eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoDomniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 30

  • 1. Data: 2006-10-22 09:37:07
    Temat: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: Therain <t...@n...eu.org>

    Witam
    Mam taki problem zmienilem adres zameldowania podalem je odpowiednim
    organom (bankowi) lecz czesc byla przesylana badz pod stary adres badz
    pod nowy.
    Informowano mnie na stary adres o zadluzeniach 4 rat .. ale takowych
    dokumentow nie otrzymywalem bo juz tam nie mieszkam.
    Firma windykacyjna przesyla wezwanie do zaplaty listem zwyklym nie
    poleconym.
    Wg tej firmy jest to domniemanie doreczenia mimo ze listy z Banku oraz
    firmy windykacyjnej byly wysylane listem zwyklym.
    Czy maja racje ? wg mnie domniemanie doreczenia moze byc jesli wyslano
    to listem poleconym i jesli mnie niebylo w domu to zostawia sie awizo.
    Jesli to mozliwe to prosilbym o jakis artykul K.P.A lub innego
    regulujaca sprawe dostarczania wezwan.

    Pozdrawiam


  • 2. Data: 2006-10-22 09:48:28
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>


    > Firma windykacyjna przesyla wezwanie do zaplaty listem zwyklym nie
    > poleconym.

    WIęc w razie sporu nie ma jak wykazać, że rzeczywiście Cię wzywała (co w
    przypadku sprawy gospodarczej uniemożliwia skuteczne złożenie powództwa).

    > Wg tej firmy jest to domniemanie doreczenia mimo ze listy z Banku oraz
    > firmy windykacyjnej byly wysylane listem zwyklym.

    Nie ma czegoś takiego jeśli chodzi o list zwykły.

    A czy przysłali Ci pełnomocnictwo banku? Albo czy bank Cię poinformował o
    tym, że scedował na windykatorów swoje roszczenie?
    Pewnie nie, więc skąd możesz wiedzieć, czy oni rzeczywiście występują w
    imieniu wierzyciela, bądź przejęli wierzytelność?

    Firmy windykacyjne żerują na nieświadomości ludzi nieobytych z prawem.
    Jeżeli nie wykażą się tym, że rzeczywiście mogą dochodzić tej
    wierzytelności - należy ich wysłać na drzewo, a listów zwykłych od takich
    podmiotów w zasadzie nie trzeba nawet otwierać. Ich miejscem jest kosz.

    Marcin.



  • 3. Data: 2006-10-22 10:17:44
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: Therain <t...@n...eu.org>

    Marcin Krzemiński napisał(a):
    >> Firma windykacyjna przesyla wezwanie do zaplaty listem zwyklym nie
    >> poleconym.
    >
    > WIęc w razie sporu nie ma jak wykazać, że rzeczywiście Cię wzywała (co w
    > przypadku sprawy gospodarczej uniemożliwia skuteczne złożenie powództwa).
    >
    >> Wg tej firmy jest to domniemanie doreczenia mimo ze listy z Banku oraz
    >> firmy windykacyjnej byly wysylane listem zwyklym.
    >
    > Nie ma czegoś takiego jeśli chodzi o list zwykły.
    >
    Jakis artykul mowiacy ze list zwykly nie podchodzi pod domniemanie
    doreczena ? zeby ich wyslac na drzewo ? :)

    > A czy przysłali Ci pełnomocnictwo banku?
    Nie brak pelnomocnictwa.
    Albo czy bank Cię poinformował o
    > tym, że scedował na windykatorów swoje roszczenie?
    Nie
    > Pewnie nie, więc skąd możesz wiedzieć, czy oni rzeczywiście występują w
    > imieniu wierzyciela, bądź przejęli wierzytelność?
    >
    Dostalem tylko pismo z informacja o rozpoczeciu procedury ustalenia
    majatku i rachunek przelewu.

    > Firmy windykacyjne żerują na nieświadomości ludzi nieobytych z prawem.
    > Jeżeli nie wykażą się tym, że rzeczywiście mogą dochodzić tej
    > wierzytelności - należy ich wysłać na drzewo, a listów zwykłych od takich
    > podmiotów w zasadzie nie trzeba nawet otwierać. Ich miejscem jest kosz.
    >

    Czy mozna roscic swoje prawo o przekazanie moich danych tej firmie ?




  • 4. Data: 2006-10-22 10:33:00
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: "Marcin Krzemiński" <radca@BEZ_TEGOradca.krakow.pl>

    > Jakis artykul mowiacy ze list zwykly nie podchodzi pod domniemanie
    > doreczena ? zeby ich wyslac na drzewo ? :)

    Złe myślenie - to oni powinni podać przepis, z którego wywodzą takie
    domniemanie.


    > Dostalem tylko pismo z informacja o rozpoczeciu procedury ustalenia
    > majatku i rachunek przelewu.

    WIęc skąd możesz wiedzieć, że to nei naciągacze?


    >
    > Czy mozna roscic swoje prawo o przekazanie moich danych tej firmie ?
    >

    Mniej więcej od dwóch lat takie zapisy są standardem w umowach bankowych. I
    jeśli chodzi o podjęcie działań windykacyjnych, taką zgodę powinieneś był
    wyrazić w umowie (jest spór co do tego, czy wystarczy wskazanie ogólnie
    możliwości, czy trzeba wskazać konkretny podmiot).
    Niestety orzecznictwo ostatnio idzie w tym kierunku, że wraz z cesją
    wierzytelności można przekazać dane. No ale nie wykazali, że do cesji
    doszło, więc w tej chwili teoretyzujemy.

    Marcin.



  • 5. Data: 2006-10-22 10:47:58
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Marcin Krzemiński napisał(a):

    >
    > Złe myślenie - to oni powinni podać przepis, z którego wywodzą takie
    > domniemanie.


    Zapewne z umowy z klientem.


    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."


  • 6. Data: 2006-10-22 10:48:43
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: Therain <t...@n...eu.org>

    Marcin Krzemiński napisał(a):
    >> Jakis artykul mowiacy ze list zwykly nie podchodzi pod domniemanie
    >> doreczena ? zeby ich wyslac na drzewo ? :)
    >
    > Złe myślenie - to oni powinni podać przepis, z którego wywodzą takie
    > domniemanie.
    >
    Bronia sie tym ze ja nie znam prawa. Mowia zebym sam im podal artykul,
    ktory mowi ze list zwykly nie podlega domniemaniu.
    I w taki sposob sie z nimi rozmawia.. "nie zna pan przepisow itp..." i
    jesli im nie podam artykulu to rozlaczaja sie (odkladaja sluchawke).
    Powiedzialem im ze wg znajomego "prawnika" list zwykly nie jest dowodem
    a oni prosza o podanie nazwiska tego prawnika.
    Dlatego prosze o pomoc w podaniu jakiegos paragrafu, ktory mowi co jest
    domniemaniem doreczenia.

    >
    >> Dostalem tylko pismo z informacja o rozpoczeciu procedury ustalenia
    >> majatku i rachunek przelewu.
    >
    > WIęc skąd możesz wiedzieć, że to nei naciągacze?
    >
    Ano nie wiem :)
    >
    >> Czy mozna roscic swoje prawo o przekazanie moich danych tej firmie ?
    >>
    >
    > Mniej więcej od dwóch lat takie zapisy są standardem w umowach bankowych. I
    > jeśli chodzi o podjęcie działań windykacyjnych, taką zgodę powinieneś był
    > wyrazić w umowie (jest spór co do tego, czy wystarczy wskazanie ogólnie
    > możliwości, czy trzeba wskazać konkretny podmiot).
    > Niestety orzecznictwo ostatnio idzie w tym kierunku, że wraz z cesją
    > wierzytelności można przekazać dane. No ale nie wykazali, że do cesji
    > doszło, więc w tej chwili teoretyzujemy.
    >
    Aha


  • 7. Data: 2006-10-22 10:51:31
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: Therain <t...@n...eu.org>

    Johnson napisał(a):
    > Marcin Krzemiński napisał(a):
    >
    >>
    >> Złe myślenie - to oni powinni podać przepis, z którego wywodzą takie
    >> domniemanie.
    >
    >
    > Zapewne z umowy z klientem.
    >
    >
    Tak ale jak pisal przedmowca Bank nie podal mi informacji ze firma
    windykujaca "x" zajmuje sie tym.
    Poprostu firma "x" wyslala do mnie pismo zwyklym listem .. wraz z
    podaniem nr. konta bankowego na , ktore mam przelac pieniadze.
    Wiec chyba z umowy z bankiem nie wynika ze firma "x" od tak sobie moze
    miec moje dane ? :)


  • 8. Data: 2006-10-22 11:30:51
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: "Nostradamus" <l...@p...fm>

    Użytkownik "Therain" <t...@n...eu.org> napisał w wiadomości
    news:ehfi94$lks$1@mail.kablowka.net...

    > Bronia sie tym ze ja nie znam prawa.

    Oni się nie bronią. Oni atakują nieuczciwego dłużnika.


    - -
    Pzdr
    Leszek
    GG1631219
    "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"


  • 9. Data: 2006-10-22 12:34:06
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: Therain <t...@n...eu.org>

    Nostradamus napisał(a):
    > Użytkownik "Therain" <t...@n...eu.org> napisał w wiadomości
    > news:ehfi94$lks$1@mail.kablowka.net...
    >
    >> Bronia sie tym ze ja nie znam prawa.
    >
    > Oni się nie bronią. Oni atakują nieuczciwego dłużnika.
    >
    >
    > - -
    > Pzdr
    > Leszek
    > GG1631219
    > "Jest to moje zdanie i ja je całkowicie podzielam"
    >
    Co innego nie uczciwego,ktory nie placi a co innego jak stracil prace
    nie mogl oplacic a teraz mimo ze ma prace to splaca co miesiac raty ale
    nie stac az tak zeby splacic pozostale raty...


  • 10. Data: 2006-10-22 12:45:33
    Temat: Re: Domniemanie doreczenia - list zwykly nie polecony
    Od: Johnson <j...@n...pl>

    Therain napisał(a):

    >>
    >> Zapewne z umowy z klientem.
    >>
    >>
    > Tak ale jak pisal przedmowca Bank nie podal mi informacji ze firma
    > windykujaca "x" zajmuje sie tym.
    > Poprostu firma "x" wyslala do mnie pismo zwyklym listem .. wraz z
    > podaniem nr. konta bankowego na , ktore mam przelac pieniadze.
    > Wiec chyba z umowy z bankiem nie wynika ze firma "x" od tak sobie moze
    > miec moje dane ? :)

    Przecież ja piszę tylko o doręczaniu pism listem zwykłym. Pewnie tak
    masz napisane w umowie z bankiem. Weź sobie przeczytaj.
    W przypadku cesji przechodzą prawa i obowiązki z umowy, a więc i sposób
    doręczania też.

    --
    @ Johnson

    --- za treść postu nie odpowiadam
    "Błąd jest przywilejem filozofów, tylko głupcy nie mylą się nigdy."

strony : [ 1 ] . 2 . 3


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1