi" <m...@g...SKASUJ-TO.pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Dugie przyłącze wody - współwłasność
    Date: Sun, 16 May 2010 16:01:59 +0000 (UTC)
    Organization: "Portal Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl"
    Lines: 32
    Message-ID: <hsp4tn$kah$1@inews.gazeta.pl>
    NNTP-Posting-Host: localhost
    Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: inews.gazeta.pl 1274025719 20817 172.20.26.233 (16 May 2010 16:01:59 GMT)
    X-Complaints-To: u...@a...pl
    NNTP-Posting-Date: Sun, 16 May 2010 16:01:59 +0000 (UTC)
    X-User: maxima12
    X-Forwarded-For: 83.6.18.103
    X-Remote-IP: localhost
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:639576
    [ ukryj nagłówki ]

    Witam,

    mam /niestety/ na współwłasność z "bratem" domek jednorodzinny w spadku po
    ojcu. Po śmierci ojca przyłącze gazowe i wodne jest tylko na mnie , przy
    czym z gazu korzystam na wyłączność, a woda jest "wspólna" - ja płacę
    rachunki, brat się nie dokłada, chociaż zużywa jej więcej niż ja /częste
    prania/

    Dziś mi zapowiedział, że to przyłącze wody będzie odłączone, bo on chce mieć
    własną wodę i załatwia w Gminie pozwolenie na własny licznik / czy może
    podlicznik/ a mnie chce wodę odłączyć...Twierdzi, ze to Gmina jest
    właścicielem przyłącza, ale ja pamietam, ze ojciec płacił za podłączenie,
    jak wodociąg na osiedlu podłączali...
    Z wody korzysta jak chce, nigdy mu jej nie zakręcałam.

    Moje pytania:
    - czy może bez mojej zgody /mam 50% udziału/ podłączyć sobie drugi licznik,
    zwłaszcza, ze trwa dział spadku ?
    - mogę nie wpuścić ekipy na teren wspólnego domu, żeby ciagnęli rury przez
    parter, w którym mieszkam/"brat zajmuje nieprawnie strych, który nie
    jest "mieszkalny" zgodnie z dokumentacją budynku"

    - gdzie zgłosić swój sprzeciw, aby poskutkował ? i czy powiadomić sąd
    spadkowy?

    Mam dokument w postaci nagrania, gdzie o tym wszystkim mówi i że "będzie
    robił co chce, a ja mogę co najwyżej iść z tym do sądu"...
    Proszę o poradę, pozdrawiam


    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1