eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Dopalacze
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 113

  • 91. Data: 2010-10-06 06:47:32
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: cyklista <c...@k...pl>

    Użytkownik Tomasz Chmielewski napisał:
    > On 05.10.2010 08:36, cyklista wrote:
    >> Użytkownik Johnson napisał:
    >>> Andrzej Lawa pisze:
    >>>
    >>>>
    >>>> Dodatkowa sprawa: jeśli im się jednak uda pozamykać (sądy - wiadomo
    >>>> jakie są, więc wyrok zgodny z prawem nie jest przesądzony)
    >>>
    >>> Ja tam wierzę w sądy :)
    >>>
    >>>> to spadną dochody budżetu z tytułu podatków.
    >>>
    >>> Budżet "traci", podatnicy zyskują :)
    >>> Tak czy inaczej młodzież gdzieś kasę przepuści.
    >>>
    >>
    >> Budżet nie traci bo wzrośnie sprzedaż legalnych używek objętych akcyzą,
    >> więc powinien racze zyskać.
    >
    > Chyba budzet holenderski.
    >
    >
    Skoro uważasz że na alkoholu u nas zarabia Holandia to masz rację.


  • 92. Data: 2010-10-06 10:13:02
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: Łukasz Jamroz <l...@g...com>

    Za onet.pl :

    Projekt przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia wprowadza przepisy,
    które zakazują wytwarzania i wprowadzania do obrotu na terenie Polski
    jakichkolwiek substancji (niezależnie od ich stanu fizycznego i źródła
    pochodzenia, w tym roślin, grzybów oraz ich części) lub produktów,
    które mogą być używane jak środki odurzające lub substancje
    psychotropowe.

    W przypadku uzasadnionego podejrzenia, że produkt stwarza zagrożenie
    życia lub zdrowia ludzi, inspektor sanitarny będzie mógł wstrzymać
    jego wytwarzanie lub wprowadzanie do obrotu albo nakazać wycofanie z
    handlu na okres do 18 miesięcy. W tym czasie prowadzone będą badania
    dotyczące jego wpływu na zdrowie. Inspektor dodatkowo będzie mógł
    nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach służących
    wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu - czyli
    np. zamknąć sklep lub hurtownię.

    *********

    Jesli definicja bedzie tak szeroka, to rozumiem ze nawet bitej
    smietany w puszce juz nie da rady kupic w Polsce?


  • 93. Data: 2010-10-06 10:16:09
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: Liwiusz <l...@b...tego.poczta.onet.pl>

    W dniu 2010-10-06 12:13, Łukasz Jamroz pisze:


    > Jesli definicja bedzie tak szeroka, to rozumiem ze nawet bitej
    > smietany w puszce juz nie da rady kupic w Polsce?

    "Nie do użytku domowego" - tak jak żarówki 100W ;) Na każdą urzędniczą
    bzdurę znajdzie się sposób.

    --
    Liwiusz


  • 94. Data: 2010-10-06 11:31:33
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Liwiusz pisze:

    > "Nie do użytku domowego" - tak jak żarówki 100W ;) Na każdą urzędniczą
    > bzdurę znajdzie się sposób.
    >

    Zgodnie z definicją nie ma znaczenia do jakiego użytku są sprzedawane,
    ważne że "mogą być używane jak środki odurzające lub substancje
    psychotropowe"

    Lepsza, w sensie głupsza, jest definicja tutaj:
    http://bip.um.bydgoszcz.pl/binary/1127_tcm30-90987.p
    df
    Czego to ludzie nie wymyślą. Nawet Coca-Coli chcą zakazać ;)

    --
    @2010 Johnson
    Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.


  • 95. Data: 2010-10-06 11:34:45
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Łukasz Jamroz pisze:
    >
    > Projekt przygotowany przez Ministerstwo Zdrowia wprowadza przepisy,
    > (...) Inspektor dodatkowo będzie mógł nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności
    w obiektach służących
    > wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu - czyli
    > np. zamknąć sklep lub hurtownię.

    To jest zabawne. Skoro dopiero według projektu "Inspektor dodatkowo
    będzie mógł nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach
    służących wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu"
    - znaczy że teraz nie może. Nie może a robi ...


    --
    @2010 Johnson
    Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.


  • 96. Data: 2010-10-06 11:37:20
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Johnson pisze:

    > Czego to ludzie nie wymyślą. Nawet Coca-Coli chcą zakazać ;)
    >

    Prostuję: nie chcą tylko zakazali :)

    --
    @2010 Johnson
    Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.


  • 97. Data: 2010-10-06 11:56:06
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:i8hmsh$dgo$...@i...gazeta.pl...

    > To jest zabawne. Skoro dopiero według projektu "Inspektor dodatkowo będzie
    > mógł nakazać zaprzestanie prowadzenia działalności w obiektach służących
    > wytwarzaniu lub wprowadzaniu podejrzanego produktu do obrotu" - znaczy że
    > teraz nie może. Nie może a robi ...

    moze tu chodzi o co innego, teraz moze zakazac wprowadzanie produktu do
    obrotu, a skoro sklep tylko ten produkt wprowadza do obrotu to go zamykaja,
    a wg nowego projektu, jesli masz np spozywczaka, w ktorzym przy okazji
    bedziesz handlowal dopalaczami, to prewencyjnie zamkna ci sklep, a co,
    dotkliwie ma byc

    to juz nawet nie jest smieszne


  • 98. Data: 2010-10-06 12:05:40
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    szerszen pisze:

    >
    > moze tu chodzi o co innego, teraz moze zakazac wprowadzanie produktu do
    > obrotu, a skoro sklep tylko ten produkt wprowadza do obrotu to go
    > zamykaja,

    To niech dopalacze zabierają do badań (w sumie nie jest zastanawiająca
    absurdalna długość badania - 180 dni) a lokal zwalniają.
    Może właściciel chce sobie wejść do sklepu by zmienić profil? Albo skoro
    nie chodzi o lokal to może sobie sklep komuś wynająć. Itd...
    A poza tym nie wierze że tam sprzedają tylko dopalacze. Pewnie
    papierosy, gumy do żucia, prezerwatywy (bo podobno po dopalaczach się
    lepiej działa ;) ) i co tam jeszcze.


    > a wg nowego projektu, jesli masz np spozywczaka, w ktorzym przy okazji bedziesz
    handlowal dopalaczami, to prewencyjnie zamkna ci
    > sklep, a co, dotkliwie ma byc
    >

    Idąc tokiem twojego pierwotnego rozumowania - tam są dopalacze i nie
    wolno ich ruszać z miejsca - też mogą by zamknąć cały sklep, ,bo tam soą
    dopalacze. Zmiana nie jest potrzebna.


    --
    @2010 Johnson
    Przeciwko nudzie nawet bogowie walczyli daremnie.


  • 99. Data: 2010-10-06 12:33:41
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: Łukasz Jamroz <l...@g...com>


    Robi sie coraz ciekawiej. Powodem zamkniecia sklepow w calym kraju byl
    srodek o nazwie "Tajfun" - pomijajac ze nazywa sie to TaiFun, to jest
    to produkt jednej sieci sklepow. Zakaz handlu i zamkniecie sciezek
    dystrybucji dotyczy "tajfuna" i srodkow podobnych. Kto jest w stanie
    stwierdzic co jest podobne a co nie? Przeciez nie istnieje definicja
    dopalaczy.

    Jako ze "krol dopalaczy" prowadzil inna siec, postanowil ja otworzyc -
    pewnie wszyscy widzieli szopke przed kamerami - teraz pytanie czy
    zlamal on prawo dzialajac w ten sposob? Czy fakt ze decyzja o
    zamknieciu jest bezprawna, wplywa w jakis sposob na sam fakt zlamania
    zakazu handlu?


  • 100. Data: 2010-10-06 13:13:36
    Temat: Re: Dopalacze
    Od: "szerszen" <s...@t...pl>



    Użytkownik "Johnson" <j...@n...pl> napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:i8homh$la2$...@i...gazeta.pl...

    > Idąc tokiem twojego pierwotnego rozumowania - tam są dopalacze i nie wolno
    > ich ruszać z miejsca

    a kto powiedzial ze nie wolno ich ruszac, nie wolno nimi tylko handlowac



strony : 1 ... 9 . [ 10 ] . 11 . 12


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1