Witam!
Zacznę może tak... pani profesor medycyny X [nazwijmy ją] prowadzi prywatny
gabinet. I jednocześnie pracuje w Klinice Rehabilitacji. Ta Klinika
organizuje 'turnusy rehabilitacyjne'. Z własnego doświadczenia wiem, że
udając się prywanie do pani X i płacąc jej 100zł za wizytę można taki
'przydział' na taki turnus dostać wcześniej [nie byłem u pani X u Klinice,
byłem prywatnie]. Czy to jest łatpówka? Jak traktowane jest doniesienie do
prokuratury, że X wzięła łapówkę od moich rodziców? Starsi mogą iść
siedzieć? Nie traktuje tego jako żart i odpowiedzcie po 'naszemu' a nie po
'prawniczemu':).

--
marcus075
GG: 3585538
mailto:m...@x...wp.pl