-
161. Data: 2009-02-04 17:33:22
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
>> Skoro biora sie za dopalaczy, to niech najpierw polikwiduja sklepy
>> monopolowe.
>
> a) Czemu najpierw, a nie równocześnie
No to niech będzie równocześnie. Dawaj.
> b) taka likwidacja da skutek odwrotny (patrz: al capone)
I sam sobie strzelasz gola.
> c) alkohol da się spożywać w ilościach nieszkodliwych, a czasami nawet
> korzystnych dla zdrowia. Narkotyki są szkodliwe z definicji.
Definicji ignorantów.
-
162. Data: 2009-02-04 17:34:58
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: MM <n...@i...pl>
Tristan pisze:
> No i? Ja miałem. Nie pomogło. Dilowali papierosami, to zacząłem palić. Jakby
> dilowali czymś innym, może bym wziął. Na szczęście legalne były tylko
> fajki. Ale gdyby ich nie było, to bym nie zaczął palić.
No widzisz, przykładasz do innych swoją miarę i robisz z tego problem.
Nie wszyscy są słabi jak ty. Osobiście w czasach liceum z kolegami piłem
sporo, naprawdę sporo. Biliśmy na głowę niejednego uzależnionego. Gdyby
przykładać do nas tę twoją prostacką miarę to byśmy byli w ostatnim
stadium uzależnienia. Jednak nikt nigdy się nie zeszmacił, nie zaległ na
podłodze i wzajemnie wymaganym standardem było dotrzeć o własnych siłach
do domów i położyć się spać jak człowiek.
I co dalej? Ano nic, znudził nam się ten sport. Kilku z nas prawie w
ogóle nie pije. Inni zdecydowanie poniżej średniej. Nie są to bynajmniej
jakieś świadome wybory "zostanę abstynentem w imię..." bo i nie jesteśmy
abstynentami. Po prostu nam się to znudziło tak jak nudzi się kiepski
serial.
Więc proszę cię, bez prostackiego generalizowania.
--
pzdr
-
163. Data: 2009-02-04 17:39:31
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
>>> Jakoś do tej pory nie dała. Na szczęście jeszcze nie są tak powszechne.
>> Zartujesz sobie? Muslisz, ze z czego utrzymuja organizacje przestepcze na
>> calym swiecie?
>
> No i? Jednak dzięki walce z tym zjawiskiem, jest ono w miarę minimalizowane.
Naiwnyś jak dziecko.
>>> Pacz, jakoś nie jestem uzależniony.
>> Pacz, jakos nie jestem uzalezniony od dopalaczy.
>
> A bierzesz? Jak tak, to tylko mogę cię pochwalić. Widząc twoje podejście i
> owszem, milusio, że bierzesz.
Znaczy się ty co, hare-krishna? Ani kawy? Ani herbaty? Ani nic?
Przecież to też może uzależnić... A jakie są skutki jak ktoś sobie zrobi
ekstra-mocną yerba-mate...
>>> I znam wielu nieuzależnionych.
>> Prawie milion osob w Polsce jest uzaleznionych od alkoholu. 4,5mln
>> naduzywa.
>
> Skąd te dane?
GUS?
>> Starczy, czy mam wymieniac dalej?
>> Wiec nie wstawiaj tu glodnych kawalkow, jaki to alkohol jest nieszkodliwy.
>
> Nie wstawiam. Zgadzałem się z tym, że powinien zostać zlikwidowany. Niestety
> nie idzie to zbytnio :( Jednak to nie argument za narkotykami.
Narkotyków nie będzie. Alkoholu nie będzie. W ogóle niczego nie będzie ;->
(i już wiemy, co aktualnie porabia Kononowicz ;)
-
164. Data: 2009-02-04 17:39:58
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: futszaK <f...@g...com>
On Wed, 04 Feb 2009 15:09:58 +0100, Tristan <n...@s...pl> wrote:
>No i? Ja miałem. Nie pomogło. Dilowali papierosami, to zacząłem palić.
słabą psychike masz, ja jakoś w życiu nie wypaliłem ani jednego
papierosa mimo ich powszechnej dostępności i legalności
-
165. Data: 2009-02-04 17:42:37
Temat: Re: Zbrodniarze [Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2]
Od: MM <n...@i...pl>
Tristan pisze:
> Taaak, bo nie uwierzyłem propagandzie dilerów?
Dowodzisz, że właśnie wierzysz propagandzie korzystnej dla mafii
dystrybuującej narkotyki.
Prohibicja jest korzystna dla mafii. Szczególnie ta ścisła penalizująca
zakup czy zażywanie. W ten sposób organy ścigania zajmują się płotkami
(dilerami i klientami) a nie problemem. Gdyby państwa chciały walczyć z
narkomanią to zabroniona byłaby produkcja i handel a legalne posiadanie
i zażywanie. Jednak państwa i politycy nie chcą walczyć dorabiając do
tego piękne slogany. Tylko idiota może wierzyć, że zabraniając czegoś na
papierze zjawisko zniknie.
--
pzdr
-
166. Data: 2009-02-04 17:42:55
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
> No i? Kupując rzeczy w sklepach, legalnie dostępne i dozwolone, zakładam, że
> nie są szkodliwe.
No. Hamburgery to samo zdrowie. Albo pączki. Nic tylko jeść kilogramami ;)
Be well! (to taka aluzja do "Demolition man", jeśli nie załapałeś)
-
167. Data: 2009-02-04 17:45:06
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
> Ciekawe tylko, jak byś uchronił swoje dziecko przed dilerem w szkole/pod
> szkołą, skoro byłby on legalny? Ciekawe jak byś uchronił się przed
> narkomanem na głodzie, który by cię zabił, żeby zebrać kasę na kolejną
> działkę.
Ciekawe tylko, jak byś uchronił swoje dziecko przed dilerem w szkole/pod
szkołą, skoro alkohol byłby legalny? Ciekawe jak byś uchronił się przed
alkoholikiem z delirium tremens, który by cię zabił, żeby zebrać kasę na
kolejną ćwiartkę.
-
168. Data: 2009-02-04 17:46:05
Temat: Re: Narkotyki [Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2]
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Tristan pisze:
> Ano niestety, opór narodu silnie uzależnionego (w latach 60 palił chyba
> każdy) nie da się złamać w 1 dzień. Ale jak widać, palaczy jest coraz
> mniej, coraz bardziej są oni wypychani na margines społeczeństwa, zaś
> dostępność papierosów jest coraz bardziej ograniczana.
Ty jednak coś musisz ćpać, skoro masz tak odmienny stan świadomości i
żyjesz we własnym świecie ;)
-
169. Data: 2009-02-04 17:48:50
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: MM <n...@i...pl>
Tristan pisze:
> A przeżyła?
A co, wymarła i nikt nas nie poinformował?
> Bo totalitarny nadzorca był zawsze, to teraz jest pełna wolność
> i rozpasanie, a totalitarni władcy teraz działają tylko w sferze ekonomii i
> doją wszystkich równo.
Bzdury. System feudalny to był ustrój o wiele łagodniejszy od
totalitaryzmów XX wieku. Który dyktator z XX wieku zobowiązał się przed
obywatelami do niepodnoszenia podatków? Albo do niekorzystania z jakiś
uprawnień (np. zaciągu wojska)?
Teraz mamy rzekomo rządy ludu a nie ma żadnej gwarancji, że
przedstawiciele nie podniosą podatków albo nie nałożą nowych. Podobnie z
powszechną służbą wojskową - tylko od dobrej woli ustawodawcy zależy
uwolnienie od tego ucisku. Pod tym względem demokratyczny sejm jest
większym ciemiężycielem niż król feudalny.
--
pzdr
-
170. Data: 2009-02-04 17:49:11
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
futszaK pisze:
> pomimo dosyć liberalnego podejścia do świata nie byłbym tego taki
> pewny, i w ogóle jestem przeciwnikiem kierowania pojazdem po
> czymkolwiek zmieniającym świadomość
Jak np. grypa? ;)