-
121. Data: 2009-02-04 12:49:30
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 13:35
(autor Arek
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gmc23e$e81$1@inews.gazeta.pl>):
>> Papierosy są legalne, a kioski dilerskie są tuż przed drzwiami szkół.
> Nie bardzo rozumiem. Jakie kioski dilerskie?
z fajkami.
>> I jest ścigane.
> I co z tego skoro się STALE POWIĘKSZA?
> Dostępność narkotyku wzrasta gdy jest nielegalny bo są osoby
> zainteresowane bezpośrednim dotarciem, namówieniem, daniem na próbę itd.
> do odbiorcy.
> Gdy są legalne, potencjalny odbiorca musi się udać do punktu sprzedaży i
> sobie kupić. I nikt go nie namawia bo nie ma interesu w tym.
Ma interes, bo świetnie na tym zarabia. Przecie omawiamy przykład legalnych
narkotyków w postaci fajek. Kioski z nimi są co kilka metrów i jakoś
świetnie z tego żyją.
>> Jasne. Bo nie kupowałem nigdy żadnych lekarstw i nie znam cen.
> Lekarstwa nie chronione patentami uzyskiwane chemicznie lub jako
> ekstrakt kosztują przysłowiową złotówkę - a nawet mniej.
> Legalne narkotyki też kosztowałyby grosze.
> Zresztą te ceny można narzucić ustawowo by nie dać pola do popisu szarej
> strefie.
No tak, najlepiej jakby jeszcze je dotować. Eh.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2
-
122. Data: 2009-02-04 12:51:36
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: WS <L...@c...pl>
On 4 Lut, 00:30, Arek <a...@e...net> wrote:
> > Obrońcy narkotyków to albo dilerzy albo ofiary ich propagandy we wczesnym
> > stadium uzależnienia.
przeciez to zwykla bzdura...
>
> Nie piję alkoholu, nie palę, nie próbowałem żadnych narkotyków ani
> substancji psychodelicznych itd. itp.
> Łyso Ci teraz?
>
> Jesteś zaperzony i zaślepiony propagandą polityków i policjantów.
podobnie jak ja - nie korzystam, (no, poza alkoholem :) )
nie mam najmniejszego zamiaru kupowac jesli nawet beda legalne i za
grosze, ale przynajmniej zdaje sobie sprawe, ze im bardziej panstwo
bedzie "walczyc" tym wiekszy na tym bedzie interes... nawet kara
smierci nie odstrasza (Chiny, kraje arabskie)
wiec po co placic na walke, ktorej wygrac sie nie da... kazdy
odpowiada za siebie - jesli szkodzi to sam sobie
gdy n. beda legalne znikna dealerzy i paraktycznie 100% zwiazanej z
tym przestepczosci...
WS
-
123. Data: 2009-02-04 12:53:23
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 12:22
(autor MM
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <gmbtpd$vfl$1@news.ds.pg.gda.pl>):
> Tristan pisze:
>> Nie tyle władza państwowa, co powołani przez lud eksperci. Jako
>> pojedynczy człowieczek nie jestem w stanie się bronić sam. Stąd ludzie
>> się zrzeszają w społeczeństwa. Policjant dba o moje bezpieczeństwo,
>> strażak również. Eksperci od żywienia badają mięso itepe. Tak, ,,władza
>> państwowa'' wie lepiej ode mnie czy dana wołowinka mi szkodzi czy nie. Bo
>> ta władza ją bada w moim imieniu. Jednostka nie jest w stanie tego
>> zrobić.
> Powtórzę: zwykłym faszystą, choć sobie sprawy z tego nie zdajesz.
Tak, tak... Każdy kto uznaje struktury państwowe i ich służebną rolę wobec
społeczeństwa to faszysta.
> Tacy
> są najbardziej niebezpieczni. Niby w trosce o szczęście i pomyślność...
> wybierają zwykłych totalitarystów. Hitler został wybrany w
> demokratycznych uczciwych wyborach.
Taaaaaa.... To poczytaj jak ,,wybrano'' NSDAP.
> Obiecywał rządy silnej ręki i
> zaprowadzenie porządku. Wybrali go tacy jak ty.
A masz jakiś przykład puszczonego samopas społeczeństwa działającego bez
struktur państwowych?
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2
-
124. Data: 2009-02-04 12:54:16
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: "Maciej Bebenek (news.onet.pl)" <m...@t...waw.pl>
Tristan wrote:
> Alkohol to jest przekleństwo. Dostępny od wieków, ciężko z nim walczyć.
Zdajesz sobie sprawę, jak szkodliwa jest wieprzowina albo cukier?
Obawiam się, że śmiertelne skutki spożywania tych artykułów wielokrotnie
przekroczyły liczbę zgonów z powodu narkotyków czy alkoholu. Czyli co?
Zakazać i ścigać?
M.
-
125. Data: 2009-02-04 12:59:48
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
Tristan <n...@s...pl> wrote:
> a) dzieci, z których może by coś wyrosło, a zostały zdilowane
Karać sprzedaż narkotyków dzieciom tak jak kara się alkohol lub papierosy.
> b) niewinni napadnięci przez narkomana na głodzie, któremu się skończyli
> środki na nową działkę
Lub palacza.
> c) niewinni rozjechani przez narkomana za kółkiem
Karać kierowców pod wpływem - narkotyków oraz alkoholu.
> d) niewinni składający się do NFZ na leczenie takiego osobnika
Jak i wielu innych głupich i autodestrukcyjnych zachowań, tak działa nfz.
Argumenty kompletnie nietrafione.
--
http://www.extreme-photo.pl/
-
126. Data: 2009-02-04 13:01:13
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
Tristan <n...@s...pl> wrote:
>>> A sprawdź jak się ma liczba narkomanów do nienarkomanów, bo jak na razie
>>> to dość radośnie próbujesz zmanipulować.
>> A jakie to ma znaczenie dla niewinnej ofiary wypadku drogowego?
>
> Takie, że zginęła przez narkomana, a tak by może nie zginęła.
Albo przez dziecko, które urodziło się z powodu zakazu aborcji. To argument
za aborcją?
--
http://www.extreme-photo.pl/
-
127. Data: 2009-02-04 13:03:40
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
Tristan <n...@s...pl> wrote:
> No i? Takie to cudowne naćpać się tym szajsem?
Każe ci ktoś?
--
http://www.extreme-photo.pl/
-
128. Data: 2009-02-04 13:08:16
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 14:03
(autor Adam Wysocki
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g...@n...chmurka.net>):
>> No i? Takie to cudowne naćpać się tym szajsem?
> Każe ci ktoś?
Nieco tak. Piszę między innymi o maskowaniu tego pod niepozornymi nazwami
typu RedBull. Pisałem też o dzieckach, które nie mają wystarczającej
psychiki i wiedzy. W sumie pozostali obrońcy narkotyków również, ale
przyjęło się, że dorosły może być debilem i to go nie chroni. Ale co do
dziecka, to nie jestem szczęśliwy z powodu dilowania fajkami pod szkołą,
więc tym bardziej nie pasuje mi dilowanie pozostałymi narkotykami.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2
-
129. Data: 2009-02-04 13:12:51
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: Tristan <n...@s...pl>
W odpowiedzi na pismo z środa 04 luty 2009 13:59
(autor Adam Wysocki
publikowane na pl.soc.prawo,
wasz znak: <g...@n...chmurka.net>):
>> a) dzieci, z których może by coś wyrosło, a zostały zdilowane
> Karać sprzedaż narkotyków dzieciom tak jak kara się alkohol lub papierosy.
Czyli wcale. Bo fajkami i to nawet na sztuki, diluje się w oficjalnych
kioskach budowanych koło szkół. Alkohol nieco lepiej, bo przynajmniej jest
urzędowy zakaz tworzenia punktów koło szkół. Szczeniaki wychodzą na przerwę
i bezproblemowo kupują towar w legalnie działającym kiosku.
>> b) niewinni napadnięci przez narkomana na głodzie, któremu się skończyli
>> środki na nową działkę
> Lub palacza.
Owszem. Papierosy też są i powinny być likwidowane. Niestety opór społeczny
jeszcze jest za duży. Ale mam nadzieję, że docelowo się uda.
>> c) niewinni rozjechani przez narkomana za kółkiem
> Karać kierowców pod wpływem - narkotyków oraz alkoholu.
No i się karze. Jak widać, niewiele to daje, zwłaszcza że pod wpływem nie
działa się świadomie. Więc cała masa trzeźwo mówiących ,,nigdy nie wsiądę
po alkoholu'' jednakowoż wsiada.
>> d) niewinni składający się do NFZ na leczenie takiego osobnika
> Jak i wielu innych głupich i autodestrukcyjnych zachowań, tak działa nfz.
No i najwyższa pora, żeby się to zmieniło.
> Argumenty kompletnie nietrafione.
Bynajmniej.
--
Tristan
Kupię płyty/kasety/mp3/cokolwiek z płyt Mydełko Fa i Mydełko Fa 2
-
130. Data: 2009-02-04 13:17:03
Temat: Re: Dopalacze kontra polskie urzędasy 3:2
Od: g...@n...invalid (Adam Wysocki)
Tristan <n...@s...pl> wrote:
> Nie, bo tak się nie da ograniczyć. Nałóg wciąga.
Właśnie zniknąłeś 90% populacji pijącą lampkę wina raz na ruski rok.
--
http://www.extreme-photo.pl/